Ludzie są nienormalni... A w ciąży to chyba naprawdę kobiety są najgorsze wobec ciężarnych
Chyba że za "własne życzenie" ktoś złośliwe uznaje to że w ogóle dałyśmy się zapłodnić...Za kierownicą jakoś ta dobra karma nie chce do mnie wracać
zawsze wychodzę z założenia, że siedzę, krzywda mi się nie dzieje, słucham muzyczki, jest zarąbiście, więc korona mi z głowy nie spadnie jak czasami zwolnię, żeby np. ktoś mógł włączyć się do ruchu albo żeby pieszy mógł przejść przez ulicę...
A tak to raz na ruski rok zdarza się że ktoś mi ustąpi.
Za to przynajmniej raz dziennie na ulicy trafia się jakis kierowca świr, mistrz kierownicy jakich mało, który wiecznie gdzieś się spieszy a środek miasta myli z autostradą....
Kocham jeździć samochodem, ale naprawdę cały czas trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo jest pełno debili na drogach...