reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja za to w ciąży odmawiam sobie i kupuje małej. Choć nie zbyt wiele miałam , bo ubranka kompletowałam do rozmiaru 94.

Wstawiłam już drugie pranie i nastawiłam zmywarkę [emoji16] pół sukcesu za mną. Teraz chwilę leżę i zagaduje córę, bo coś leniwa była wieczorem i w nocy.
Też odmawiam sobie, żeby móc kupic więcej albo coś lepszego w ramach wyprawki :) Ale ja od zawsze tak miałam, że jak np. trzeba na coś zaoszczędzić to zaczynam od tego że samą siebie odcinam od "korytka". Albo jak wiem że są ważniejsze wydatki to nagle moje fanaberie są kompletnie nieistotne.
 
reklama
Pierwsze dziecko to inaczej jest, człowiek chce nie wiadomo czego dla malucha [emoji16]. Pewnie za jakiś czas też się ogarnę . ;)
Szkoda mi teraz wydawać kasy na ciuchy , bo wiem ,że będę chciała wrócić do swojej wagi sprzed ciąży. Nie chce być grubaskiem. Więc wolę się przemeczyc [emoji16]
Bo worek ubrań leży. A jak już w czymś chodzę to do zniszczenia [emoji16] , ale co prawda czasem patologicznie myślę , bo nawet mąż mnie napomina ,że powinnam ogarnąć i kupić sobie coś lepszego :)

Przede mną pranie 150 ciuszkow. Nie wykorzystam wszystkiego , ale szczerze nie wiem co chce. , Bo wszystko mi się podoba. Serce podbiły pajacyki, których mam mało [emoji16] i są takie rozowiaste , a te co ja mam to kolory jakieś takie smętne ;)))
No ja przy pierwszym dziecku ocipiałam. Kupowałam mu bez opamiętania. A sama po 1 ciąży byłam gruba jak słoń. I chodziłam w ciążowych ubraniach.
 
Też odmawiam sobie, żeby móc kupic więcej albo coś lepszego w ramach wyprawki :) Ale ja od zawsze tak miałam, że jak np. trzeba na coś zaoszczędzić to zaczynam od tego że samą siebie odcinam od "korytka". Albo jak wiem że są ważniejsze wydatki to nagle moje fanaberie są kompletnie nieistotne.

Ja sobie nie kupuje, z wyprawka nie szaleje. Póki co to wizyty i badania mnie rujnowały :) ale jak mnie łapie gorszy nastrój to wtedy sobie pozwalam :)
 
Też odmawiam sobie, żeby móc kupic więcej albo coś lepszego w ramach wyprawki :) Ale ja od zawsze tak miałam, że jak np. trzeba na coś zaoszczędzić to zaczynam od tego że samą siebie odcinam od "korytka". Albo jak wiem że są ważniejsze wydatki to nagle moje fanaberie są kompletnie nieistotne.
Albo Co tak zostanie albo kiedyś minie. Moja matka nigdy dużo nie miała a jak miała wydawała na Nas a nie na siebie. W sumie gdy dorośliśmy to dopiero coś zaczęła sobie... Ja po 10 latach właściwie 11 od pierwszej ciąży zaczynam myśleć o sobie... I to też bluzka z wyprzedaży za 15 zł klapki za 7 zł ;) poszaleję z farbą do włosów bo chcę spróbować Rudej Marchewkowej od Olia.
 
Hej :)
My po usg, na chwilę obecną mamy Calineczke.
1561g, jestem w 31+1.
I niby wszystko ok, ale jakoś się martwię, że trochę za mała ta waga. Jeszcze w biometrii są różnice. Obwód główki 32+3, a długość kości udowej 29+6.
Jeejku, już bym chciała mieć ją przy sobie :)

Jak lekarz mówi ze ok to ok. Nie zamartwiaj się. I zleci :) już coraz bliżej
 
Czesc dziewczyny, ja od dwóch dni w szpitalu, mam brak przeplywu w pepowinie, dziecko nie rosnie, dostalam juz zastrzyki na pluca malego i dostaje sterydy, jesli sie nie poprawi to czeka mnie szybciutkie cc . Jestem w 33tyg.boje sie bo nie jestem przygotowana jeszcze w domu na malego.
 
reklama
Czesc dziewczyny, ja od dwóch dni w szpitalu, mam brak przeplywu w pepowinie, dziecko nie rosnie, dostalam juz zastrzyki na pluca malego i dostaje sterydy, jesli sie nie poprawi to czeka mnie szybciutkie cc . Jestem w 33tyg.boje sie bo nie jestem przygotowana jeszcze w domu na malego.
O kurcze! Trzymam kciuki za Was...
 
Do góry