Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Dziewczyny, utworzyłam nowy wątek "Na sygnale!! Czyli wieści ze szpitala".
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak kazda mama mamy jakies obawy ,ale niema co popadać w obłęd. Trzeba bylo pisac ,o Swoich obawach jestesmy tu po to aby Sobie pomagać !!!Witam sie po dluzszej przerwie. Nie odzywalam sie bo caly czas martwilam sie ze ciaza sie nie rozwija. Moj stan psychiczny nie byl najlepszy. Ciezko bylo mi sie skupic na czymkolwiek innym niz na myslach czy wszystko jest ok wymyslajac co chwile inny scenariusz dlatego zadecydowalam ze przestaje pisac aby nie dolowac nikogo.
Bylam dzis na wizycie i lekarz twierdzi ze wszystko jest ok choc to dalej malenstwo ale przestaje to analizowac i porownywac sie do waszych wielkoludkow bo to na dobre mi nie wychodzi.
Tez mam ph moczu 8 i liczne fosforany
Do tego przypaletala sie infekcja intymna od luteiny.
Pisalyscie cos o ruchach mi tez sie wydaje ze czuje choc wiem ze to prawie niemozliwe. To takie laskotanie jak skrzydlami motyla.
Brzuch zaczyna mi sie powiekszac. Na watek brzuszkowy wstawie fotke.
Kasia trzymam kciuki abys wszystko sobie poukladala