reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Eh... Szkoda słów na te szkoły.
Mama7 u mnie ten problem jest że moje dzieci dojeżdzają do szkoły autobusem, tak czy siak ta 10 czy 11 też nam nie pasuje, bo i tak musiałby jeździć autobusem tak jak na rano czyli 7:37 bo ma tak odjazd z przystanku, wtedy świetlica i siedzi te 2-3 godziny na świetlicy. W pierwszej i drugiej klasie dowoziłam go, poświęciłam ten czas i paliwo ale nie wiem jak to będzie w tym roku a dokładnie w drugim półroczu bo już mała będzie, co prawda będzie miała już kilka miesięcy ale sam fakt wyszykowania i wpakowania do auta tak codziennie mnie przeraża...

Rozumiem.
Ja mam szkołę pod blokiem, ale co z tego.
Zobaczę co oferuje ta świetlica, jego koledzy będą chodzić to może lepiej dla niego.. ja po urodzeniu małej, przez pierwsze miesiące z racji sezonu chorobowego wolałabym unikać tego miejsca i chodzenia tam z niemowlakiem. Zobaczymy.
 
reklama
Dziewczyny które dziś na "rozładunku"?
Dobrze pamiętam że Chloe.Chloe i kliska?
Nie, ja dopiero w czwartek jak już. Chociaż mam nadzieję, że ruszy tutaj samo i uda mi się niecny plan SN, a jak nawet nie to i tak cesarka, ale już teraz NOW! Juz serio mam dość tego, że tu leżę. Miał być psycholog, a ma mnie w dupie. Mam od rana biegunkę, co jakiś czas lekkie skurcze (które na KTG nie wychodzą, pobolewa mnie brzuch, od kilku dni ćwiczę mięśnie kegla, a pod prysznicem wiadomo co próbuje, a i jeszcze chodzę po schodach. Coś jeszcze mogę zrobić?
 
Nie, ja dopiero w czwartek jak już. Chociaż mam nadzieję, że ruszy tutaj samo i uda mi się niecny plan SN, a jak nawet nie to i tak cesarka, ale już teraz NOW! Juz serio mam dość tego, że tu leżę. Miał być psycholog, a ma mnie w dupie. Mam od rana biegunkę, co jakiś czas lekkie skurcze (które na KTG nie wychodzą, pobolewa mnie brzuch, od kilku dni ćwiczę mięśnie kegla, a pod prysznicem wiadomo co próbuje, a i jeszcze chodzę po schodach. Coś jeszcze mogę zrobić?
Eh kliska biedna Ty, nie wiem co mogę jeszcze doradzić [emoji21] trzymaj się tam i życzę mnóstwo cierpliwości [emoji8]
 
Bylam na USG. Za 2 lub 3 h powtorka.
Juz mnie powoli drazni to ciagle podkreslanie ze dzidzia zle lezy.
Do ktg zle lezy i musza szukac, do usg zle lezy i jest badanie utrudnione.
Ble ble.
Mala sie tak zawinela w banana ze nawet plci lekarka nie mogla zobaczyc.
Pecherz powiekszony nadal, na nastepnym ma sprawdzic czy to zastoj czy poprostu sie nie wysiusiala jeszcze
Ale uparta jest ta Twoja kruszynka [emoji6]
 
Hello.
Odpoczywamy z corcią jeszcze w brzuniu. Byłyśmy z babcią po zakupy i nogi i brzuch odmówiły mi posłuszeństwa . Krzyż jak bolał tak boli bardziej [emoji16][emoji16][emoji16]
Brzuszek pracuje.

Babcia kupiła wnuni słodkie bodziaki , taka sukieneczka , ale na 80 rozmiar. Bo zawalona jestem mniejszymi rozmiarami :)
Mała szaleje [emoji16] kopię , rozciąga się , bo matka zjadła czekoladę [emoji16]
 
A tak w ogóle najgorsza zmora w całym roku szkolnym dla mnie, nie wiecie o czym mowa??? Macie fotkę hihi
I tak codziennie od pn do pt, a następna zmora włosy moich córek ehhhh
Nasze pudełka [emoji6] Bidony też sistema?

Mąż wymyślił, że do porodu to on będzie odwoził i odbierał naszego 5 latka. Ja niby na to jak na lato, ale przeżywam.

Bo będzie w przedszkolu od 7:30 do ok. 15:30. Do wakacji, choćby nie wiem co,odbierałam go o 13tej. Wtedy był maks. 5godzin.

Ale do 9tej mnóstwo już zrobiłam. Teraz leżę i oglądam Orange is the new black. Wciągnęłam się.

Okazało się, że mężowi siadło służbowe auto, więc pewnie jednak będę się wspinać po schodach do szkoły po Młodego...

Czekam na zakupy z olx: używane wkładki do wózka za pobraniem i adaptery do fotelika za które zapłaciłam przelewem. Przestraszyłam się, bo od 3 dni sprzedawca nie zalogował się na swoje konto, ale mam już nr paczki i idą.
Oby wszystko było ok.

Nie mam ochoty wychodzić z domu, źle mi się jeździ samochodem, ale mus to mus.
Wyobrażałam sobie dziś jak to będzie spacerować z wózkiem znów [emoji33] [emoji6] A wczoraj w biedrze, ledwo idąc z tym wielkim brzuchem myślałam, co lepsze: wielki, ciężki brzuch którym jednak nieźle się manewruje [emoji6], czy dziecko w wózku, gdzie często ciężko zmieścić się między regałami, albo np natychmiast chce jeść, w biedrze nie nakarmię, jesień więc folie na wózek itd... Ciężka sprawa [emoji3]
 
reklama
Do góry