reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Hello we wtorek :)

Ja byłam na badaniach oddać krew by mi wykluczyli te cholestaze. Oczywiście od rana wszystko mnie swedziało chyba po złości.

W ogóle jakaś taka zakręcona byłam i jak wstałam wypiłam szklankę wody z cytryna i potem mierzyłem cukier 92 i mam nadzieje, że przez to picie taki wysoki bo zawsze miałam 67-77. Jeszcze tego mi potrzeba...

Teraz idę do galerii bo mam obok i coś pochodzę po klimatyzowanym a na 13:40 idę do kina na Whitney.
Jak już wyszłam z domu to pokorxystam :)
 
reklama
W szkole rodzenia mieliśmy wczoraj temat kąpieli.
Były ćwiczenia z lalką, którą trzeba było rozebrać, odpowiednio chwycić, potrzymać nad wanną, pokazać, że tam niby jest wodą, zamoczyć stopki i potem dopiero powoli odwrócić i przejść do mycia konkretów - zacząć od mycia głowy, potem pupcia, po myciu opatulic ręcznikiem i ubrać, no takie tam udawanie. Dobrze, że prawdziwe dzieci nie są takie sztywne, tyle Wam powiem :D
Po zajęciach wiem, że:
- muszę kupić jeszcze balsam, bo mam tylko płyn do kąpieli
- kremu pieluszkowego najlepiej używać tylko wtedy kiedy rzeczywiście jest potrzebny, a tak to balsam wystarczy
- kąpiel powinna odbyć się jakoś godzinkę po karmieniu, żeby dziecko nie było głodne, żeby nie darło się w nieboglosy, bo bufet mleczny jest tak blisko a oni zamiast dać cycka wkładają je do jakiejś paskudnej wody, ale tez żeby nie było świeżo najedzone, żeby mu się nie ulewalo...
- Mamom które karmią piersią niekoniecznie uda się szybko ustanowić jedną konkretną godzinę kąpieli, przy mleku modyfikowanym łatwiej o stałe godziny.
- skoro kikut pępowiny mamy myć wodą z mydłem to woda z płynem też nic mu nie zrobi. Potem tylko trzeba porządnie wytrzeć patyczkiem higienicznym
- przy przewijaniu unosimy dłonią ciało dziecka podpierając dół plecków, nie ciągniemy za stópki do góry, bo tak możemy uszkodzić stawy - nieważne że tak nam wygodniej. Ganić każdego kto będzie próbował tak niedelikatne przewijac nasze dziecko

No. To jeszcze tylko za tydzień w środę jedne zajęcia o szczepionkach i dolegliwościach noworodka :) i koniec szkoły rodzenia.
Do położnych ze szkoły możemy odzywać się tak często jak będzie potrzeba - nieważne że już będzie po wizytach patronażowych, nikt nie broni nam dalszego zwracania się do nich po pomoc i jak będzie problem albo jakiekolwiek wątpliwości mamy śmiało pytać.

Ale fajnie to wszystko opisujesz:) nawet dla przypomnienia miło.. dzieluję:)
 
U mnie pada :)
Okna pootwierane, leżę plackiem obok okna i wieje na mnie chłodek z dworu.
Denerwuje się wizytą dzisiejszą.
Tym określaniem wagi.
Ja.wiem że to orientacyjny pomiar. Że całą ciąże może być poniżej normy a w ostatnich dwóch , trzech tygodniach dogonić resztę. I odwrotnie..... no ale jakoś się czuje nieswojo tak :oops:
 
Hello we wtorek :)

Ja byłam na badaniach oddać krew by mi wykluczyli te cholestaze. Oczywiście od rana wszystko mnie swedziało chyba po złości.

W ogóle jakaś taka zakręcona byłam i jak wstałam wypiłam szklankę wody z cytryna i potem mierzyłem cukier 92 i mam nadzieje, że przez to picie taki wysoki bo zawsze miałam 67-77. Jeszcze tego mi potrzeba...

Teraz idę do galerii bo mam obok i coś pochodzę po klimatyzowanym a na 13:40 idę do kina na Whitney.
Jak już wyszłam z domu to pokorxystam :)
Też mnie od wczoraj nogi swedza napisz mu jakie robiłaś badania na te cholestaze? Może tez zrobię w razie w

Wkoncu chłód u mamy super zaraz podjadę z laskami do sklepu zobaczyc te buty na wf

Miłego dnia

AniaStar? Daj znak
 
Też mnie od wczoraj nogi swedza napisz mu jakie robiłaś badania na te cholestaze? Może tez zrobię w razie w

Wkoncu chłód u mamy super zaraz podjadę z laskami do sklepu zobaczyc te buty na wf

Miłego dnia

AniaStar? Daj znak

To są te badania + mocz

IMG_3676.JPG
 

Załączniki

  • IMG_3676.JPG
    IMG_3676.JPG
    120,8 KB · Wyświetleń: 288
Hello we wtorek :)

Ja byłam na badaniach oddać krew by mi wykluczyli te cholestaze. Oczywiście od rana wszystko mnie swedziało chyba po złości.

W ogóle jakaś taka zakręcona byłam i jak wstałam wypiłam szklankę wody z cytryna i potem mierzyłem cukier 92 i mam nadzieje, że przez to picie taki wysoki bo zawsze miałam 67-77. Jeszcze tego mi potrzeba...

Teraz idę do galerii bo mam obok i coś pochodzę po klimatyzowanym a na 13:40 idę do kina na Whitney.
Jak już wyszłam z domu to pokorxystam :)
Moze to tylko taki jednorazowy incydent z tym cukrem.
U mnie praktycznie codziennie rano cukier ok 85-90 , także niestety muszę dietę stosować:/ a na złość tak mi się chce słodkiego, że szok. Przed ciąża za to slodycze mogły dla mnie nie istnieć..

To miłego seansu życzę [emoji4]
 
Moze to tylko taki jednorazowy incydent z tym cukrem.
U mnie praktycznie codziennie rano cukier ok 85-90 , także niestety muszę dietę stosować:/ a na złość tak mi się chce słodkiego, że szok. Przed ciąża za to slodycze mogły dla mnie nie istnieć..

To miłego seansu życzę [emoji4]

Ja też jestem na diecie i ogólnie mam dobry cukier. Czasem jak zgrzeszy to Max 145 ale to jak zjadłam rybę z frytkami i piwem bezalkoholowym lub bo gofrze. A tak się pilnuje i jest niski[emoji4]

Dziękuje :*
 
Ja też jestem na diecie i ogólnie mam dobry cukier. Czasem jak zgrzeszy to Max 145 ale to jak zjadłam rybę z frytkami i piwem bezalkoholowym lub bo gofrze. A tak się pilnuje i jest niski:)
Właśnie ja tak to ogólnie też mam dobry bo godzinę po posiłku zawsze ok 85- 110. Generalnie jestem na pograniczu cukrzycy i dlatego ta dieta. Czyli czasem pozwalasz sobie na grzeszki?? Ja wczoraj pozwoliłam sobie na ciastko i loda, a tak to się pilnuje ale serio najchętniej to codziennie bym slodycze jadła [emoji38]
 
Tak jak narazie siedzi sobie spokojnie żadnych dolegliwości zapowiadających nie ma więc narazie się trzymam [emoji106] ja sama byłam urodzona w 39 tyg ż waga 2800g więc i może moja córka taka będzie [emoji7]

KatarzynaCarmen właśnie przeglądam usg synka i powiem Ci, że dobrze, że nie wynikałam za bardzo wtedy.. zobacz pierwsze usg z 6kwietnia to było 35.3
20180814_114121.jpg

A kolejne z 19kwietnia 37.2
20180814_114133.jpg

Prawie 2 tyg później a wychodziło, że dziecko nie rośnie.. różne kliniki i różny sprzęt, lekarze itp..
Według 1 usg termin wychodził na 13kwietnia;) A już 19kwietnia na 23kwietnia;) termin z om miałam na 7maja, a urodziłam 13 po wywoływaniu i dziecko prawie kg większe..
Jak to teraz przeczytałam to pomyślałam, że to dobry przykład dla ciebie:) te ich pomiary:)
 

Załączniki

  • 20180814_114121.jpg
    20180814_114121.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 314
  • 20180814_114133.jpg
    20180814_114133.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 316
reklama
Hej. Ja się nie odzywam, bo mam humor jak pogoda dzisiaj - pochmurnie i zbiera się na burze. Jestem spuchnięta, skurcze mam takie, że uniemożliwiają chodzenie, stary mnie wkurza i w ogóle do bani. Odezwę się jak urodzę i mi hormony się unormują.
 
Do góry