reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Kurde biedronka niedaleko. Ale moj dzis na 2 zmiane idzie w pon ma wolne to moze by juz Kuba ruszył na swiat.
Nie mam zadnych dolegliwosci. Czasem tylko czuje się juz ciezka. No i to czekanie mnie dobija. Zawsze czekanie mnie wykańczalo. A teraz 9 msc.
Ja też nie miałam. Poszłam do Biedry (350m w jedną stronę) i wody mi odeszły. Także RÓDŹ Z BIEDRONKĄ
 
reklama
Mnie kręgosłup w d...ę włazi. Narobiłam naleśników z dżemorem. Na lunch. Na obiad mam bitki. Zrobie sałatkę z pomidorem i ogórkiem. Ziemniaki. Posprzątałam. Pozmywałam. Uprałam wyściółkę do Mikowego kosza bo waliła piwnicą. Tera leże i czekam aż kurczak wstanie na pieluchę i cyca. Ma jeszcze 30 minut do magicznych 3h. Żeby w nocy tak spał jak w dzień... A on od 18 jak uwiesił się na cycu tak marudził, wisiał, srał do 23 z minutami. O 1:00 znów. O 4:00 i o 6:00 z czego o 6:00 wydoił do cna oba cycki potem spanie. O 10:00 cyc i śpi. Kaśka pisała o pieluchach. My mamy 1 Dady i 1 Pampka ze szpitala. Takie opakowanie bodaj 25 szt. Starcza na półtorej doby... nie będę liczyć ile to kasy miesięcznie bo w depresję wpadnę.
 
Dzis mam zwiekszone obroty.
Nie kluje mnie juz w dole brzucha ani w jajniku wiec nadrabiam.
Dwa prania ogarniete, kanapa wyprana, walizka tak samo. Schnie teraz wszystko.
Zmywarka chodzi.
Zostalo odkurzyc i pomyc podlogi.
Musze tez dzis paznokcie ogarnac. Takie mialam ladne dlugie a teraz wszystkie sie polamaly. Wiec trzeba je wszystkie jakos ladnie spilowac "na okraglo" i pomalowac jakims lakierem 8w1 i niech rosna
Tylko nie eveline 8w1 jesli Ci zycie mile [emoji33]
 
Hej dziewczyny, ja nadal w szpitalu, dlatego nie pisze. Mam nadzieję, że dziś ostatni dzień... Młody dwie doby opalał się pod lampami, bilirubina spadła z 15,9 do 12,9, prawdopodobnie spada tak powoli, bo żółtaczka jest wywołana konfliktem grup głównych krwi. Młody będąc wyłącznie na piersi nadrobił już spadek wagi. Także jego waga urodzeniową 3670, spadkowa w 2 dobie 3480, dzisiejsza w 5 dobie 3730 :D bosko

Jestem na sali z dwoma pierworodkami z 28 sierpnia, też zostają, ich maluchy idą pod lampy, a mój już zostaje ze mną i prawdopodobnie jutro wychodzimy. Miłosz jest boski, po zrobieniu mi Armageddonu w drugiej dobie i rozcharataniu do krwi brodawek, zamienił się w (tfu tfu) aniołka, który tylko je, śpi i robi kupy. Dużo kup. 50 pampkow poszłooooo. Ja miałam spięcie z personelem bo próbowali mnie na sile zmusić do dokarmiania (paranoja). Aż Przemek musiał interweniować i trochę im wygarnął. Wczoraj też zaliczyłam klasyczny zjazd hormonalny, cały dzień przeplakalam. Karmiłam małego i łzy mi na niego kapały. Nawał też już był i minął.
A Miłosz jest idealny. Jest cudem. A ja mam wielkie cycki [emoji14]
IMG_20180831_085832.jpg
received_286954065228906.jpeg
IMG_20180831_165334.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180831_085832.jpg
    IMG_20180831_085832.jpg
    75,9 KB · Wyświetleń: 492
  • received_286954065228906.jpeg
    received_286954065228906.jpeg
    52,2 KB · Wyświetleń: 490
  • IMG_20180831_165334.jpg
    IMG_20180831_165334.jpg
    69,6 KB · Wyświetleń: 485
reklama
Do góry