Tosia2210
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Luty 2016
- Postów
- 4 143
Dziewczyny boli Was podbrzusze jak na @? Nie jest to mocny ból, a raczej taki cmiacy.
Mnie jajnik lewy trochę pobolewał wczoraj... Ale to takie jakby kłucie było.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny boli Was podbrzusze jak na @? Nie jest to mocny ból, a raczej taki cmiacy.
Jane my też mamy rocznicę 13 września :-) tyle, że w tym roku będzie druga :-) mnie raczej nie uda się wtedy urodzić, bo termin mam na 24 września. Chyba, że Maluszek zrobi nam aż taką niespodziankę ;-)no właśnie jak ktoś ma cykle jak w zegarku to ok ale ja miałam owulację przesuniętą o tydzień...w każdym kalkulatorze jak sprawdzałam termin porodu to mi podawały termin zapłodnienia w Wigilię a ja wiem na 100% że to było w Sylwestra...więc teraz to może nie ma znaczenia ale pod koniec tak bo po co np wywoływać poród jakby się nic nie zaczynało pod koniec ...a wiedząc to że, mam późno owulację wiem, że mam tydzień więcej czasu i nie ma co się stresować. Tak samo cały czas by dziecko mniejsze wychodziło i po co stres, że coś jest nie tak.
A termin z USG ustala się tylko na początku bo potem to wiadomo, że dzieci różnie rosną i nie ma to już sensu.
Doczytałam, że o stażach małżeńskich pisałyście u nas po ślubie 7 lat, znamy się w sumie długo z widzenia bo na jednym osiedlu mieszkaliśmy a razem jesteśmy 14 lat. 13 września mamy rocznicę ślubu i tak sobie myślę, że fajnie jakbym wtedy urodziła
Dzień dobry Kochane
co do tych witamin z DHA, to mi moja gin powiedziała we wtorek, że kwas foliowy mogę sobie dokończyć, swoją najważniejszą rolę już skończył, a co do reszty to jod musowo do końca ciąży, albo jedna tabletkę czystego jodu 200mg, tą co mi zapisała na początku ciąży, albo polecała witamina MAMA DHA, ale wtedy już nie brać osobno jodu bo nie można przekroczyć dawki 200mg, a tak tyle jest, poza tym skład jest dobry Powiedziała mi też, że jak wiem, że się zdrowo odżywiam, jem dużo warzyw i dwa razy w tygodniu ryby morskie, to że nie muszę brać innych witamin nawet do końca ciąży. Ale oczywiście zleca co jakiś czas morfologię, żeby kontrolować czy wszystko jest dobrze. Ja wiem, że nie bardzo się odżywiam, bo ryb mało co jem, jem nieregularnie, bo nie mam czasu. Co prawda nie jem ani fast foodów, ani słodyczy, ani smażonego, ale wiem że braki jakieś są, dlatego planuję ten jod zamienić właśnie na te witaminy Mama DHA.
Co do terminu porodu to u mnie USG od razu wyznaczyło 1 września w 6tc. A według OM 3 września. Teraz ze względu na wielkość Bączka, podejrzewają, że może to być 20 sierpień. Ale ja tak nie sądzę, bo miałam regularne cykle z zegarkiem w ręku co 26 dni i wiem kiedy miałam owulację. Więc ja bardziej podejrzewam, że moje dziecko po prostu będzie długie. Czytałam, też, że jeśli kobieta w ciąży je dużo węglowodanów to dzieciątko rodzi się duże. I niekoniecznie chodzi tu o słodycze, bo tych to ja wogóle nie jem, ale na początku ciąży jadłam bardzo dużo pieczywa, może nie tyle, że dużo, a po prostu tylko to, zamiast innych posiłków, bo tylko po chlebku nie wymiotowałam. Teraz jak już jest mi ok, to nie jem chleba za dużo, więc może Maleństwo przystopuje Najważniejsze, żeby było zdrowe. A reszta....nie istotna
Buziaki dla Was Mamuśki i dla Waszych Bąbelków Miłego dnia
Cześć dziewczyny! Ja dziś nie mogę się dobudzić, czuję się jakbym dostała obuchem w głowę.
Póki co biorę tylko kwas foliowy, może na następnej wizycie dostanę coś więcej.
Co do terminu to nigdy nic nie wiadomo.
U mnie w rodzinie ostatnio urodziło się dziecko 4 miesiące za wcześnie i czasami mnie nachodzi strach, że u mnie też tak może być ale odpędzam te myśli. Staram się myśleć pozytywnie.