Cześć dziewczyny
umarł trochę ten wątek, a my coraz bliżej...
Ja mam termin na 6 września, ale ze względu na cukrzycę troszkę szybciej zapewne indukcja. Synek już waży piękne 2800 więc rośnie zdrowo
Jak się czujecie ? Jakieś skurcze przepowiadające? Mnie czasami pojedyncze męczą, ale najbardziej właśnie doskwiera cukrzyca na insulinie, bo teraz wyjątkowo wszystko szaleje.
Ja mam termin na 6 września, ale ze względu na cukrzycę troszkę szybciej zapewne indukcja. Synek już waży piękne 2800 więc rośnie zdrowo
Jak się czujecie ? Jakieś skurcze przepowiadające? Mnie czasami pojedyncze męczą, ale najbardziej właśnie doskwiera cukrzyca na insulinie, bo teraz wyjątkowo wszystko szaleje.