G
gosc 15
Gość
To akurat nie dziwne. Ale jak się ma 2 synów to z automatu marzy się córka.
Czy ja wiem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To akurat nie dziwne. Ale jak się ma 2 synów to z automatu marzy się córka.
Ja też od początku chodziłam i mówiłam, że będzie córka. Jakoś tak wewnętrznie miałam przeczucieJa od początku ciàży czuje, że będę miała córeczkę. Nawet o brzuchu mówię, jak do niej. Na pierwszych prenatalnych powiedział gin, że chyba córka i to mnie upewniło. Z kolei moja mama mi mówi, że pragnienie to nie przeczucie i będzie syn, nawet się założylysmy [emoji48]
Mi na pierwszych genetycznych też mówił, że coś sterczy, ale że na tym etapie to sterczy i dziewczynce i chłopcowi, więc nie wiedział.U mnie połówkowe 23 kwietnia, na pierwszych lekarz mówił że coś ma między nogami i być może to chłopiec, my jakoś nie mamy parcia na płeć chociaż chciałabym wiedzieć.
Wyjątek potwierdza regułę?Czy ja wiempo cichu mam nadzieje z bedzie 3 chłopak
jakoś nie widze siebie bawiacej sie w sukieneczki kokardeczki warkoczyki kucyki
w rodzinie licza na core i niby ma być ale to za tydzien sie okaze
![]()
Dlatego Nasz nie był pewien też. Najpierw że córka a potem ze chyba jednak nie bo tam coś mu odstawałoJa też od początku chodziłam i mówiłam, że będzie córka. Jakoś tak wewnętrznie miałam przeczucieMi na pierwszych genetycznych też mówił, że coś sterczy, ale że na tym etapie to sterczy i dziewczynce i chłopcowi, więc nie wiedział.
Sent from my PRA-LX1 using Forum BabyBoom mobile app
Wyjątek potwierdza regułę?Ja chcę pleść warkocze a synowie nie chcą mieć długich włosków co by mama się mogła wyżyć
![]()
Ja potrzebuję solidarności jajników ;-) bo jak się na mnie trzech chłopa rzuca to nie mam szans ;-)U mnie wzięło sie stąd że od malego wychowałam sie z samymi chlopakami. Bracia, kuzyni dookoła a ja jedna jedynataka chlopczyca ze mnie byla
. Teraz sama mam dwoch synów i mam raj
![]()
Ja nie mam zamiaru zrobić z córki księżniczki. Sama jestem bardziej męska niż niejeden facet... Chłopcy mają kuzynke ktorej matka chrzestna maluje paznokcie rzęsy usta a mnie szlag trafia bo czemu dziewczynka ma nie biegać po drzewach czy mieć poździeranych kolan jak ja swego czasu... Jak będę miec córkę to wiecie taką z jajamiMaura89 ja też mam już syna i teraz wszyscy są zachwyceni że będzie córka bo będzie parka ale ja jakoś nie podzielam ich entuzjazmu. Jakoś nie widzę się w tych warkoczykach, lakierach do paznokci itp chyba za mało pomysłowa jestem bo teraz młodemu założe gacie na tyłek i wysyłam na podwórko żeby się bawił a czym brudniejszy wraca twierdze że była lepsza zabawa. A jak patrze na córki od znajomych to jestem przerażona. 5 latki mają więcej kosmetyków niż jaW dodatku w niedziele idziemy na urodziny do 7-latki i jeszcze nie mam nawet pomysłu na prezent i chyba dam im kase w kopercie przynajmniej kupią coś z czego będzie zadowolona.
Co do bóli kości to w tej ciaży mam straszne. W poprzedniej dopiero w 7 miesiacu zaczeły mnie pobolewać biodra a w 9 mąż ściagał mnie z łóżka bo nie mogłam wstać. A teraz już mnie tak napierdziela że czasem zasnąć nie da. Rano jak wstaje to biegam. W południe chdzę, po południu człapie a wieczorami wyje z bólu do księżyca. Mam takie uczucie jakby kości nóg obcierały mi sie o kości miednicy. No i wieczorami tak mnie stopy bolą że czasem jak coś gotuje na kolacje to stoje przy kuchni na rantach a nie na całych stopach bo sie nie da.
My prawie 6 latMy czekaliśmy na bociana 9 lat, wiec wogole nie mamy preferencji. Cieszymy sie każdym dniem![]()
Też miałam w dzień kobiet.Ja też od samego początku byłam nastawiona na dziewczynkę, tak mi się marzyła Alicja, bo wokół mnie same chłopaki się rodzą. Prenatalne miałam w dzień kobiet i to u lekarza, który jest podobno bezbłędny w określaniu płci, więc jak usłyszałam, że prawdopodobnie chłopak to byłam lekko zawiedziona
ale doktor powiedział, że na tym etapie to nie jest jeszcze przesądzone, bo to jest określanie na zasadzie właśnie tej wypustki, jak bardziej sterczy do góry to chłopak, jak równolegle z kręgosłupem to dziewczynka.
Teraz z kolei tak już się nastawiłam na tego chłopaka, że jak jutro usłyszę na wizycie, że jednak będzie Alicja to już sama nie wiem czy będę się śmiać, czy płakać![]()