D
Deleted member 178444
Gość
Tak, dają. To standard. Jak nie ma posiewu, bo np nie zdarzyło się zrobić, to też podają.No i jak jest paciorkowiec to daja obligatoryjnie antybiotyk, przynajmniej u mnie w szpitalu.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak, dają. To standard. Jak nie ma posiewu, bo np nie zdarzyło się zrobić, to też podają.No i jak jest paciorkowiec to daja obligatoryjnie antybiotyk, przynajmniej u mnie w szpitalu.
Ja też w taki sposób. Tym bardziej że tam byłam wolentariuszem, później pracownikiem. Rodzice mają ich odrazu gdzieś a dzieci wychowując się w DD a nie RZ mają małe szanse na normalność , proszę nie mylić że żadne .Mój mąż by się nie zgodził i rozumiem ja właśnie często myślę o adopcji czy RZ dla jakiegoś rodzeństwa już podrośniętego. Nie dla kasy tylko by dać dzieciakom matkę która będzie ich kochać i wspierać...
mnie zakładanie balonika bardzo bolało, a później to tylko taki dyskomfort, że coś tam jest i masaż szyjki był strasznie bolesny, chyba gorszy niż skurcze potem. więcej nigdy bym się na to nie zgodziłaDzięki. Mój lekarz to wymienił przy temacie wywoływania porodu, więc musiałam się kogoś dopytać
A miał ktoś przebijany pęcherz płodowy?
Niestety po cesarce są problemy z wyproznieniem wiem z doświadczeniaNie no jasne. Ja piszę ze swoich doświadczeń na pewno skoro Ci to pomagało warto mieć swoje.
Moj 1900 w 30 tygMoze zdradzisz tajemnicę jak urodzić chłopa ponad 4 kg i żeby bez szycia się obyło? Jestem zaciekawiona bo moj mały w 30 tygodniu miał podobno 1800 g wiec istnieje prawdopodobieństwo że też będę musiała kolosa wycisnąć
Czyli podobnie Jak usłyszałam jaka waga to mowię do gin że może ma dużą głowę po mamusi i dlatego tak dużo wyszłoMoj 1900 w 30 tyg
Na pewno będzie dobrze Ja też można trzymam kciuki żeby udało się donosić do bezpiecznego tygodniaNarazie nic nie kupuję. Na ktg skurczy brak. Więc mam nadzieje ze będzie dobrze i się jakoś doturlamy
Mój gin prowadzący ciążę też młody i przystojny jaj pierwszy raz weszłam do gabinetu to aż się speszyłamJak pierwszy raz trafiłam do mojego ginekologa prowadzącego ciążę to najpierw mocno się speszyłam, bo młody taki jakiś. Przez to, że wcześniej wszyscy ginekolodzy i ginekolożki u których bywałam byli średnio ładni i raczej starzy to nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogę trafić na takiego, który wygląda jak normalny facet.
Moja wcisnęła się za kość łonową i też czuję ją tak nisko. Gin mówił, że dlatego słabiej czuję ruchy, ale że do czasu porodu mała będzie musiała trochę się podnieść. No bo nie tędy droga
Też nie mogłam nadrobić. Brzuch przestał mi tak często twardnieć, ale ja też zaczęłam się bardziej oszczędzać. Dzisiaj trochę się poruszałam, bo sprawdzałam wózek, co gdzie i jak trzeba naciskać, żeby się składał i rozkładał no i potem musiałam posiedzieć, bo zaraz zaczęły się jakieś kłucia i spinanie brzucha. Ale chwilę posiedziałam i już jest ok. Zaczęłam brać trochę więcej magnezu.
Haha, moja też szaleje już w momencie, kiedy dopiero kroję owoce albo właśnie odrywam szypułki
Jeśli chodzi o moje daty porodu to:
OM - 29 września
USG - 29 września
Chciałabym rodzić po 15 września, ale w żadnym razie nie w październiku!
Mam barlette i póki co bardzo mi odpowiada. Moi znajomi też go wybrali ,RooibosGirl igg i igm ujemne? Czyli że nigdy nie miałaś toxo? Ja powtarzałam drugi raz na sam koniec maja, ale zastanawiam się czy nie zrobić może jeszcze raz na wszelki wypadek
My też jesteśmy zdecydowani na adamex vicco lub barletta. Oglądaliśmy w sklepie bo zastanawialiśmy się jeszcze nad bebetto, ale adamex wizualnie jest bardzo podobny a jednocześnie duzo lżejszy i bardziej poręczny
Nie miałam dawno problemów to zaczęłam wymyślać że może mam toxo, albo jakieś syfy. Ale w sumie skad jak od lutego to miałam tylko dwa małe seksy z mężem
Dokładnie tak jak napisałaś przy samym porodzie to pikuś, tam to dopiero będzie jazda pamietam jak mialam stresa ze bedą mnie oglądali nago obcy ludzie a.potem juz w trakcie ze bylo mi obojętne kto i co widzi...byleby mała już była po właściwej stronie a troche sie tych ludzi przewinęło koło mnie przez 12 godzin a i tak CC się skończyło i kolejne grono oglądaczy