Ja też od samego początku byłam nastawiona na dziewczynkę, tak mi się marzyła Alicja, bo wokół mnie same chłopaki się rodzą. Prenatalne miałam w dzień kobiet i to u lekarza, który jest podobno bezbłędny w określaniu płci, więc jak usłyszałam, że prawdopodobnie chłopak to byłam lekko zawiedziona
ale doktor powiedział, że na tym etapie to nie jest jeszcze przesądzone, bo to jest określanie na zasadzie właśnie tej wypustki, jak bardziej sterczy do góry to chłopak, jak równolegle z kręgosłupem to dziewczynka.
Teraz z kolei tak już się nastawiłam na tego chłopaka, że jak jutro usłyszę na wizycie, że jednak będzie Alicja to już sama nie wiem czy będę się śmiać, czy płakać