Wiesz, ale oprócz odczuć mamy, są jeszcze kwestie zdrowotne. Możliwe komplikacje, obostrzenia dotyczące zajścia w kolejną ciążę, utrudniony poczatek laktacji, brak stymulacji dziecka podczas przeciskania się przez kanał rodny, brak stymulacji hormonalnej, ostrzejsze "wyjście" na swiat przez dziecko, brak kolonizacji florą bakteryjną z okolic narządów rodnych mamy. Jak najbardziej do doceniam zdobycz medycyny, jaką jest cesarskie cięcie - dzięki niemu uratowano mnóstwo dzieci i kobiet, ale to nigdy nie powinna być opcja do wyboru przez kobietę, bo w większości nie posiadamy wykształcenia medycznego, a nawet jeśli, to niemożliwa jest subiektywna ocena własnego zdrowia. Rozumiem cc z powodu tokofobii - to wg mnie jak najbardziej wskazanie medyczne, ale "bo tak", "bo wygodniej" jest dla mnie niepojęte. Stanowczo za małe. Ortopedzi i fizjoterapeuci stanowczo odradzają korzystanie z fotelików rowerowych przed ukończeniem 18 miesiąca życia, a nawet dwóch lat. Alternatywą jest przyczepka
Miłosz śpi w dostawce, czyli prawie z nami [emoji14] a czemu przeszkadza Ci maly w łóżku?