Wrześniowe mamy 2018

[helenka_22]

Do Biedronki idź mnie pomogło.

Mnie szycie na maszynie do 18 po poludniu

 

[majapszczolka242]

Pewnie was dzisiaj nie doczytam , ale opiszę pokrótce .
W czwartek wieczorem długi spacer i później seks i w nocy skurcze ale koło 4 przeszły więc myślałam że to przepowiadające . Ale od 7 już się zaczęło na dobre , do szpitala pojechałam dopiero o 18 jak miałam skurcze co 5 minut i o 19 przyjęli nas na oddział . A o 1.05 urodziłam sn , niestety z nacieciem krocza . Ból niesamowity ale malutki wynagradza wszystko . Wszyscy w szoku że pierworódka a tak szybko się rozkręciło .
Malutki 3250 g i 54 długo

Jaki słodziak!! Śliczny!!

 

[oluchapoducha]

dziś jedziemy w gosci i trzeba będzie wejsc na 4 piętro, może coś to da....
Ja mam jakieś wachania nastroju smuce się jakoś, przeżywam córki przedszkole, jak sobie poradzi i że pusto będzie w domu... dopóki mały się nie pojawi

 

[anika1203]

Do Biedronki idź mnie pomogło.

To ja biedre będę omijać szerokim łukiem [emoji23]

 

[Aniabrz]

Do Biedronki idź mnie pomogło.

Kurde biedronka niedaleko. Ale moj dzis na 2 zmiane idzie w pon ma wolne to moze by juz Kuba ruszył na swiat.
Nie mam zadnych dolegliwosci. Czasem tylko czuje się juz ciezka. No i to czekanie mnie dobija. Zawsze czekanie mnie wykańczalo. A teraz 9 msc.

 

[Aniabrz]

Mnie szycie na maszynie do 18 po poludniu

Nie ogarniam szycia na maszynie
Wydaje mi sie to strasznie skomplikowane

 

[helenka_22]

Nie ogarniam szycia na maszynie
Wydaje mi sie to strasznie skomplikowane

A proste jak konstrukcja gwozdzia

 

[Aniabrz]

A proste jak konstrukcja gwozdzia

Moja mama mówi to samo ale wydaje mi sie ze potrzeba do tego cierpliwosci. A tutaj mamy problem

 

[KINDERBUENOO88]

My w planach mieliśmy dziś długi spacer.
Adell gwiazdo wszystkiego dobrego ! Maluch jest cudowny

A ja od wczoraj skurcze przepowiadające. Konkretnie zaczynające się u góry brzucha i kończące się w okolicy pochwy. Ale nie wierzę im i się nie nakręcam. Jedyne co to rano złapałam dola. Mam taki zwis z brzucha , wygląda to paskudnie. I nawet ubrać się nie ma w co. Jak założę spodnie i sweter to wyglądam szczuplo, normalnie , a jak sukienkę to jak słoń [emoji23][emoji23][emoji23] mężowi zabrałam podkoszulkę i śmigam w niej po dworzu. Grabie sobie powoli śmieci z podwórka , a mężu nosi resztę drewna.
Wyspałam się niby. W nocy pobolewal brzuch , ale spałam od 22 do 9 , to kawał czasu !!!

Dom czysty , ogarnięty to można korzystać z pogody. Super byłoby urodzić przy takich temperaturach bo i z dzidzia będziemy śmigać na spacery

Ja to podciągamy spódnice za pępek. Jest wygodnie i luźno. Wyglądam trochę jak Obelix ale kurczę to 9 miesiąc ciazy w końcu

 

[użytkownik 180176]

Ja to podciągamy spódnice za pępek. Jest wygodnie i luźno. Wyglądam trochę jak Obelix ale kurczę to 9 miesiąc ciazy w końcu

Też tak robię ale mieszczę się w jedną [emoji23][emoji23][emoji23]