reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Gratulacje! Kawał chłopa!Prześliczna jest! Takie ładne oczka <3Ani mi nie mów, dziś 18 doba - zużyliśmy już 240 pieluszek. On ma tempo zawrotne i jeszcze każdy kleks parzy wręcz ten jego szlachecki tyłek, więc co mikro-kleksik, to zmiana pampka.

Ja dziś mialam kryzys. Młody definitywnie kolkowy, nowy ta sama akcja, dopiero pół godziny temu się uspokoił. Do tego córa dla towarzystwa też wpadła w spazmy, a ja z nimi sama w domu. Oczywiście zalała mnie fala żalu, że nie potrafię sobie poradzić, nie potrafię ukoić własnych dzieci, ze mnie ambicje poniosły z tym podwójnym macierzynstwem, bo się zwyczajnie nie nadaje. No ale już lepiej. W ramach pocieszenia zrobiłam ptysie z bitą śmietaną. Będę gruba, ale szczęśliwa.
To normalne, że się tak czujesz w takich sytuacjach. Wszystko z z Tobą ok i z podwójnym macierzyństwem też w porządku. Z czasem będzie łatwiej. Ale to niejako jest wpisane w wielokrotne macierzyństwo. Takie chwile, wspólne chorowanie itd Ja to mam od 5 lat i nie załamałam się na wieść o trzecim [emoji6]
 
reklama
Hej,
Nadrobiłam ponad 500 wpisów...ale piszecie. Gratulacje dla Wszystkich Mam, ktore urodzily:happy:
U nas porod w pn o 10:19 i bylam pewna ze po CC to najszybciej wypisza nas w czwartek choc mala miala problemy z adaptacją to i pt wchodzil w grę no ale...oddział pełen, 21 kobiet po porodzie i w srode juz nas puscili.
Ja powoli dochodze do siebie, mloda je i moje mleko i mm czasami dostaje bo ja z tych co ma wklesle brodawki i latwo nie jest niestety ale staramy się. Jak.sie uda to fajnie jak nie to nie bede rwala wlosow z glowy.
Martwie sie bo od wczoraj nie zrobila kupki tylko male kleksiki no ale jej siostra dopiero w 11 dniu zrobila kupkę po ppwrocie do domu co juz mielismy skierowanie do.szpitala. Potem juz robiła srednio co 2 dni, wifocznie taka uroda a byla karmiona tak samo jak teraz Ewa.
Niestety nie chce.mi sie.wstawic zdjecie...nie wiem co robię nie tak :-( :(
Ogolnie mega sie ciesze ze maz w domu bo słabo mi a dzisiaj mam jazdy z dreszczami, telepię się cała. Gorączki brak wiec mam nadzieje.ze.samo przejdzie i ze to kwestia oslabienia.organizmu. Wczoraj młoda dała koncert od 22:00 do 0:00, poza tym je, śpi, siku i tak na okrągło.
Gratulacje , fajnie że jesteście już w domu :)
A bierzesz jakieś witaminy ? Może powinnaś zrobić wyniki bo po porodzie bardzo często spada poziom żelaza .
 
Gratulacje! Kawał chłopa!Prześliczna jest! Takie ładne oczka <3Ani mi nie mów, dziś 18 doba - zużyliśmy już 240 pieluszek. On ma tempo zawrotne i jeszcze każdy kleks parzy wręcz ten jego szlachecki tyłek, więc co mikro-kleksik, to zmiana pampka.

Ja dziś mialam kryzys. Młody definitywnie kolkowy, nowy ta sama akcja, dopiero pół godziny temu się uspokoił. Do tego córa dla towarzystwa też wpadła w spazmy, a ja z nimi sama w domu. Oczywiście zalała mnie fala żalu, że nie potrafię sobie poradzić, nie potrafię ukoić własnych dzieci, ze mnie ambicje poniosły z tym podwójnym macierzynstwem, bo się zwyczajnie nie nadaje. No ale już lepiej. W ramach pocieszenia zrobiłam ptysie z bitą śmietaną. Będę gruba, ale szczęśliwa.
Ja zużytych pieluszek to nawet nie liczę . Ale w poniedziałek zrobił 5 kup pod rząd , dosłownie co 3 minuty . Ja mu czystego pampersa, siadam żeby nakarmić i słyszę że znowu to samo .

Mam nadzieję że kolki szybko odpuszczą bo i Ty się męczysz i Miłosz . A gorsze chwilę zdarzają się chyba każdej mamie , ptysie na pewno poprawią Ci humor :)
 
reklama
Do góry