reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Gazowane nie pije smażone muszę ograniczyć a słodycze cała ciąże nie jadłam i teraz też muszę przestać
Ja przed ciąża ważyłam 56/57 teraz nie wiem bateria w wadze na szczęście siadła ;) wcześniej nie miałam problemów ze słodyczami jadłam non top żyłam na nich ;) ale w pracy wszystkie kalorie traciłam bo tyle km dziennie tam robiłam.. A teraz kuzwa nie mieszcze się w żadnych spodniach ! Tylko tych ciazowych ... Kuźwa słodycze jem bo jak tu do kawy nie zjeść a zwłaszcza popołudniu ;) ostatnio w necie było że ta Wendzikowska z TVN czy jakoś tak trzy tygodnie po cesarce już na siłownię szła .. pojeb....
 
reklama
Lał czyli najwięcej winy jest w słodyczach????

Nie tylko. W ciąży musiałam uważać co jem i byłam w szoku ile cukrów człowiek pochłania w ciągu dnia, jak na to nie patrzy.
Najgorszy cukier miałam dla przykładu bo podsmażanym makaronie chińskim z kurczakiem, warzywami i sosem sojowym, mimo że własnej roboty.
Właśnie białe pieczywo i makarony też nieźle po dupie dają.
Dżemy to 50% sam cukier.
No i owoce!!!! Banan czy arbuz, nie wiedziałam że są aż tak hardcorowe

Dopiero jak cukry ograniczylam, waga ruszyła u mnie w dół. Czasem zjadłam sobie loda czy ciasto ale sęk w tym żeby wtedy resztę posiłków dopasować i jak słodkie to najlepiej od razu po obiedzie, a nie między posiłkami :)

Aha, jak w ciąży miałam ochotę na słodkie to zapychałam się batonikiem corny sugar Free :) pychota

O widzisz u mnie parówki to pozno pozno dostały. I bez folii:) to już chyba jakoś po roku było. W folii to tak tylko ciumkal ? Czy zjadał ?parowke bo folii chyba nie ;)

Starsza, oprócz bułki, uwielbiala gotowanego brokuła. Siedziała wtedy tak i ciumkala bo babcia nagadała jej że to drzewka :laugh2:
 
W końcu doczytałam :)
Dzień dobry
Witam się moim złotym dzieckiem :) czułam, że będzie rudy :p :p

IMG_5048.JPG
 

Załączniki

  • IMG_5048.JPG
    IMG_5048.JPG
    510 KB · Wyświetleń: 392
Nie tylko. W ciąży musiałam uważać co jem i byłam w szoku ile cukrów człowiek pochłania w ciągu dnia, jak na to nie patrzy.
Najgorszy cukier miałam dla przykładu bo podsmażanym makaronie chińskim z kurczakiem, warzywami i sosem sojowym, mimo że własnej roboty.
Właśnie białe pieczywo i makarony też nieźle po dupie dają.
Dżemy to 50% sam cukier.
No i owoce!!!! Banan czy arbuz, nie wiedziałam że są aż tak hardcorowe

Dopiero jak cukry ograniczylam, waga ruszyła u mnie w dół. Czasem zjadłam sobie loda czy ciasto ale sęk w tym żeby wtedy resztę posiłków dopasować i jak słodkie to najlepiej od razu po obiedzie, a nie między posiłkami :)

Aha, jak w ciąży miałam ochotę na słodkie to zapychałam się batonikiem corny sugar Free :) pychota



Starsza, oprócz bułki, uwielbiala gotowanego brokuła. Siedziała wtedy tak i ciumkala bo babcia nagadała jej że to drzewka :laugh2:

U mnie była bułka z bananem na pierwszym miejscu. Rano jak były zakupy przyniesione to raczki po bułkę a jak nie dali to płacz
 
Ja mam dzisiaj kryzys. Niewyspana i zmeczona jestem, nic nie moge zrobic, bo ksieciunio zyczy albo jesc albo na raczkach byc. Spac nie chce, na spacer boje sie wychpdzic, bo jak nie spi to ryczy. Az wstyd mi to pisac, ale dzisiaj oddalabym go do zlobka. Potrzebuje towarzystwa doroslego czlowieka i rozmowy, wyjscia z domu dalej niz do najblizszej przecznicy..
Curry jem- oby pomoglo na samopoczucie, a moj cyckowy okupant zaaresztowany w lezaczku (w tle). Zobacz załącznik 914517

Ściskam..
 
reklama
Do góry