reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Pierwsza połowa nocy do d..y. Co przysnęłam to walenie serca mnie wybudzało. Także uroczo jak k..wa mać. W pewnym momencie to już sobie myślałam że to koniec...
Rano wstałam krew mi z nosa leci. Stary (ojciec) chodzi i się wścieka a Kacper pyskuje. Zaje...iście!
 
reklama
No nie pokazałam... ups. W sumie to sama jeszcze nawet nie zgrałam sobie ładniejszych zdjęć od mamy z komputera. Mamy na obecną chwilę kilka takich raczej byle jakich. W ogóle przez to że było chłodniej nawet nie zdejmowałam żakietu i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak prezentowałam się tylko w sukience. Tego żałuję najbardziej. I teraz dopiero kiedy już minęło trochę czasu jest mi przykro przez to że mąż mojej świadkowej, fotograf amator, który obiecał że będzie nam robić zdjęcia zapomniał akumulatora do aparatu i w rezultacie narobił tylko kupowatych zdjęć telefonem. Byłam pewna że rodzice wezmą swojego olympusa, ale też nie wzięli - a w pierwszej chwili myślałam że zapominalski fotograf będzie mógł robić nim zdjęcia... S. też jeszcze nie ma zdjęć od swojej rodziny. Będzie trzeba kiedyś się o nie upomnieć. Wśród tej masy fotek muszą być jakieś perełki, cholera no..

Ojej biedna:( no ale moze faktycznie ktos z rodziny bedzie mial chociaz kilka fajnych zdjec
 
Pierwsza połowa nocy do d..y. Co przysnęłam to walenie serca mnie wybudzało. Także uroczo jak k..wa mać. W pewnym momencie to już sobie myślałam że to koniec...
Rano wstałam krew mi z nosa leci. Stary (ojciec) chodzi i się wścieka a Kacper pyskuje. Zaje...iście!
To faktycznie początek dnia masz nieciekawy. Nie łam się, będzie lepiej. Chociaż wiadomo, że człowiekowi czasem sił brakuje..
Ja za to latam i robię milion rzeczy na raz i chwilowo padlam na kanape [emoji2] Boże jak ja nie znoszę prasowac [emoji38]
 
Dziękuję. Zrobię wszystko aby tak się nie stało..z resztą nie wytrzymalabym tego psychicznie. Dobry człowiek ze mnie ale niestety nerwowy , także sobie nie pozwolę wejść na głowę [emoji23]z resztą moja teściowa to chce się wyrwać z domu aby się nie opiekować chorym ojcem. Typowa egoistka- taki typ. Ostatnio pytała mojego szwagra czy może jej zostawić synka na tydzień bo ona siły już nie ma, żeby dziadkiem się zajmować i będzie miała pretekst . Wnuczek jej posłużył tylko jako wymówka

No to bardzo chamsko :/
 
No nie pokazałam... ups. W sumie to sama jeszcze nawet nie zgrałam sobie ładniejszych zdjęć od mamy z komputera. Mamy na obecną chwilę kilka takich raczej byle jakich. W ogóle przez to że było chłodniej nawet nie zdejmowałam żakietu i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak prezentowałam się tylko w sukience. Tego żałuję najbardziej. I teraz dopiero kiedy już minęło trochę czasu jest mi przykro przez to że mąż mojej świadkowej, fotograf amator, który obiecał że będzie nam robić zdjęcia zapomniał akumulatora do aparatu i w rezultacie narobił tylko kupowatych zdjęć telefonem. Byłam pewna że rodzice wezmą swojego olympusa, ale też nie wzięli - a w pierwszej chwili myślałam że zapominalski fotograf będzie mógł robić nim zdjęcia... S. też jeszcze nie ma zdjęć od swojej rodziny. Będzie trzeba kiedyś się o nie upomnieć. Wśród tej masy fotek muszą być jakieś perełki, cholera no..
U mnie zdjęcie na ślubie robiła taty znajoma, która się dopiero uczyła jak się później okazało. Zdjęcia są fatalne i nie nadają się nawet, żeby je komuś pokazać . Dobrze, że był kuzyn męża który jest fotografem i zrobił kilka ładnych zdjęć.
 
Hej wszystkim jak się czujecie co raz bliżej września prze czułam wcześniejszy poród jak na 13 tak jakoś się inaczej czuje
 
reklama
Do góry