Ja tak mam z D3 K miałam w szklanych co się czubek odłamuje raz drugi raz w kropelkach...Co do Wit K to ja pamiętam młodszemu dawałam w domu i to dopiero po 8 dniach od wyjścia kazali podawać a miałam to w takich dziwnych kapsułkach że musiałam górę oderwać i wlać mu do buzi...
reklama
18grudzien
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 318
Nie no u mnie nie ma mowy o takim piciu ani żadnego mini słodycza nie dostają w ogóle!!!! W małych kieszonkach dziś winogrona w dużej dwie połówki kanapki zawiniete w folię bo się rozpadła po całym pudełku, 2 cienkie kabanosy, pol ogórka gruntowego i rzodkiewka, podmieniam owoce i czasami laski dostają mus (syn nie lubi) albo jeszcze actimel daje bo fajnie się komponuje pomiędzy kanapkami....W przezroczystej idzie tez przemycić wodę np smakową . 6 łyżek cukru na szklankę ... ale dobra i taka inicjatywa bo u nas to i pepsi noszą
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
My plan dziś dostaniemy ale 2 zmiany w pierwszych klasach to popieprzone dla mnie!!
Niestety. Wychodzą z założenia, że starsze dzieci mają więcej nauki i bardziej się muszą skupić.. A jak rozbiegany 7 latek, albo siedzący w świetlicy w podziemiach ma się skupić 45x5.. szkoda gadać.
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
Mój młodszy od pierwszej klasy ma tak że jedno półrocze na 8 a drugie na 10-11 i tak np jak w pierwszej klasie zaczynał na 8 w drugim półroczu miał na 10-11 i tak też zaczynał drugą klasę drugą zmianą a w drugim półroczu na 8 i tak teraz też zaczął 3 klasę i chodzi na 8 teraz.
O czymś takim słyszałam i ok. Ale on będzie tak cały rok i 10 to jednak różnica niż za 20 12-ta.. to samo z popołudniem: ja o 15 w pracy już mam dość, a gdzie on o 15.40zaczyna angielski w piątek..
Załączniki
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
Ale szybko to zebranie.. super.U Kacpra zakaz picia innego niż woda. U Bartka nie wiem. Dałam mu plastikowy kubek bo mają dystrybutor wody. Słodkiego to i tak się napija w domu więc w szkole nie musi. Nie wiem o której mają obiady... w ogóle póki co nic nie wiem... jutro 17:00 zebranie więc się dowiem...
U nas dzisiaj obiadu nie ma, a od jutra nie wiadomo o której godzinie.. nic nie wiadomo.. musiałam sama sobie wystawić upoważnienie do rodo żeby to dziś odebrać.. śmieliśmy się w głos wczoraj to wypełniając.
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Nie no u mnie nie ma mowy o takim piciu ani żadnego mini słodycza nie dostają w ogóle!!!! W małych kieszonkach dziś winogrona w dużej dwie połówki kanapki zawiniete w folię bo się rozpadła po całym pudełku, 2 cienkie kabanosy, pol ogórka gruntowego i rzodkiewka, podmieniam owoce i czasami laski dostają mus (syn nie lubi) albo jeszcze actimel daje bo fajnie się komponuje pomiędzy kanapkami....
Fajnie , świadoma mama. Jak moje opowiadają co dzieci noszą do szkoły to mnie szlag trafia Sklepik zamknięty bo nie było sensu od kiedy nie można chipsów i innych cudów a młodzi plecaki wypakowane szajsem wszelakim.
KINDERBUENOO88
Fanka BB :)
A przede wszystkim nudny. Kiedyś z S. tak siedzieliśmy i myśleliśmy że gdyby nie dzieci to byśmy z nudów umarli i dawno się rozstali... Bo co praca dom praca dom i ew. rozrywki... nuda.
Naprawdę tsk myślisz ?
Kurczę bardzo mnie ciekawi czy też tak zacznę myśleć jak mały przyjdzie na świst czy zacznę tęsknić do swojego poprzedniego życia.
AgulaK82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2018
- Postów
- 1 241
Eh... Szkoda słów na te szkoły.
Mama7 u mnie ten problem jest że moje dzieci dojeżdzają do szkoły autobusem, tak czy siak ta 10 czy 11 też nam nie pasuje, bo i tak musiałby jeździć autobusem tak jak na rano czyli 7:37 bo ma tak odjazd z przystanku, wtedy świetlica i siedzi te 2-3 godziny na świetlicy. W pierwszej i drugiej klasie dowoziłam go, poświęciłam ten czas i paliwo ale nie wiem jak to będzie w tym roku a dokładnie w drugim półroczu bo już mała będzie, co prawda będzie miała już kilka miesięcy ale sam fakt wyszykowania i wpakowania do auta tak codziennie mnie przeraża...
Mama7 u mnie ten problem jest że moje dzieci dojeżdzają do szkoły autobusem, tak czy siak ta 10 czy 11 też nam nie pasuje, bo i tak musiałby jeździć autobusem tak jak na rano czyli 7:37 bo ma tak odjazd z przystanku, wtedy świetlica i siedzi te 2-3 godziny na świetlicy. W pierwszej i drugiej klasie dowoziłam go, poświęciłam ten czas i paliwo ale nie wiem jak to będzie w tym roku a dokładnie w drugim półroczu bo już mała będzie, co prawda będzie miała już kilka miesięcy ale sam fakt wyszykowania i wpakowania do auta tak codziennie mnie przeraża...
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
Ja szybko zapomniałam jak było "przed".Naprawdę tsk myślisz ?
Kurczę bardzo mnie ciekawi czy też tak zacznę myśleć jak mały przyjdzie na świst czy zacznę tęsknić do swojego poprzedniego życia.
reklama
AgulaK82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2018
- Postów
- 1 241
Ja podpinam się pod słowa Gosi bo choć tak narzekamy na te swoje pociechy to też nie wyobrażam sobie życia bez nich. Priorytety się zmieniają jak pojawiają się dzieci [emoji5]Co nie oznacza że czasami człowiek potrzebuje chwili spokoju [emoji6]Naprawdę tsk myślisz ?
Kurczę bardzo mnie ciekawi czy też tak zacznę myśleć jak mały przyjdzie na świst czy zacznę tęsknić do swojego poprzedniego życia.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 103 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 323 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 185 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 186 tys
Podziel się: