reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Z drugim poszło szybciej. Tzn przenoszony 2 tyg ale zamontowali balonik i tylko jeden dzień pochodziłam. Poród 7,5h
Ale ostatnie 3,5 h bóle krzyżowe no bo czemu by bez atrakcji miało być :-D
Ale oba sn.
Pierwszy syn 61 cm 4100g z nacięciem.
Drugi za to bez, 62 cm 4200g i po 2h hasałam jak ta rącza łania po noworodkowym

Niezłe byczki urodziłaś :)
 
reklama
Hahahaha.
Ja też 7 lat temu ale Ogarnęłam się w domu :wink:
No i ciesz sie w sumie że jak jechali to zaraz rozwarcie duże i poród.
Bo ja pierworodnego 40 h rodziłam.
To był qrwa kosmos :-D
Skurcze co 4-5 minut a rozwarcia zero.
W końcu na trzeci dzień, po tych dwudziestu iluś godzinach się zlitowali i podłączyli oxy. Dwa razy no bo raz nie pomogło.
I jeszcze wtedy 9h :sorry:
Ja pierwszego 2.5h drugiego 5 minut tzn. ta druga faza.
 
Żeby tylko Ulka nie poszalała za bardzo :-p
Hahaha. Choć sądząc po tym że widziałam na usg jej stopy i były serio wielkie, to maleńka nie będzie na bank :eek:
Hihihi.
W 25 tc mam wpisane że ważyła 800 gram.
No i nie jem słodyczy żeby jej nie wspomagać dodatkowo.
W niedzielę U teściowej ciasto do kawy jedynie.
A tak u mnie "słodkie" to dżem, miód i owoce
 
Żeby tylko Ulka nie poszalała za bardzo :-p
Hahaha. Choć sądząc po tym że widziałam na usg jej stopy i były serio wielkie, to maleńka nie będzie na bank :eek:
Hihihi.
W 25 tc mam wpisane że ważyła 800 gram.
No i nie jem słodyczy żeby jej nie wspomagać dodatkowo.
W niedzielę U teściowej ciasto do kawy jedynie.
A tak u mnie "słodkie" to dżem, miód i owoce
Moja w 24 tc miała 727 gram a ja mam tylko 164cm wzrostu
 
Już po wizycie. Wszystko jest w porządku. Malutka standardowo nie chciała ani za dużo się ruszać ani pozować do pięknych zdjęć z USG 4d. Ale rośnie :) widać że już jest trochę bardziej krąglutka.

Waży 660 g. (24+3)

Następna wizyta 10 lipca.

Pytałam o to krótkotrwałe bezbolesne twardnienie brzucha. Jest to naturalny odruch macicy, gdy dziecko trochę mocniej kopnie. Dopóki nic nie boli to nie ma czym się martwić :)
 
Ja następną wizytę mam 4 lipca.
Ale to taka pewno będzie rutynowa bo teraz miałam połówkowe więc obadał z wszystkich stron.
Ale chce się umówić prywatnie na usg 3D żeby mieć choć jedno zdjęcie na pamiątkę.
Mam jedno zdjęcie ale ze zwykłego usg i wygląda na nim jak mały predator :laugh2:
A chciała bym mieć zdjęcie buźki żeby chłopu pokazać.
On tak się cieszy na córe
 
Już po wizycie. Wszystko jest w porządku. Malutka standardowo nie chciała ani za dużo się ruszać ani pozować do pięknych zdjęć z USG 4d. Ale rośnie :) widać że już jest trochę bardziej krąglutka.

Waży 660 g. (24+3)

Następna wizyta 10 lipca.

Pytałam o to krótkotrwałe bezbolesne twardnienie brzucha. Jest to naturalny odruch macicy, gdy dziecko trochę mocniej kopnie. Dopóki nic nie boli to nie ma czym się martwić :)
A jak boli?
 
Ja następną wizytę mam 4 lipca.
Ale to taka pewno będzie rutynowa bo teraz miałam połówkowe więc obadał z wszystkich stron.
Ale chce się umówić prywatnie na usg 3D żeby mieć choć jedno zdjęcie na pamiątkę.
Mam jedno zdjęcie ale ze zwykłego usg i wygląda na nim jak mały predator :laugh2:
A chciała bym mieć zdjęcie buźki żeby chłopu pokazać.
On tak się cieszy na córe
Ja mam jedno w ramce bo mimo że na połówkowym wierzgał to dwa zdjęcia zrobi£a
 
reklama
Od wczoraj mam często twardnienie macicy, takie mocne spięcia. To te skurcze BH, czy to mała się tak wypina? Nie boli ale jest trochę nieprzyjemne.:/

Pisała wcześniej któraś ze jak nie boli to ok. Mi tez się zdarzają i lekarz mówi ze dziecko kopnięciem czy ruszaniem robi takie spięcia. Jak nie bolą nie są regularnie to się nie martw. A i magnez i potas sobie możesz sprawdzić przy okazji bo mi tez zaleciła kontrolować i brać magnez 3*2 asmag forte
 
Do góry