reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześnióweczki

A no i powiedzialam dzis o ciazy M. Kupilam pudeleczko i malutkie buciki. Do jednego wlozylam test z wstazeczka. Byl zaskoczony i bardzo sie ucieszyl:)
Komu powiedzialyscie juz :)?
 
reklama
Cześć dziewczyny jestem Paulina od wtorku należę do szczęśliwych mam wrześniowych[emoji6] We wtorek robiłam test i wyszedł pozytywny [emoji6] następnego dnia byłam na badaniu beta-HCG wynik był 320mlu i w dniu dzisiejszym robiłam jeszcze raz by upewnić sie ze jest wszystko dobrze i wynik wskazywał 890mlu. Pozdrawiam wszystkie mamy [emoji106][emoji6]
 
Cześć dziewczyny jestem Paulina od wtorku należę do szczęśliwych mam wrześniowych[emoji6] We wtorek robiłam test i wyszedł pozytywny [emoji6] następnego dnia byłam na badaniu beta-HCG wynik był 320mlu i w dniu dzisiejszym robiłam jeszcze raz by upewnić sie ze jest wszystko dobrze i wynik wskazywał 890mlu. Pozdrawiam wszystkie mamy [emoji106][emoji6]
Witamy:) i gratulujemy :)
 
reklama
Witam wszystkie wrześniowe Mamy,
i ja bym chciała nieśmiało do Was dołączyć. O ciąży wiem od wtorku, dziś miałam założoną kartę ciąży. Jestem w 6tc z hakiem. Planowany termin porodu 8/9.09.2016 :) A 14.01 zobaczyłam najwspanialszą rzecz na świecie......zarodeczek i bijące serduszko :)

Moja historia jest troszkę nietypowa (co nieco jest w mojej sygnaturce). Długo z mężem staraliśmy się o dziecko (u mnie jest problem), w końcu zdecydowaliśmy się na in vitro. Przeszliśmy 4 procedury, tylko niestety 1 transfer, który się nie udał. W grudniu właśnie przeszłam stymulację, udało się uzyskać 2 zarodki, które poszły do mrożenia, bo miałam za wysoki prg i hiperstymulacje. Męczyłam się strasznie przez ok 3 tyg. I czekałam na @, która ciągle nie przychodziła,
We wtorek postanowiłam zrobić test (choć z góry zakładałam, że będzie negatywny, no bo jakim cudem podczas stymulacji...). Wyszedł pozytywny! Okazało się, że zaszłam w ciążę w trakcie stymulacji, a jeszcze przed punkcją (pobraniem komórek jajowych).

Mąż jeszcze nic nie wie, bo był w delegacji, a chciałam mu powiedzieć osobiście :). Dziś to zrobię, jak wróci :).
Moi rodzice już wiedzą, planuję jeszcze żeby z mężem powiedzieć teściom, a reszta rodziny jeszcze zaczeka ;)

Niestety od środy/czwartku mam ślady krwi na papierze toalet., lekarze mówią, że się zdarza. Mam brać Duphaston i Nospę, oraz idę zrobić badanie moczu i morfologię, bo może to zapalenie pęcherza?? Choć nie szczypie mnie nic.

Z objawów mam odruch wymiotny, szczególnie przy myciu zębów i ćmi mnie w podbrzuszu, jak na @. No i chudnę póki co :D.

AAaa, to moja pierwsza ciąża :)
 
Do góry