reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

W tym kraju bez miliona papierków nic się nie załatwi . Tragedia . Przecież wiadomo że nie jest Ci potrzebne to oświadczenie bo o tak sobie wymyśliłaś tylko chcesz żeby twojemu dziecku było lżej .
Ano. Nam brakuje JEDNEGO słownie jednego papierka. Od psychiatry. W którym ma być tylko stwierdzone że dziecko nie funkcjonuje samodzielnie że jego UU jest w jakimś tam stopniu czego nie mamy na opinii od pediatry tzn. mamy ale to od pediatry to nie jest tak ważne... I już. A psychiatrzy nie chcą nam tego napisać mimo że pokazujemy im dok. med. to oni sami koniecznie chcą sobie diagnozować dziecko.
 
reklama
Tak mnie zaciekawiło bo Tarja tak oryginalnie i Livia ( już mi bardziej znajome acz nie znam nikogo z tym imieniem ) bardzo ładnie :):)
Dziękuję :biggrin2: póki co jest tylko jeszcze jedna Tarja w naszym mieście a Livia chyba też tylko jedna wtedy jeszcze była i jeszcze innej nie spotkaliśmy oprócz tej biednej dziewczynki o której pisała StarAnia (tyle że ona była pisana przez "w")

Mam nadzieję że Tarja będzie zadowolona z imienia, Livia jest a do tego podpisuje się na klasówkach w szkole jeszcze dodatkowo drugim, które dostała po mnie, i bardzo się jej to podoba :laugh2:
 
Polecam dostawke.
Można ręką trzymać na zasypianie ale wyro całe dla siebie .
I spanie bobasa na brzuchu .
Pierwszy syn kolkowy masakrycznie. Ale spał sam w łóżeczku. Na brzuszku właśnie. W wózku tak samo .
Drugiego syna też tak kładłam. A i Ula na brzuchu pośpi sensownie.
Jak na bok odłożę to 15 minut i już sufit oczami zwiedza

Dzieki! tez zaczelam klasc na brzuchu i spi troszke lepiej. Nie kladlam na brzuchu do snu wczesniej bo w Polsce odradzaja a ja matka poczatkujaca jestem... i bardzo podatna na „porady”..
 
Wiesz, ale oprócz odczuć mamy, są jeszcze kwestie zdrowotne. Możliwe komplikacje, obostrzenia dotyczące zajścia w kolejną ciążę, utrudniony poczatek laktacji, brak stymulacji dziecka podczas przeciskania się przez kanał rodny, brak stymulacji hormonalnej, ostrzejsze "wyjście" na swiat przez dziecko, brak kolonizacji florą bakteryjną z okolic narządów rodnych mamy. Jak najbardziej do doceniam zdobycz medycyny, jaką jest cesarskie cięcie - dzięki niemu uratowano mnóstwo dzieci i kobiet, ale to nigdy nie powinna być opcja do wyboru przez kobietę, bo w większości nie posiadamy wykształcenia medycznego, a nawet jeśli, to niemożliwa jest subiektywna ocena własnego zdrowia. Rozumiem cc z powodu tokofobii - to wg mnie jak najbardziej wskazanie medyczne, ale "bo tak", "bo wygodniej" jest dla mnie niepojęte. Stanowczo za małe. Ortopedzi i fizjoterapeuci stanowczo odradzają korzystanie z fotelików rowerowych przed ukończeniem 18 miesiąca życia, a nawet dwóch lat. Alternatywą jest przyczepka :)Miłosz śpi w dostawce, czyli prawie z nami [emoji14] a czemu przeszkadza Ci maly w łóżku?

hej Ania!
Co do cc-dzieki za opinie. Ja jednak, ze wzgledu na to, ze mam mozliwosc wyboru z powodu „bo tak”, zostane przy tym :)

Co do lozka- zaczelam sie troche obawiac snu z malym posrodku nas-wczoraj w nocy wlozyl reke tak ze maz mu ja trosze wadził, dzisiaj nakrylismy go koldra po sama glowe z glowa wlacznie.. a co do dostawki to nie mam na nia miejsca w pokoju bo mam juz lozeczko. Zaczynam powoli starac sie go ukladac w lozeczku-ciekawe co z tego wyjdzie-pewnie nic.. ;)
 
Co do zabaw z rodzicami -to kiedyś chyba tak nie było. Moi rodzice nie bawili się ze mną. Ale miałam brata w tym samym wieku i siostrę rok młodszą to mieliśmy swoje towarzystwo. Pamiętam że nam tata czytał.. że mieli dla nas czas, wspólne rozmowy i posiłki. Wspólne gry planszowe i szachy. Ale to raczej z tatà.
Teraz mam dobry kontakt z obojgiem i nie brakuje mi tych wspólnych zabaw z nimi. Mieszkaliśmy w domu z podwórkiem, i tam się zwykle bawiliśmy. Fajnie wspominam swoje dzieciństwo.

Bo to nie o zabawę sama w sobie chodzi a o poświęcanie dzieciom czasu i spędzania go razem, nawet jak na tym dom czy obiad ucierpi :)
Tak jak piszesz, Twój tata wiele go Wam poswiecal, a ja, mimo że zabawek mi nie brakowało, to nie mieli rodzice pozniej dla mnie czasu. A najgorsze z tego, że słuchać mnie mama nigdy nie chciała, bo pyskuję, bo się wtrącam i mimo że mamy teraz stały kontakt, to porozmawiac z nią otwarcie nie potrafię A już na pewno nie zwierzę się z problemów. Prędzej zadzwonię z tym do babci, bo ona zawsze dla mnie była A i jest naprawdę bardzo mądra kobietą i potrafi tak wiele zrozumieć...
 
Mnie dzieki srodkom przeciwbolowym nie bolalo, po 11h miala pm pionizacje i bylam juz na nogach. Wspominam porod jako cos naprawde przyjemnego a to nie zawsze sie zdarza. Nawet podczas ciecia mialam zdjecia robione na pamiatke-i naprawde bez smutku czy przerazenia czy zlych emocji koge wspominac. Takze jesli ktos mnie zapyta-sn czy cc-to bede polecac cc :)
Mi kazano wstac po 7 h. Jak usiadlam na toalecie to myslalam ze nie wstane :p ale jakies 14 h po cesarce chodzilam praiw normalnie i kwronal bralam tylko w piwrwszej dobie po cesarce potem na drugi dzien juz tylko paracetamol i bolalo tylko podczas podnoszenia sie z lozka.
Na mysl o ewentualnej kolejnej cesarce bardziej niz ten bol przeraza mnie momwnt przygotowania do ciecoa na sali operacyjnej. Podawanie znieczulenia itp.. po prostu dla mnie tragedia. Myslalam ze zwymiotuje z nerwow a potem zemdleje.
 
Bo to nie o zabawę sama w sobie chodzi a o poświęcanie dzieciom czasu i spędzania go razem, nawet jak na tym dom czy obiad ucierpi :)
Tak jak piszesz, Twój tata wiele go Wam poswiecal, a ja, mimo że zabawek mi nie brakowało, to nie mieli rodzice pozniej dla mnie czasu. A najgorsze z tego, że słuchać mnie mama nigdy nie chciała, bo pyskuję, bo się wtrącam i mimo że mamy teraz stały kontakt, to porozmawiac z nią otwarcie nie potrafię A już na pewno nie zwierzę się z problemów. Prędzej zadzwonię z tym do babci, bo ona zawsze dla mnie była A i jest naprawdę bardzo mądra kobietą i potrafi tak wiele zrozumieć...
Kiedyś w UK zrobili eksperyment psychologiczny. Zadano pytanie dzieciom w przedziale 7÷14 lat co by chciały od swoich rodziców gdyby Ci mieli spełnić ich jedno marzenie. To samo pytanie zadano rodzicom tych dzieci. Rodzice odpowiadali że ich dziecko chciałoby pewnie: PlayStation. Psa. Komputer. X-boxa itp. A dzieci odpowiedziały np.: Pójście całą rodziną do ZOO. Pobawić się z mamą. Żeby tata nie pracował w niedzielę itp.
 
reklama
Do góry