reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
BTW pierwszy raz w życiu powtarzam tekst mojego teścia "jakoś to będzie"

Hihi może to dziedziczne.. po teściu:D
Podziwiam. Ja to muszę sama i koniec. Ubranka poprane leżą i czekają, podpaski, pieluchy, chusteczki też. Szlafrok i koszule uprane w proszku dla dzieci.
Zostało przywieźć wózek i fotelik, KUPIĆ lozeczko z materacem (pościel itp jest) dokupic drobne rzeczy w aptece typu waciki nasaczone i sterylne. Kupic dla siebie staniki do karmienia. Jeden mam. Ewentualnie czekam jeszcze na wanienkę po D i reczniczek bo mam 1. Ale jeśli coś to wezmę swoje lub kupie w peppco pod domem.
To co nas jeszcze czeka to żeby m wyniósł swoja szafę z rzeczami komp z sypialni, dostawić łóżko do ściany i zrobić miejsce na łóżeczko. Ale z tym się nie spieszymy bo teraz mamy dojście do naszego łoża z 2 stron i to będzie koniec naszej sypialni ever. Zeszło to może zrobić sam mąż. Poza wybraniem i kupieniem łóżeczka.. bo tu chce mieć wybór.
 
Ja właśnie się obudziłam, nawet nie wiem kiedy padłam ;p

Miałam mieć dzisiaj rzęsy robione ale babka dzwoni do mnie, że powinnam odwołać wizytę bo jest wilgotno i mogą odpaść. To jej mówię, że tamte tez zle się trzymały i jedno oko mam łyse i ta do mnie, że umówiłam przecież uzupełnienie a nie założenie a tu od nowa trzeba będzie. A ja, że termin umawiałam zaraz po założeniu i myślałam,że standardowo 4 tyg to połowa zostanie, i ona jeszcze coś tam marudzi. To mówię jej,że Ok odwołuje. O teraz jestem zła bo po deszczu ani śladu miałabym ładne oczy. Ale to cała ,, nie to nie" i bez łaski i sama na tym tracę :(

Byłam z dokumentami do Zusu u lekarza przy okazji mi położna brzuch sprawdziła i mówi, że wcale nie jest twardy a ja jej mówię, że macam i twardy a ta się śmieje, że dziecko dotykam i jest twarde :p

Aaaa i o 7:30 rano miałam wiadomość od K, że tamci zła umowę nam dali i że przesla nowa :) gryzło go to również i już z ranca dzwonił :)
 
Jestem teraz uziemiona z synkiem w domu A w smyk czekają 2 przesyłki.. jedna z sukieneczkami córeczki.. nie mogę się doczekać. Może w weekend..bo zamówiłam do sklepu..
 
reklama
Ktoś będzie musiał.... nie mieszkam na zapupiu i są rodzice teściowie mąż
No wlasnie. Przeciez mieszkamy w wielkim miescie i w razie czego ktos cos ogarnie ;).
Ja sobie myslalam wczoraj, ze my to mamy super komfort w porownaniu z np. naszymi rodzicami. Wszystko jest, a problem to raczej organizacja i dokonanie wyboru czy np. te pieluszki czy inne ;). No i raczej pilnowanie sie, zeby nie przesadzic z iloscia rzeczy, bo po co?
 
Do góry