Wrześniowe mamy 2018

[KatarzynaCarmen]

Dobranoc dziewczyny.
Idę spać..

Dobranoc wyśpij się [emoji16]

 

[Deleted member 178444]

@StarAnia dziękuję za radę odnośnie tego zastoju . Od rana zrobiłam 4 takie karmienia że ogrzewam, przystawiam spod pachy i ochładzam i ulga niesamowita . Jeszcze trochę pobolewa ale mogę już normalnie ruszać ręką i nie boli przy każdym ruchu .
Także Twoja pomoc laktacyjna uratowała mi życie i moje kp .
Bo już nawet rano przez ten ból miałam myśli żeby przestać karmić .

Bardzo się cieszę, że już lepiej

Ja jestem zmęczona. Od wczoraj wieczora do dziś 18, młody urządzał nam Apokalipsę. Wykończony tym wyczynem przespał prawie 3 godziny na mojej klacie, a my z Weroniką czytalysmy książki i uczylyśmy sie o lekarzach (na dzień dzisiejszy Werka chce zostać panią doktor jak dorośnie). Teraz czekam aż zaśnie i sama lecę spać, bo czuję się paskudnie. Mam nadzieję, że usnę.

@seremida nie wiem jak duża to nadczynność, pierwszy raz w życiu w nią wpadłam [emoji14] TSH 0,172 (n: 0,270-4,2) ft4 25,04 (12-22). W sumie nie mam jakichś mega objawów, więc chyba poczekam na wizytę u endo

 

[Adell1994]

Bardzo się cieszę, że już lepiej

Ja jestem zmęczona. Od wczoraj wieczora do dziś 18, młody urządzał nam Apokalipsę. Wykończony tym wyczynem przespał prawie 3 godziny na mojej klacie, a my z Weroniką czytalysmy książki i uczylyśmy sie o lekarzach (na dzień dzisiejszy Werka chce zostać panią doktor jak dorośnie). Teraz czekam aż zaśnie i sama lecę spać, bo czuję się paskudnie. Mam nadzieję, że usnę.

@seremida nie wiem jak duża to nadczynność, pierwszy raz w życiu w nią wpadłam [emoji14] TSH 0,172 (n: 0,270-4,2) ft4 25,04 (12-22). W sumie nie mam jakichś mega objawów, więc chyba poczekam na wizytę u endo

Życzę spokojnej nocy i jak najwięcej snu

 

[AgulaK82]

Jesuuuu jestem wykończona [emoji42] Dziś mieliśmy gości, siostra z mężem i ich 8-letni syn. Temu dziecku nie szło przetłumaczyć że ma zachowywać się odrobinę ciszej, on nie ma po hamowania w krzyczeniu, biegał po całym domu wydając przeróżne dźwięki... Julka budziła się co chwilę, gdy była przy cycu ten siedział i się patrzył a ja ten wzrok jego czułam na sobie, mnie się w środku zdenerwowanie plątało więc i przy karmieniu się ono odbijało, siostra go tam strofowała ale on miał wszystko gdzieś co się do niego mówiło. Myślałam że jak wykąpie młodą, dam jej cyca na spokojnie w sypialni to ona i zje i zaśnie spokojnie a była to 19 godzina ale co tam wszyscy przy mnie nawet w sypialni... Pojechali dopiero koło 20:30 i jeszcze się z nią męczę bo bidulka zasnąć nie może, tzn niby śpi ale słyszę postękiwania, szybkie oddechy, gdzieś tam wzdrygnie ale mam nadzieję że już trochę pośpi.
Czytałam Was jak miałam chwilę ale wybaczcie jestem tak padnięta że nie odniosę się do Waszych wpisów [emoji42]

Do zobaczenia może przy nocnej zmianie, teraz lecę szybko zaliczyć prysznic i [emoji42][emoji42][emoji42][emoji42][emoji42]

 

[Adell1994]

Ulka też odwalała maniane przy wieczornym karmieniu.
Piersi mam miekkie, ona tak tylko łapała, parę łyków i ryk. Śpi, poruszę się, oczy jak 5 zl. Dwie piżamy poszły bo się ulała tym mlekiem. A teraz czkawke dostała na dokładkę.
Ogółem to chyba dołączyła do klubu kryzysowych wrześniowch tiaaaaaa

Mój identycznie . Jeszcze zamiast grzecznie jeść to rzuca się , wygina, szarpie sutek. Kąpanie było o 19 a zasnął 10 minut temu . I to tulony, lulany cały czas bo inaczej ryk . Dojadał w międzyczasie 3 razy i oczywiście czkawkę też zaliczyliśmy .

 

[seremida]

A jakich kropelek uzywacie na brzuszek? Moj dzisiaj mimo tego wyproznienia calkowitego na zdjeciach dalej ma prOblem z brzuszkiem, wlasnie przeplakal 2 godziny [emoji17]

Ja rano daję Floractin, bo to probiotyczne i w ciągu dnia symetykon (Espumisan albo te niemieckie Sab Simplex) według ulotki. Mam jeszcze Delicol, ale nie daję narazie.

Mój też na szczęście lubi w wózku nawet jak głodny i w samochodach lubi jeździć czyli taka mała powsinoga rośnie hihi

Moja ma to samo. W wózku śpi jak zabita, a po wejściu do domu przypomina się jej nagle, że głodna i ryk.

Bardzo się cieszę, że już lepiej

Ja jestem zmęczona. Od wczoraj wieczora do dziś 18, młody urządzał nam Apokalipsę. Wykończony tym wyczynem przespał prawie 3 godziny na mojej klacie, a my z Weroniką czytalysmy książki i uczylyśmy sie o lekarzach (na dzień dzisiejszy Werka chce zostać panią doktor jak dorośnie). Teraz czekam aż zaśnie i sama lecę spać, bo czuję się paskudnie. Mam nadzieję, że usnę.

@seremida nie wiem jak duża to nadczynność, pierwszy raz w życiu w nią wpadłam [emoji14] TSH 0,172 (n: 0,270-4,2) ft4 25,04 (12-22). W sumie nie mam jakichś mega objawów, więc chyba poczekam na wizytę u endo

Ulka też odwalała maniane przy wieczornym karmieniu.
Piersi mam miekkie, ona tak tylko łapała, parę łyków i ryk. Śpi, poruszę się, oczy jak 5 zl. Dwie piżamy poszły bo się ulała tym mlekiem. A teraz czkawke dostała na dokładkę.
Ogółem to chyba dołączyła do klubu kryzysowych wrześniowch tiaaaaaa

Ft4 przekroczone o 3 to niedużo. Też bym poczekała, szczególnie, że nie masz żadnych objawów.

 

[Paulamamula]

U nas ciąg dalszy szarpania suta.
Bolesne to trochę ale śmieszne jak taki maluszek się złości. Mam wrażenie że chce oderwać cyca j sobie gdzieś indziej go cycac.

Czekam na piątek pierwszy wyjazd z Majka.
Idziemy zdobyć mały szczyt we Wisle

 

[Deleted member 180961]

Dzisiaj widze dzien marud.
Moj maz lulal 2 godziny mlodego, wiec ja sie zdrzemnelam zeby miec sile na noc. Niedawno mlody obudzil sie z przerazliwym piskiem. Nie wiem juz czy faktycznie cos go boli, czy cos mu dzisiaj odwalilo. Przy cycku jest spokoj, wczesniej jak mial problemy z brzuchem to nawet przy piersi byl niespokojny.
Zaraz pewnie jak sie nazre to zasnie i jak go wezme do odbicia to sie wscieknie [emoji53]

 

[Deleted member 180961]

O dziwo obylo sie bez wrzaskow, ale nie odbilo mu sie. Zasnal na ramieniu, wiec odlozylam go do lozeczka i sama lece w kime poki jest spokojny. Dobrej nocy dziewczyny

 

[KatarzynaCarmen]

My już po karmieniu, następne karmienie T ma , więc się wyspie