Moj chlop ma zjechac na 2 tygodnie jak urodzi sie mala. Potem tez bede sama prowadzac chlopcow juz i ogarniac co trzeba.
@Bajdelka35 nie martw sie. Damy rade. Karmienie tez nie jest wcale takie straszne.
Sa cycozercy ale wiekszosc dzieci ustala jakis rytm swoj i idzie go dosc latwo ogarnac. Byle cyce chowac od przeciagu i zimna. Jak do pieca to najlepiej pod bluzke dolozyc pieluche tetrowa zeby wierzch cycow przykryc. Ja raz nie okrylam i potem byla sajgonerra.
Ale pomoglo dostawianie do piersi choc bolalo i przykladanie tluczonych lisci kapusty wyjetych z zamrazarki.
1,5 dnia i sie unormowalo.
Ja pierwszego syna butla karmilam, drugiego cycem rok czasu. Bez ksiazek, laktatorow i nakladek. Nie stresuj sie kobietko. Ani nawalem ktory jest naturalny i nie u kazdej przebiega tak strasznie jak opisuja co bardziej nadgorliwe
ani tym ze nie poradzisz sobie.
Daj sobie czas sprobowac.
Bedzie dobrze