reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Wczorajszy dzien byl trudny. Tyle mysli i lekow wrocilo - te, o ktorych piszesz. Z drugiej strony pewne dylematy pokazuja swoja blahosc w obliczu powaznej operacji ratujacej zycie.

A ja pomyslalam, ze wtedy kompletnie nie bede miala sie w co ubrac. Mam kilka rzeczy na upaly, ale juz zadnych na zimna pogode :(
Nie mieszze sie w pizamy, koszule spakowane do szpitala, koszulki (nawet te wieksze) nie zaslaniaja dolu brzucha :(.
Zostaja sukienki i to niektore juz zaczynaja byc za male, a ja mam poczucie, ze moj brzuch jest... za maly ;). To dlatego, ze Maluch bardzo bolesnie sie w nim rozpycha, brakuje mu miejsca. Zdarza sie to szczegolnie wieczorem.
Potwierdzam, że wczoraj było ciężko i mnie również dopadły lęki ale pomogła mi jedna, bardzo błaha rzecz. Na YouTube jest profil 10minutspokoju. Dziewczyna ma 3 dzieci, 3 porody SN, dwoje dzieci chyba rodziła w domu narodzin a trzecie w szpitalu. Bardzo ładnie mówi o porodzie, spokojnie, do tego komentarz położnej i douli. Zasnęłam w przeświadczeniu, że ja również znów chce urodzin SN.
Zeby optymistycznie zaczac poniedzialek chcialam sie pochwalic, ze moze od 2 w nocy, ale spalam i nie mialam skorczy brzucha (tylko rano prawej lydki ;)).
A to nasza bryka- mielismy dylemat kolorystyczny: szary czy granatowy. Zdjecie nie do konca oddaje kolor- jest ciemny, a dol czarny. Skladanie i rozkladanie tego wozka jest rzeczywiscie bardzo proste. StarAnia-dzieki za porady. Zobacz załącznik 889845 Troche nie podoba mi sie granatowe wnetrze. Co bedziecie wkladaly do gondoli na spacery? Przescieradelko, pieluche? Kocyk? Cos jeszcze?
Juz go wietrze z oparow nowosci ;).
Mamy taką samą [emoji4] już po wietrzeniu. Tylko nasz kolor to szary. Do gondoli kupiłam śliczne prześcieradła na gumkę z bawełny, w świetne wzory. Mam też komplet do wózka (poduszeczka, motylek i kocyk) ale będę scielic tylko kocyk, żadnej poduszki i w zależności od pogody przykrywac pieluszką lub dzianinowym kocykiem.
 
reklama
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i modlitwy. Przyznam szczerze że ja z tych raczej mało wierzących ale też się modliłam jak jeszcze mnie zszywali bo czułam że jest coś nie tak. Rodziłam sn bez oksytocyny jedynie ten gaz mi podali co niby trochę ból usnieza ale to jak dla mnie ściema. Bardziej chodzi chyba o to prawidłowe oddychanie . Krocze pozwoliłam naciąć bo główka była duża ale położna była bardzo wyrozumiała i powiem że naciela mnie minimalnie . Normalnie mogę sobie na dupie usiąść nie to co ostatnio. Ja już spakowana czekam na obchód i wypis. O 13 mamy być w Katowicach to coś będziemy wiedzieć telefonicznie powiedziano nam tylko że żyje nic więcej bo nie mogą.
Dużo siły Ci życzę i wiary w córcię . Daj znać jak będziesz coś wiedziała . Trzymaj się cieplutko a my nadal mocno trzymamy kciuki i modlimy się za was .
 
Zeby optymistycznie zaczac poniedzialek chcialam sie pochwalic, ze moze od 2 w nocy, ale spalam i nie mialam skorczy brzucha (tylko rano prawej lydki ;)).
A to nasza bryka- mielismy dylemat kolorystyczny: szary czy granatowy. Zdjecie nie do konca oddaje kolor- jest ciemny, a dol czarny. Skladanie i rozkladanie tego wozka jest rzeczywiscie bardzo proste. StarAnia-dzieki za porady. Zobacz załącznik 889845 Troche nie podoba mi sie granatowe wnetrze. Co bedziecie wkladaly do gondoli na spacery? Przescieradelko, pieluche? Kocyk? Cos jeszcze?
Juz go wietrze z oparow nowosci ;).
Bardzo fajny. Ja wkladałam w zależności od temperatury.. kocyk lub pieluchę tetrową. Wyszlam z zalozenia, ze nie wkladam dziecka nagiego..
 
Ściskam.. nie wyobrażam sobie aby mojego m nie było.. jesteś silna kobietą.. podziwiam
@Mama7 wiesz mamy taka sytuację, ze dzieki tym roszadom w pracy moj dostaje umowę na stałe co nam bardzo potrzebne do hipoteki, która wlasnie załatwiamy :)
wiem że bedzie trudno, ale jakoś przeżyję - w sumie u nas na CC i tak go na operacyjną nie wpuszczą.
jedyne co moge negocjowac z moja dr to to, zeby robila po poludniu i moj zdazyl dojechac na kangurkowanie :)
 
Hej :) wczorajszy dzień był rzeczywiście bardzo trudny... @Efka19840 caly czas o was myśle i modlę się za Was.

Dziś i ja rano stanelam na wadze... +15,5kg... To chyba jestem rekordzistka.

Mi GBS robili w 32 tygodniu w szpitalu. W 36 tygodniu pobral mój ginekolog jeszcze raz. Więc chyba jest tak jak mówi @SrarAnia - ważność 4 tygodnie.

Dobrego dnia :)
Nie, nie jesteś rekordzistką.. Ale nie gadam na te tematy.. i nie ma sie czym chwalić uwazam.. :p
 
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i modlitwy. Przyznam szczerze że ja z tych raczej mało wierzących ale też się modliłam jak jeszcze mnie zszywali bo czułam że jest coś nie tak. Rodziłam sn bez oksytocyny jedynie ten gaz mi podali co niby trochę ból usnieza ale to jak dla mnie ściema. Bardziej chodzi chyba o to prawidłowe oddychanie . Krocze pozwoliłam naciąć bo główka była duża ale położna była bardzo wyrozumiała i powiem że naciela mnie minimalnie . Normalnie mogę sobie na dupie usiąść nie to co ostatnio. Ja już spakowana czekam na obchód i wypis. O 13 mamy być w Katowicach to coś będziemy wiedzieć telefonicznie powiedziano nam tylko że żyje nic więcej bo nie mogą.
Trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści!
Hej :) wczorajszy dzień był rzeczywiście bardzo trudny... @Efka19840 caly czas o was myśle i modlę się za Was.

Dziś i ja rano stanelam na wadze... +15,5kg... To chyba jestem rekordzistka.

Mi GBS robili w 32 tygodniu w szpitalu. W 36 tygodniu pobral mój ginekolog jeszcze raz. Więc chyba jest tak jak mówi @SrarAnia - ważność 4 tygodnie.

Dobrego dnia :)
Nie jesteś rekordzistką, ale nie będę się chwalić o ile Cię przebilam, bo nie ma czym, niestety :)
 
Ja zamiast prześcieradła daję tetrę do wózka. Ale zła jestem, bo chciałam kupić nowy materacyk do wózka, ale lipa - za duża gondola i nie potrafię znaleźć :(
 
reklama
Dzień dobry.
Matko, ale mnie boli podbrzusze. I dopadły mnie paskudne skurcze łydek, a magnez mi się skończył. Dzisiaj mi się przedawniło badanie moczu, wczas się zorientowałam :/ , wysłałam Przemka do laboratorium z sikami, to o 15 powinnam mieć wyniki. Czyli byle nic się nie zaczęło do 15, bo moje marzenie o porodzie w wodzie pójdzie się paść... A w sobotę przeterminuje mi się GBS i tego już nie wiem jak ogarnąć :/ aaaaaa kurcze straszą, że urodzisz za wcześnie, więc robisz badania na cito, a tu taka lipa :/
I jeszcze pisze do Was, spoglądam na okno, a tam co? Osa.
Chce mnie ktoś dobić?
Ja od wczoraj walczę ze skurczami mega mi rozpiera pachwiny...a nogi tak ociężałe i obolałe jak po jakimś maratonie...a gdzie tu do końca dotrwać:(
 
Do góry