reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ewarut współczuję, ja się obudziłam w trakcie zabiegu jecząc, że mnie bardzo boli potem znowu odleciałam. Poronienia to naprawdę okropne przeżycie :(

f2w3xzkr9phejtsp.png
 
reklama
Ewarut współczuję, ja się obudziłam w trakcie zabiegu jecząc, że mnie bardzo boli potem znowu odleciałam. Poronienia to naprawdę okropne przeżycie :(

f2w3xzkr9phejtsp.png
Ja czułam wszystko dosłownie wszystko. Darłam się niemiłosiernie, a na koniec pielęgniarki dwie które mnie trzymały mówią ,ale żeśmy się z panią na męczyły. A uprzedzam ,że na mnie głupi Jaś nie działa ja nie zasnę po nim i czuję wszystko, nie wierzyly.

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja czułam wszystko dosłownie wszystko. Darłam się niemiłosiernie, a na koniec pielęgniarki dwie które mnie trzymały mówią ,ale żeśmy się z panią na męczyły. A uprzedzam ,że na mnie głupi Jaś nie działa ja nie zasnę po nim i czuję wszystko, nie wierzyly.

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
To ja miałam przy zabiegu narkozę gdzie odleciała i obudziłam się przy dyżurce pielęgniarek

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To ja miałam przy zabiegu narkozę gdzie odleciała i obudziłam się przy dyżurce pielęgniarek

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Wtedy pewno e bym spała i nie czuła nic i miała teraz spokojne sny

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wtedy pewno e bym spała i nie czuła nic i miała teraz spokojne sny

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
Wierzę Ci nie powinno być tak wykonywane.Bo to nie potrzebny stres ból i przeżycie kobiecie i tak już przeżywa stratę to jeszcze taki koszmar.Ze mną był lekarz położna i anestezjolog.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wierzę Ci nie powinno być tak wykonywane.Bo to nie potrzebny stres ból i przeżycie kobiecie i tak już przeżywa stratę to jeszcze taki koszmar.Ze mną był lekarz położna i anestezjolog.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Ze mną położna i lekarza na samym początku a potem jak jedna nie mogła mnie utrzymac to zawołała druga.

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ze mną położna i lekarza na samym początku a potem jak jedna nie mogła mnie utrzymac to zawołała druga.

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
Naprawdę dziwne że jeszcze taka metoda używają bo mamy 21 wiek i można kobiecie ulżyć nawet teraz jak tam materiały kobiecie pobierają wycinki itd to nie na głupim Jasiu a na narkozie.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Naprawdę dziwne że jeszcze taka metoda używają bo mamy 21 wiek i można kobiecie ulżyć nawet teraz jak tam materiały kobiecie pobierają wycinki itd to nie na głupim Jasiu a na narkozie.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Przykre,ale niestety prawdziwe [emoji20]

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dlatego właśnie ja nie zgodziłabym się na zabieg nigdy w życiu. 2 razy wystarczyła mi farmakologia, nie panikowałam jak następnego dnia na USG okazywało się, że jeszcze nie wszystko się oczyściło - na wizycie kontrolnej po tygodniu zawsze było ok. Bez antybiotyku, znieczulenia, dodatkowego stresu i ryzyka, bo jednak każdy zabieg to ryzyko. Oczywiście nie zaprzeczę, że większość szpitali nie ma warunków, a nawet chęci stworzenia ich dla wywołanych poronień - musiałam o wszystko się sama upominać, nie było żadnego ustronnego miejsca... długa historia. Ale czułam że to takie bardziej naturalne i ludzkie niż zabieg, chociaż towarzyszące emocje pewnie podobne
 
reklama
Dlatego właśnie ja nie zgodziłabym się na zabieg nigdy w życiu. 2 razy wystarczyła mi farmakologia, nie panikowałam jak następnego dnia na USG okazywało się, że jeszcze nie wszystko się oczyściło - na wizycie kontrolnej po tygodniu zawsze było ok. Bez antybiotyku, znieczulenia, dodatkowego stresu i ryzyka, bo jednak każdy zabieg to ryzyko. Oczywiście nie zaprzeczę, że większość szpitali nie ma warunków, a nawet chęci stworzenia ich dla wywołanych poronień - musiałam o wszystko się sama upominać, nie było żadnego ustronnego miejsca... długa historia. Ale czułam że to takie bardziej naturalne i ludzkie niż zabieg, chociaż towarzyszące emocje pewnie podobne
Nie roniłam farmakologicznie i samoistnie , ale wiem jedno nie chcę przechodzić przez to już nigdy więcej dla mnie to koszmar psychiczny.
 
Do góry