reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

Alevandra gratulacje

Ja leżę i odpoczywam bo moją energia dzis rozpierała. Jak padła tak śpi już prawie 2 h....co jej się ostatnio rzadko zdarza.
 
reklama
Dziewczyny szczerze podziwiam te z Was, ktore maja dzieci i je teraz ogarniaja. Ja ledwo ogarniam siebie;)


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
Na moją młodą atak przepuściły wirusy :(
Przeciw gorączkowe, neozyna forte, wit C, chlorochidaldin i syropy na kaszel ... ufffff obyło się bez antybiotyku :cool:
 
Dziewczyny szczerze podziwiam te z Was, ktore maja dzieci i je teraz ogarniaja. Ja ledwo ogarniam siebie;)


ckai3e3kikq3p3qp.png
Czasami nie ma wyjscia. W pierwszej ciazy tez tak myslalam ;) teraz czasami brakuje tych chwil zeby bezkarnie poleniuchowac. Ale jest tez czym sie zajac zeby nie zwariowac ;) wiec praca. Dziecko dom to da sie ogarnac ;)
 
aluśka mi gin powiedzial, ze badania sie zleca dopiero po potwierdzeniu ze serduszko zaczelo bic. stad na pierwszej wizycie mialam usg zeby potwierdzic ciaze (5 tc) i trzy dni pozniej w szpitalu bo zaczelam troche plamic, potem kolejne usg po tygoniu i po kolejnym tygodniu (dwoch lekarzy zeby sprawdzic bicie serca)... i teraz po kolejnych trzech tygodniach ostatnie (bo poprosilam). kolejne bede miec z badaniami prenatalnymi na poczatku marca.
jak widać każdy lekarz ma swoje podejście do tych spraw ( temu pierwszemu wystarczyła informacja że okres miałam 3.12 a 3.01 wyszedł mi pozytywny test) więc jedyne co by miał przez usg sprawdzić to to czy ciąża jest prawidłowo zagnieżdżona i czy prawidłowo się rozwija a nie po to by mi potwierdzić ciąże:confused2: Czekam już tyle to i do tego 29.02 poczekam...
alevandra super że z maleństwem wszystko w porządku :-) :)
jane co ona będzie w nocy robić ;-) ;)
Sreberko oby te syropki szybko postawiły ją na nogi:confused:
 
aluśka bardzo mozliwe, ze to nie bylo dobre podejscie. prawde mowiac tez mnie zdziwilo, zwlaszcza ze poszlam z wynikami bety a nie tylko z dwiema kreskami i spizniajacym sie okresem... z drugiej strony gdzie nie czytam pierwszy ciazowa wizyta powinna sie odbyc kolo 7-8 tyg, kiedy widac juz serce dziecka, a nie tylko pecherzyk (i nie wiadomo czy ciaza jest w macicy). w kazdym razie juz do tego gin nie chodze;)


ckai3e3kikq3p3qp.png
 
jak widać każdy lekarz ma swoje podejście do tych spraw ( temu pierwszemu wystarczyła informacja że okres miałam 3.12 a 3.01 wyszedł mi pozytywny test) więc jedyne co by miał przez usg sprawdzić to to czy ciąża jest prawidłowo zagnieżdżona i czy prawidłowo się rozwija a nie po to by mi potwierdzić ciąże:confused2: Czekam już tyle to i do poczekam ...
A ja myślałam, że długo czekam
A tu tylko od 21 stycznia wtedy potwierdziła moja gin ciążę a wizytę już we wtorek mam :confused: :cool:
I przyznam się, stres mnie dopada , z objawami u mnie marnie i takie czarnowictwo się uskutecznia. Jutro dopiero robię badania krwi bo miały być "świeże"
 
U mnie pierwsza wizyta byla 25 stycznia a teraz 15 lutego dopiero druga. W pierwszej ciazy poczatkowo tez chodzilam co miesiac. Pod koniec dopiero co 2 tygodnie
 
reklama
Do góry