reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześnióweczki

KasiaMarysia, moze to juz koniec mdlosci na dobre:)


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
reklama
KasiaMarysia23 - ja w ogóle nie mam mdłości, raz na parę dni odruch wymiotny. Teraz już powinno być mniej objawów, spokój, ponoć 2 trymestr jest najfajniejszy ;). Serduszka to chyba szybko się nie posłucha. Każdy lekarz mówi, że to szkodliwe, że to dopiero jak już na polowkowych można na chwileczkę. Przynajmniej mnie tak mówią. Zresztą po co słuchać, jak widać, że bije:)
 
Mi w 12 tyg na kilka sekund puścił bicie serduszka:)

Kasia-uspokoilas sie i to najważniejsze. Umowilas sie juz na to prenatalne?
 
Ja slyszalam serduszko pod koniec 7 tc. A pozniej tylko widzialam bijace na monitorze. Nie wiedzialam swoja droga, ze to szkodliwe...


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
Hej mamusie :-)
Widzę, że panuje jakiś paskudny wirus wszędzie. Ja właśnie leżę w łóżku cały dzień z zapaleniem krtani i katarem tak jakby w zatokach, od czego potwornie boli mnie głowa. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to miało żadnego negatywnego wpływu na maleństwo..
Co do serduszka, to mnie lekarz puścił dosłownie na 2 sec w 7 tyg, na pierwszej wizycie, kiedy potwierdzał ciążę. Nie wiedziałam, że nie powinno się tego robić, jak maluszek jest taki malutki.
U mnie kolejna wizyta 2 marca, właściwie taka dodatkowa, bo wybieramy się do Anglii na kilka dni do naszych przyjaciół i chcemy im powiedzieć, ale zanim to nastąpi, chcę sprawdzić czy na pewno wszystko jest ok. A następna 15 marca, to już będzie 13 tydz, więc wtedy dopiero lekarz założy mi kartę ciąży i zleci wszystkie badania.
Życzę Wam dużo zdrówka i pomyślnych wizyt :-)
 
witajcie,dziś miałam troszke spraw do załatwienia,i czytania że ohoh.U mnie dziś krupnik na obiad,delikatny ale mi nie posłużył.W piątek ide do lekarza z tymi wymiotmi, bo się nimi martwie, można wymiotować raz czy dwa, ale nie po każdym posiłku, byłam dziś z synkiem na kontroli, zapytałam o te wymioty ale powiedziała mi że tylko gin może mi coś przepisać.Dziś stwierdziłam że ide bo mnie ta lekarka nastraszyła że dzidzia wkońcu nie będzie rosła jak tak wymiotuje.a wymiotuje po każdym posiłku.Ciesze sie że wszytko u was w porządku dziewczyny.
 
Uff dzidzia ma się dobrze
Byłam dzisiaj po skierowanie. Mam wizyte u onkologa na 8.03, ale nie wytrzymałam nerwowo i poszłam prywatnie na usg piersi. Okazało się, że ten bolesny węzeł chłonny pod pachą to nic poważnego - zakaz depilacji i używania antyperspirantów. ;) Za to mam w piersiach trzy gruczolakowłókniaki do obserwacji. Trochę mi ulżyło, bo lekarz przemiły, bardzo mnie uspokajał. Ale pójdę tego 8.03., żeby potwierdzić z drugiej ręki, że jest w porządku.

Fantastyczne wieści. Ciesze się, że wszystko dobrze :)
 
Daria ja tak mialam w poprzedniej ciazy. Po kazdym jedzeniu byl zwrot-dzidzia rosla ladnie,ale glownie chidzi o odwodnienie,no i o Twoje samopoczucie. Mi w pierwszej ciazy dala czopki na wymioty,ale jak przeczytalam,ze moze miec taratogenny wplyw na plod to wolalam dalej sieeczyc nad kiblem.
 
reklama
Daria, współczuje. Ja tak miałam w dwóch ciążach i to był koszmar. Tym bardziej, że w pierwszej ciąży pracował do 8 msc, a prawie przez całą ciąże wymiotowałam jak kot.

KasiaMarysia, ciesz się, że mdłości nie masz. Czytałam gdzieś i słyszałam, że podkoniec I trymestru mdłości mogą odpuścić.

emi_ka, ciesze się :)
 
Do góry