reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

Gabee, ja przy drugiej ciąży zastanawiałam się jak można kochać dwoje dzieci. To normalne myśli. Tak samo czy poradzimy sobie z 1/2/3.. dzieci. Ja też mam czasami myśli jak dam radę. Starsza córka zaraz 6, a młodsza 4 skończy. Wiem co lubią robić, jeść, kiedy spać, a teraz na nowo muszę się nauczyć.
 
reklama
Ja to w sumie nie mam zadnego doswiadczenia z dziecmi. Nie mam rodzenstwa, moi rodzice obydwoje tez nie. Zadnych maluchow w rodzinie. Wsrod znajomych tez nie az tyle i nawet jesli, to w sumie nie mialam kontaktu.
Ba, nawet sama dlugo nie chcialam miec dzieci... i w ogole mnie te tematy nie interesowaly;)


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
Wiecie co dlaczego przychodzą mi do głowy takie myśli, że sobie nie poradze z drugim dzieckiem? No masakra. Ciągle sobie wmawiam, że nie dam rady nocami nie spać i w ogóle. Nie śmiejcie się. Czy coś ze mną jest nie tak?

A Twój mąż się cieszy z drugiego dziecka? Może martwisz się jego reakcją. Powinnaś z nim pogadać, żeby Cię wspierał. Ja wierzę w to że dasz sobie radę :)

Mam tak samo. Aż się na początku martwiłam, bo z tego, co czytam zwykle jest na odwrót. Ale to chyba jednak normalne.

Ja mam się mogę normalnie załatwić, szczególnie rano zawsze mam potrzebę.
Dziś mi się śniło, że nie mogę się wysikać i wiecie co ? Obudziłam się z pełnym pęcherzem. Jak bym się w łóżko posikała to dopiero by było :crazy:

Ja tez czekam na pierwszego malucha i jestem pełna optymizmu :)
Matczynej miłości starczy nawet dla 8 dzieci :)
 
U mnie też zaparcia.
ja tez mam zaparcia,:(
No to moja Anuska będzie mieć 4 lata. Nie wiem kurde przecież nie powinnam się tak nakręcac.
U mnie chłopcy jeden 10l a drugi 8l, bede miec jak to mówicie zwrot o 180stopni.Jak przy pierwszym wszystko trzeba bedzie sobie przypomnieć.ale wszystkie bóle odchodzą jak już maleństwo bedzie z Nami.
 
KasiaMarysia23 mąż jest bardzo skryty i nie pokazuje uczuć ale znam go już tyle i widzę, że się cieszy.
 
reklama
Do góry