reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześnióweczki

Dzien dobry:) ja tez na razie biore falvit mama bo polecila mi go kolezanka. Gin mowila tylko zebym wybrala cos z jodem i ze dha to teraz modny skladnik.


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
reklama
Hej dziewczynki.,
Ale produkujecie.... nadrobic was to niemozliwe.

Ja jestem 8 lat po ślubie, wczesniej chyba 6 lat razem. A znaliśmy sie przed ślubem chyba 10 lat.... Masa czasu.

Hmmmm, dziwią mnie troche te przesunięcia terminu porodu. U mnie ginekolog wyznacza termin wg ostatniej miesiączki i taka date porodu wpisuje w karte ciąży. I to jest jedyny ostateczny termin. NA kolejnych USG wychodzą przesunięcia ale nie powoduje to zmiany terminu wg OM. Z tego co wiem wg USG termin porodu wyznacza się w przypadku bardzo nieregularnych cykli, braku miesiączki itp.
 
Tysia, u mnie tez gin wyznaczyla termin na podstawie OM i nie wspominala po usg nic o zmianie, z tym ze dlugosc ciazy liczona z OM i z usg roznily sie tylko o jeden dzien. Ja mialam zawsze regularne cykle.


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
Hej dziewczynki.,
Ale produkujecie.... nadrobic was to niemozliwe.

Ja jestem 8 lat po ślubie, wczesniej chyba 6 lat razem. A znaliśmy sie przed ślubem chyba 10 lat.... Masa czasu.

Hmmmm, dziwią mnie troche te przesunięcia terminu porodu. U mnie ginekolog wyznacza termin wg ostatniej miesiączki i taka date porodu wpisuje w karte ciąży. I to jest jedyny ostateczny termin. NA kolejnych USG wychodzą przesunięcia ale nie powoduje to zmiany terminu wg OM. Z tego co wiem wg USG termin porodu wyznacza się w przypadku bardzo nieregularnych cykli, braku miesiączki itp.

no właśnie jak ktoś ma cykle jak w zegarku to ok ale ja miałam owulację przesuniętą o tydzień...w każdym kalkulatorze jak sprawdzałam termin porodu to mi podawały termin zapłodnienia w Wigilię a ja wiem na 100% że to było w Sylwestra...więc teraz to może nie ma znaczenia ale pod koniec tak bo po co np wywoływać poród jakby się nic nie zaczynało pod koniec ...a wiedząc to że, mam późno owulację wiem, że mam tydzień więcej czasu i nie ma co się stresować. Tak samo cały czas by dziecko mniejsze wychodziło i po co stres, że coś jest nie tak.

A termin z USG ustala się tylko na początku bo potem to wiadomo, że dzieci różnie rosną i nie ma to już sensu.

Doczytałam, że o stażach małżeńskich pisałyście :-) :) u nas po ślubie 7 lat, znamy się w sumie długo z widzenia bo na jednym osiedlu mieszkaliśmy a razem jesteśmy 14 lat. 13 września mamy rocznicę ślubu i tak sobie myślę, że fajnie jakbym wtedy urodziła :-D
 
Ostatnia edycja:
U mnie zawsze był wyznaczony termin wg om. Urodzenie dziecka 2 tyg przed i po terminie jest rzeczą normalną, bo właśnie zależy jak kto ma owulacje. :-)

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
 
U mnie zawsze był wyznaczony termin wg om. Urodzenie dziecka 2 tyg przed i po terminie jest rzeczą normalną, bo właśnie zależy jak kto ma owulacje. :-)

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

tak to jest normalne ale mi to daje jeszcze dodatkowy tydzień więc ja tam wolę, żeby lekarz wiedział niż niepotrzebnie wywoływać poród za wcześnie. A poza tym sam lekarz mówi. że dziecko mniejsze i przynajmniej wiadomo dlaczego a nie stres, że coś nie tak.
 
Jane jeden mam 17 a drugi 21:)

KasiaRo Ty od niedawna bierzesz te witaminy?
Co do dha to najpotrzebniejsze jest dziecku w III trym ciazy. Mi gin wciska,ze te sztuczne witaminy slaba sie wchlaniaja i ze lepiej zjadac dwa razy w tyg rybkę,nabial,owoce,warzywa. Ogólnie dbać o siebie.
 
Dzień dobry
Ranne ptaszki z Was. Ja budzę się ok 8-9, a i tak ciągle niewyspana jestem. Co to będzie jak Dzidziuś juz bedzie:confused:
Witaminy jakie biorę to Pregna plus bo mają jod.
Pisałyście o różnicy wieku między Wami, a waszymi partnerami. Mąż jest ode mnie starszy o 5 lat.
Miłego dnia:wink:
 
Dzień dobry Kochane :)

co do tych witamin z DHA, to mi moja gin powiedziała we wtorek, że kwas foliowy mogę sobie dokończyć, swoją najważniejszą rolę już skończył, a co do reszty to jod musowo do końca ciąży, albo jedna tabletkę czystego jodu 200mg, tą co mi zapisała na początku ciąży, albo polecała witamina MAMA DHA, ale wtedy już nie brać osobno jodu bo nie można przekroczyć dawki 200mg, a tak tyle jest, poza tym skład jest dobry :) Powiedziała mi też, że jak wiem, że się zdrowo odżywiam, jem dużo warzyw i dwa razy w tygodniu ryby morskie, to że nie muszę brać innych witamin nawet do końca ciąży. Ale oczywiście zleca co jakiś czas morfologię, żeby kontrolować czy wszystko jest dobrze. Ja wiem, że nie bardzo się odżywiam, bo ryb mało co jem, jem nieregularnie, bo nie mam czasu. Co prawda nie jem ani fast foodów, ani słodyczy, ani smażonego, ale wiem że braki jakieś są, dlatego planuję ten jod zamienić właśnie na te witaminy Mama DHA.

Co do terminu porodu to u mnie USG od razu wyznaczyło 1 września w 6tc. A według OM 3 września. Teraz ze względu na wielkość Bączka, podejrzewają, że może to być 20 sierpień. Ale ja tak nie sądzę, bo miałam regularne cykle z zegarkiem w ręku co 26 dni i wiem kiedy miałam owulację. Więc ja bardziej podejrzewam, że moje dziecko po prostu będzie długie. Czytałam, też, że jeśli kobieta w ciąży je dużo węglowodanów to dzieciątko rodzi się duże. I niekoniecznie chodzi tu o słodycze, bo tych to ja wogóle nie jem, ale na początku ciąży jadłam bardzo dużo pieczywa, może nie tyle, że dużo, a po prostu tylko to, zamiast innych posiłków, bo tylko po chlebku nie wymiotowałam. Teraz jak już jest mi ok, to nie jem chleba za dużo, więc może Maleństwo przystopuje :) Najważniejsze, żeby było zdrowe. A reszta....nie istotna :)

Buziaki dla Was Mamuśki i dla Waszych Bąbelków :) Miłego dnia :)
 
reklama
Do góry