3 latka i 8 miesięcy. Mnie ma na co dzień, a tatusia tylko wieczorami i w weekendy więc daje mamusi odsapnąć
no jasne niech z tatusiem też spędza czas a mama ma relaks
hejka
Wszystkie tak dzisiaj szalałyście z tym sprzątaniem? bo ja to tylko randkowałam sobie z żelazkiem i deską do prasowania a tak poza tym to się relaksowałam przy nowej lekturze
Wczoraj tak się zbierałam do tej biblioteki że w końcu miałam zamiar darować sobie jakiekolewiek wyjście ale w końcu stwierdziłam że dwa dni bez książki to za długo i się jeszcze na szybko wybrałam...była już 17.30 więc miałam pół godziny żeby jeszcze zdążyć coś wypożyczyć...wybrałam pierwszą lepszą książkę M.H Clark i wróciłam do domu a dziś dopiero się zabrałam za czytanie ale tak mnie wciągnęła że ja przeczytałam do końca...także w poniedziałek kolejna wizytacja w bibliotece...córa też już swoja książkę kończy także obie się wybierzemy
ja niestety tylko w sobotę mam czas na sprzątanie, w tygodniu nie ma szans. Tylko ogarniam.
Ale masz tempo !!! Ja właśnie dalej się nie zdecydowałam co przeczytać teraz teraz filmy oglądm. Wczoraj Zjawę a dziś Joy
Ja dzis mialam koszmarny dzien. Czulam sie kompletnie bez sily do tego mialam okropne zawroty glowy. Czulam sie jakbym miala pasc. Znowu sie czuje jakby chorobsko mialo mnie jakies rozlozyc
oby szybko przeszło