reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny dostałam hajs z ZUSu!!! Ogólnie plus bieżący macierzyński to za 3 miesiące mam taki hajs na koncie jakiego w życiu nie miałam !!! :):)

A w ogóle mój dostał propozycja pracy, nowa budowa w innej firmie też w Warszawie. Jakiś koleś co pracowali razem przy jednej budowie chce go teraz do siebie jako kierownika tej nowej.. a ja mam cykora. Jakoś się boje, ze coś pójdzie nie tsk a tu ma już ciepła posadkę..
No zmiany mogą przerażać ale nie koniecznie muszą iść na złe przecież... A kto nie ryzykuje szampana nie pije ;)
 
Mąż wraca tzn jedzie do Castorama ale będzie napali w piecu bo od rana tak w domu ciepło, zje obiad i pogadamy...... U nas wczoraj był 1 stopień i śnieg!!! Podobno na czwartek ma być 16 stopni ale ogólnie czuć już zimę.....
U Nas szykuje się 19 i założę się że będzie bo nie jadę w tym roku na groby! Jak bedziemy jechać w przyszłym to będzie lać wiać i pizgać złem!
 
Moje dziecko śpi od 5 rano po 30 minut o ile w ogóle.. teraz leży i jęczy, próbuje czymś go zająć ale on nic nie chce.. książeczki wywraca, zabawki odrzuca tylko by na raczki i by chodzić. A mnie już od kilku dni tsk bardzo plecy bolą:(
Skoczek rozwojowy... Przejdzie i zapimnisz o niewygodach bo zaskoczy cię nowymi umiejętnościami. To taka nagroda dla Nas mam.
 
Mnie się zawsze marzyło mieszkanie na Mazurach. Mieć dom z własną keją... I mgliste poranki jesienne nad jeziorem ❤ i letnie wieczory z komarami i świerszczami z księżycem śmiejącym się do tafli spokojnej wody i zimowe ośnieżone choinki wzdłuż oblodzonych brzegów zamarzniętego jeziora i śnieg po kolana... Ach Mazury...❤ rozmarzyłam się. Kocham.
 
Mnie się zawsze marzyło mieszkanie na Mazurach. Mieć dom z własną keją... I mgliste poranki jesienne nad jeziorem [emoji173] i letnie wieczory z komarami i świerszczami z księżycem śmiejącym się do tafli spokojnej wody i zimowe ośnieżone choinki wzdłuż oblodzonych brzegów zamarzniętego jeziora i śnieg po kolana... Ach Mazury...[emoji173] rozmarzyłam się. Kocham.

Ja to mam na odwrót. Mi się marzy mieszkanie w centrum w jakiejś starej kamienicy z dużymi pokojami i takimi francuskimi balkonikami:)
A to co opisałaś o tych Mazurach to mnie akurat przeraża
 
Tak się cieszyłam na karmienie piersią. Ale mój entuzjazm minął... :(
Moje dziecko od 2 godzin nie ma co zjeść. Mam totalny brak pokarmu. Nie leci nic, próbowałam ściągać. I tylko się mecze. Totalny brak.
Musiałam dzisiaj zakupić mleko i podaje mm ale jednocześnie dostawiam do piersi. Jest jeden wielki krzyk.. mała nie może nic ze mnie wyciągnąć..
 
Mnie się zawsze marzyło mieszkanie na Mazurach. Mieć dom z własną keją... I mgliste poranki jesienne nad jeziorem ❤ i letnie wieczory z komarami i świerszczami z księżycem śmiejącym się do tafli spokojnej wody i zimowe ośnieżone choinki wzdłuż oblodzonych brzegów zamarzniętego jeziora i śnieg po kolana... Ach Mazury...❤ rozmarzyłam się. Kocham.
Takie scenariusze to tylko w filmach :p
Ja wstaje rano. Pizdzi jak cholera, i co widzę?
Pustki za oknem, wyginającej się od wiatru drzewa i obłocone chodniki haha :p
A jeśli chodzi o letnie wieczory, to tak są komary.
I to takie które zjedzą cię bez skrupułów :p
 
reklama
Ja to mam na odwrót. Mi się marzy mieszkanie w centrum w jakiejś starej kamienicy z dużymi pokojami i takimi francuskimi balkonikami:)
A to co opisałaś o tych Mazurach to mnie akurat przeraża
Oj jak w mieście w Warszawie to właśnie przedwojenna kamienica z podwórkiem - studnią z wysokimi pokojami i parkuetem skrzypiącym. Podwójnymi drzwiami. A łazienka taka z szachownicą na podłodze i wanną typu balia na nóżkach na środku. Złote ramy luster. Porcelana. I pianino koniecznie i dziergane ażurowe serwety...
 
Do góry