reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Madziu no właśnie , oby K zniknął tak byłoby najlepiej. W sądzie podczas rozwodu musi coś powiedzieć, co na pewno mnie zaboli a potem wyjdziemy i co będziemy się kochać? Masakra ...

Jak to zniszczyłaś testy?? :D Odważna jesteś ale dobrze zrobiłaś, nie będą kusić. A na kiedy masz termin @?
 
reklama
Marysiu bedzie przy porodzie przyjedzie w pazdzierniku i mam nadzieje ze troche z nami zostanie, wiesz boje sie narazie myslec jak to bedzie bo mnie przeraza to, bo wiem jak jest ciezko jak dzidzius sie urodzi . A jeszcze corcia zacznie przwdszkole a to jest ze 4 km od domu wiec bede musiala jeszcze ja wozic a z noworodkiem to bedzie troszke ciezko, tesciwa ode mnie jakies 10 km a moi rodzice z 18 wiec tez nie beda przyjezdzac na kazde moje zawolanie.

Kochana zobaczysz , że nie bedziesz sie mogła opędzić od teściów i rodziców. 10-20 km to 15 min drogi autem. Wszyscy się stęsknili za wami, a jak bedzie maluszek to wiesz "ti ti ti bobasku " nie martw sie zawczasu :)

Tatinko, a no facet potrafi z małej mżawki ulewę. Z mężem konieczne pogadaj może on coś zdziała.
 
KasiaMarysia - bez sensu z tym rozwodem... jeśli chcesz możesz wysłać mu to co napisałam. Nikogo w tym poście nie usprawiedliwiam ani nie tlumacze:)
Jutro się spotykacie?

Tak wywaliłam wszystkie testy owu:D jeszcze nie pokazały owulacji i nie pokażą:D w sumie mnie to cieszy, nie wiem kiedy to się stanie i jest mi dobrze z ta niewiedza:) a co do terminu.. jeszcze nawet nie liczylam:) będę liczyła 34-36 dniowy cykl:) ostatnia @ miałam 25 marca:)
 
Nie, tylko clo:) może się uda bez dupka, choć jakby się kiedykolwiek udało i tak po niego polece:) Przez całą ciążę z Gabim bralam:)

Tatinka Twoja teściowa jest bardzo wygodna. Jak Twój teściu osiągnie jakiś sukces to pierwsza się chwali. Jak pojawi się jakiś problem zwala odpowiedzialność na osoby trzecie ( czyli na Twojego meza). Zachowuje się bardzo nieodpowiedzialne i niedojrzałe. Taka panna utrzymanka.
 
no maskara..z tesciowa mam wlasnie ten problem ze strasznie mi sie nie podoba jej zachowanie.
maz byl na chwile w domu.tylko sie poklocilismy:/on uwaza ze matka dobrze robi i ma zamiar ja popiera w tym.
on ja broni ze kobieta w zyciu sie nacierpiala i zasluguje na spokoj:(w tym ze moj maz za kazdym razem wozil i zalatwial dla ojca odwyk:/matka wyrzucala ojca z domu i przymowala dopiero po odwyku..wiec co ona przezyla!??jak od malego to moj maz z ojcem ogarnial wszystko.ech..niestety ona jest sprytna i wykorzystuje mojego meza:/a on biedny strasznie chce ja uszczescliwiac bo biedna ma meza alkoholika:(a moja bratowa to kolejna kandydatka!!ona teraz wraca ze stanow,byla jako opiekunka tam dwa lata i ma mieszkac z rodzicami.cos czuje ze bedzie chciala do nas bo nie wytrzyma z ojcem pod jednym dachem..juz pytala nawet meza kiedy moze wpasc.cos czuje ze czeka mnie duzo stresu..madzia lepiej wlasnie tak nie wiedziec i sobie dzialac:):)owocne bedzie na 100%!!
 
Madzia fajnie wg mnie ze pozbylas się testów i jesteś spontaniczna :) a jeszcze jak ochota jest to w ogóle super ;)
trzymam kciuki :*


aplikacja mi przypomniała za mam się zważyć. .. no i schudłam 2 kg :( ważę mniej niż w 7tyg kiedy zakładali mi kartę ciąży. .. ale staram się racjonalnie odżywiać no i nie jem słodyczy bo jakoś nie mam ochoty... i nie pije coli... możliwe ze dlatego schudłam? hmmm ciekawe ile wyjdzie na wizycie... może to moja waga jest trefna :p
 
no maskara..z tesciowa mam wlasnie ten problem ze strasznie mi sie nie podoba jej zachowanie.
maz byl na chwile w domu.tylko sie poklocilismy:/on uwaza ze matka dobrze robi i ma zamiar ja popiera w tym.
on ja broni ze kobieta w zyciu sie nacierpiala i zasluguje na spokoj:(w tym ze moj maz za kazdym razem wozil i zalatwial dla ojca odwyk:/matka wyrzucala ojca z domu i przymowala dopiero po odwyku..wiec co ona przezyla!??jak od malego to moj maz z ojcem ogarnial wszystko.ech..niestety ona jest sprytna i wykorzystuje mojego meza:/a on biedny strasznie chce ja uszczescliwiac bo biedna ma meza alkoholika:(a moja bratowa to kolejna kandydatka!!ona teraz wraca ze stanow,byla jako opiekunka tam dwa lata i ma mieszkac z rodzicami.cos czuje ze bedzie chciala do nas bo nie wytrzyma z ojcem pod jednym dachem..juz pytala nawet meza kiedy moze wpasc.cos czuje ze czeka mnie duzo stresu..madzia lepiej wlasnie tak nie wiedziec i sobie dzialac:):)owocne bedzie na 100%!!
A teść zdaję sobie sprawę z tego że ma problem, on chce z ty walczyć?
 
reklama
Tatinka według mnie Twoja teściowa jest wspoluzalezniona. Czuje się dobrze w tej sytuacji bo dzięki niej wszystkie oczy są zwrócone na nią. Wszyscy ja pocieszają, pomagają, rozczulaja się nad nią. A ona przyjmuje rolę ofiary. Dla mnie to taki wampir energetyczny. Gdyby naprawdę cierpiała z powodu uzaleznienia Twojego tescia z pewnością nie wciągala by w to gó*** swoich dzieci. Dzieci jak wiadomo zawsze pójdą za matka w ogień. Ciężko się dziwić Twojemu mężowi ze próbuje pomoc matce i wszystko przeżywa.
 
Do góry