kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Kasia na kiedy Ty masz termin?
Dzien dobry!
Na 12.09. Dam rady
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kasia na kiedy Ty masz termin?
Dzien dobry!
O kurczę.. trzymaj się dzielnie..
Ja też czekałam tydzień a miało być miesiąc hihi77 dni! Aaaaaa!!!! To już nie są żarty
Wczoraj dostałam info, że wózek jest do odbioru. Miało być 6-8 tygodni, a minęło ile? Tydzień? No max 10 dni. Odbierzemy, złożymy, przymierzymy do bagażnika i udowodnimy (albo i nie udowodnimy) całemu światu (no dobra, tylko kilkorgu znajomym niedowiarkom) że gondola i stelaż zmieszczą się w bagażniku naszego samochodu... A potem odwiozę go do rodziców i odzyskam dopiero po porodzie, bo po co ma kraść miejsce w mieszkaniu kiedy Blanka jest jeszcze w brzuszku.
Po co w ogóle podają taki termin z księżyca? Zobacz załącznik 876977
Ja zanim zaszłam w ciążę chciałam zostać rodzina zastępcza. Nie mówię że teraz nie chce ale wiem że dużo się pozmienia w mojej i partnera główce jak przyjdzie nasza malutka.
Ale jak i rodzina tak i znajomi pierwsze pytania ile z tego jest hajsu. .. nie pytali co lekarz mówi, czy wgl bd mogła mieć swoje dzieci , i co nami kieruje podejmując taką decyzję. Jedyne pytania toczyły się wokół kasy... To jest straszne. Ludzie stali się takimi materialistami. Ile by nie mieli to i tak bd mało...
A ja byłam na spacerze z moja krowątzn z kundelkiem. Mówię o niej krówka bo jest biało czarna. Jakoś 2 tygodnie siedziała w boksie bo miała cieczkę , ale dzięki Bogu , żaden kawaler się nie wbił na schadzkę.
Poproszę męża ,żeby napompował mi koła w wózku i zacznę ja przyzwyczajać do chodzenia z wózkiemi
Za 6h mój mąż zaczyna 2tyg urlop. Bardzo się tym cieszę , bo już świra sama w domu dostaje. 7 lat pracy ciągiem i jakoś brakuje mi ludzi i tego ,żeby coś się działo![]()
Będziemy psu robili boksik i porządną budkę)). Bo póki co to taka prowizora ,że ktoś cos mógł by pomyśleć ...
))
A ja dziś zaczynam 33 tydzień wg pierwszej datymusiałam rano budzić kluska , bo się trochę bałam ,że mało aktywna
nagadalam się , zjadłam kawałek czekolady i zaczęła dokazywać
![]()
Też tak mam a jak pochodzę za długo to koszmar dlatego cieszę się że wyprawka gotowa jeszcze w sierpniu tylko wyprawka szkolna i pozniej się nie ruszam o nieA ja wczoraj w smyku poczułam się jak królowa. Ledwo doszłam do milionowej kolejki , a panie pierwszy raz zawołały mnie bez kolejki. Z wielką radością skorzystałam , bo mocno ciągną mnie brzuch , szłam dosłownie jak kaczka.
Zrobiliśmy z mężem mały spacer maks kilometr . Pod koniec myślałam ,że nie dojdę do samochodu. Bolał mnie kręgosłup i miałam jakiś dziwny skurcz [emoji16]
Serio myślałam ,że rodzę , ale myślę ,, Marta nie panikuj" to nie ten czas.
Usiadłam w aucie i od razu mi przeszło . Zastanawiam się czy , Helenka przypadkiem nie próbuje się porządnie wyprostować i stąd ten ból. Bo bez kitu czuje ,że rośnie. W nocy ledwo się rzewracam z boku na bok. [emoji16][emoji16][emoji16]
Kiszona kapusta ale w Lidlu w puszce jest taka słodka dobra do tego marchew zetrzyj, albo z białej kapusty mniamA mnie już dwa razy panie zaprosily przed kolejkęraz w Reserved i raz w Rossmanie. To takie miłe. Ale wiciowamama masz rację
przy badaniach to wszyscy mega chorzy, ślepi a stare baby takie zalatane że im się tak strasznie spieszy ... Jeszcze jęczą najbardziej że tak wolno idzie.
Ja dziś odbieram moje wyniki. Ciekawe co tam. A już w środę wizyta, mam nadzieję że szybko zleci.
Jakie surówki robicie do ryby?![]()
Może same nie ogarnęły. Generalnie nawet jak masz kosiniakowe tzn. że nie przekraczasz progu dochodowego. Nie wiem zupełnie ale np. Becikowe. Jednorazowa zapomoga z tyt. urodzenia dziecka. 500+. I dobry start. NIE WLICZA SIĘ W DOCHÓD. Więc nawet gdyby przy braniu 500 plus na każde dziecko nie mogą odmówić kosiniakowego i odwrotnie z racji przekroczenia dochodu. Nie iem czy zrozumiale to napisałam...No mi mądra teściowa z szwagierka mówiły ze się nie dostaje 500 jeżeli się ma kosiniakowe. Co do dostawania na macierzyńskim mówiły ze tez raczej nie. Niby obeznane dość w takich sprawach ale same nie biora bo ich nie dotycza już te rzeczy. Wiec nie żeby nie chciały się chwalić ile dostają. Wiec interesu powinny nie mieć w ściemnianiu mnie. Chyba poprostu zrobiły to żebym nie złożyła wniosku na młodego bo mi się niby nie należy...