reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

NICK....WIEK.....Ciąża.....TERMIN @

Ola 21-1995........21.........1..........21.03
aga4011. ...........26.........4..........22.02
Myszuniapp........29.........3..........26.03
dowela. .............27.........1..........01.04
tatinka...............33.........2..........04.04
Dora032.............33.........2..........06.04
Mariolka.............27.........2..........09.04
Nuśkaaa............24.........1......... 10.04
MałaMi90...........26........3...........18.04
Wiiktoriiaaa........24.........1..........02.05
Aniaa_H............23.........1...........03.05


NICK.....WIEK....CIĄŻA ....TER.PORODU

Mamakulka........24......1.......13.08.216-->20td
OlaMagda..........34......4.......05.09.16-->18
KasiaMarysia.....23......1.......09.09.16. 17td 2 d
Nadziejka96.......19......2.......12.09.16-->13t 5d
anka_32.............34.....3........05.10.16 -->12t3d
India9................30......2.......13.10.16-->12t 1d
dzwoneczek.......30......2.......20.10.2016-->11t3d
Życiowa.............28......2.......03.11.16-->9t3
Viola150............30.......2......12.11.16--> 7t6d

Poprawiam sie :)

Anka!! Daj znać co po usg powiedzieli.
My sie szykujemy do wyjścia do miasta. Dzis wieczorem idziemy na 18 do mojego kuzyna :) katar jeszcze mam i młody tez ale mam nadzieje że jakos wytrzymamy :)
 
reklama
Nuśka, nie przyjdzie @!
Ale ciekawe z tymi zastrzykami. Słyszałam o nich, ale jakoś nie miałam okazji porozmawiać o tym. Czego to medycyna nie wymyśli...! Ale to bardzo dobrze.

Marysiuniu, też mam kastrowanego kota. Aż taki mały nie był jak miał zabieg. Zrobił się tylko troszeczkę bardziej leniwy i bardzo tyje na zimę. Ale na przykład on jako takiego popędu nie ma, ale jak przychodzi czas marca, to i tak gdzieś łazi na zwiady. Na szczęście nie przychodzi po walkach jak przed kastracją.
No i niestety tak jakoś trzy lata po kastracji dostał... nie pamiętam jak to się nazywało. Ale coś z pęcherzem, że nie mógł się wysikać. Pęcherz mu rósł wieeeeelki na moich oczach, bolało go, leżał i przeraźliwie miałczał. Była niedziela, żaden weterynarz nie chciał nas przyjąć, dopiero pojechaliśmy paredziesiąt km do innego miasta i całe szczęście, że znalazł się ktoś, kto się zajał kotem, bo było by po nim. Miał normalny zabieg pod narkozą, i to go uratowało. Ponoć to było właśnie od kastracji i nieodpowiedniej diety. Ale kto to wie.. Do tej pory wpierdziela i Whiskas i myszki też upoluje, ptaszka czasem, raz nietoperza złapał, czasem szyneczki itd., i całe szczęście nic się nie dzieje. A kot ma 10 lat, więc też pierwszej młodości nie jest.

No racja, lepiej mi ;D zawinęłam się w kocyk za radą Życiowej, obejrzałam Zmierzch w tv, wypiłam kakao i leeepiej!
 
Ola gratuluję szczęściaro! :*
Wczoraj moi rodzice się rozwiedli.. ironia losu.... Te wszystkie lata chyba byly bardzo słabym zartem:/
Jeszcze wczoraj ktoś się nam do drzwi dobijal a nie ma mowy żeby ktoś obcy przez bramę wlazl.
 
No AniaH od razu lepiej jak dzisiaj nie smutasz :) Trzymam Cie za słowo :D

KasiaMarysia Nikodem nie miał wtedy nawet roku, nie pamiętam jak nam wtedy weterynarz mówiła, że tak będzie najlepiej a i tak był wcześniej bo już tam wszystko było dojrzałe do kastracji. A Twój ile ma?
A co do postu Ani ogólnie z tą dietą też mi mówili, ale mój to tak wybredny kot że nawet szynką gardzi, więc jadł cały czas whiskasa i nic mu nie było. Po zabiegu był ospały ale do teraz tryska wigorem mimo że ma zaraz 7 lat. Moje nie łapią myszy bo nie wychodzą z domu :)

Violcia tylko dbaj o siebie żebyś się bardziej nie przeziębiła ;) udanego wypadu.

Ja na drugą zmianę idę ale takie pocieszenie, że jutro wolne. Ten miesiąc mam ciągle prawie na drugą :/ Wczoraj patrzyłam w grafik to zostało nas 10 osób w tym 4 to kierownik i zastępcy.
 
Madziu, to nie wiecie kto się dobijał?
Kochana, wiem, że ciężko z Twoją sytuacją rodzinną, ale musisz być silna dla swojej rodziny. Rodzice sobie poradzą... A ich małżenstwo na pewno żartem nie było, tylko gdzieś coś... nie poszło. Tym bardziej jak sama mówiłaś, że kolorowo nie było...
 
Aniaa_H ja też o nich nie słyszałam, aż sama ich nie dostałam ;p hehe
a co do @ to pożyjemy zobaczymy ;) ale nie nastawiam się, to było by zbyt łatwe, jeden zastrzyk i już ;p aż takiego szczęścia w życiu to ja nie mam ;p

Za godzinę muszę iść do pracy ;/ a jak wrócę, to już będziecie spały ehh niby się wyspałam i wstałam z dobrym humorem, ale jakoś już mi się nic nie chce ;p
Jeszcze wczoraj w pracy wieczorem słabo mi się robiło i było mi niedobrze (chyba skutki uboczne zastrzyku),a dzisiaj znowu dużo godzin pracuje i boję się, żeby znowu mnie coś nie męczyło ;/
 
reklama
Do góry