D
Deleted member 180961
Gość
@Olka.fasolka .bo ye inhalatory akurat od 25.10 sorry ale dopiero zauważyłam drobny (dobra wielki druk) z datą...
Haha, dobra dzieki [emoji1]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@Olka.fasolka .bo ye inhalatory akurat od 25.10 sorry ale dopiero zauważyłam drobny (dobra wielki druk) z datą...
A wiesz że może i by pomogłoTak miałam wczoraj, może musimy pozwolić się wyryczec???
Ja rozumiem gdybyś miała cały kosz rzeczy i spokojne dziecko , dobra niech płaci za tą gazetę i idzie ale jak widzi że dziecko nerwowe i też masz tylko jedną rzecz to pcha się babsko . I bardzo dobrze jej powiedziałaś .Zirytowala mnie dzisiaj baba.
Jestem z malym w biedronce, chcialam kupic ten inhalator co Goj mowila, ze bedzie od dzisiaj. Oczywiscie nie bylo, wiec mam tylko banany i ide do kasy. Standardowo korek, bo ktos cos czegos gdzies zapomnial.
Stoimy tak dluzsza chwile, mlody zaczyna sie denerwowac, no bo przeciez STOIMY A MAMA MIELISMY JECHAC!!
Otwieraja druga kase, ale leci tabun ludzi do niej wiec juz czekam przy tej swojej. Dochodzi prawie ze moja kolej, kasjer kasuje ostatnia osobe przede mna. Mlody wyje, no bo MAMA PRZESADZILAS, probuje go okielznac smoczkiem i wkracza ona-typowa Grażyna, na oko lat 60, calkiem harda i w pelni sprawna. I sie wciska miedzy mnie a wozek „przepraszam, przepraszam, ja tylko sie przed pania skasuje, bo ja mam tylko gazetke”. Unosze brwi. Patrze na nia, odpowiadam, ze ja mam tylko banany. Grazyna zdziwiona, „no ale mi sie spieszy”. W wozku juz katastrowa, wrzask totalny, wiec jej mowie „super, a mi wyje dziecko!!”. I wiecie co mi bezczelna na to mowi?
„Juz ta minuta by pania nie zbawila”. No zagotowalam sie i powiedzialam, ze jest bezczelna i zeby sie czasem ugryzla w jezyk.
Moja księżniczka też tak na koniec robienia wczoraj zrobiła ale nic się działo...Dziewczyny A o co chodzi z pienista kupa? Bo mój dziś rano podczas przebierania narobił bez pampersa i widziałem jak poleciało i była piana... coś nie tak jest wtedy??
U mnie tak samo . Ryk i płacz i ogólne niezadowolenie .Potwierdzam, awantura za awanturą, paskudny dzien
Ja jak już nie mam pomysłu na moją gangsterke wkładam do kosza i wyje. Czasem się uspokaja. Czasem nieA wiesz że może i by pomogło
A ja znowu ZAPOMNIAŁAM umówić wizyty mojej u gina Miksa u bioderkologa Jezu skleroza mnie zabija.... i jeszcze coś miałam i w trakcie zapomniałam
Moja młoda poszła spać o 22.. zwykle chodziła dużo wcześniej.. ale do 1 pospała, potem do 3 i o 4.30 i 6 wstała. Teraz coś próbuje spać na mnie..
Kąpałam się z nią w łazience na leżaczku. I nawet kupy sama zrobić nie mogę..
Ania ja też zawalone gardło.
Kasiu wygladaliscie super oboje.
Dziewczyny muszę chyba to napisać.. zrobiłam sobie test i wychodzi że mam depresję poporodową.. jak sobie pomoc? Nie nam jak, ani z kim zostawić dziecka na dłużej aby iść do lekarza.. po weekendzie jestem załamana. Młoda ciągle płacze, mąż bral ją nlna chwilę jak obiad robiłam i mnie pospieszal. Syn nieogarniety.
Wogole nie odpoczelam. Mąż ogarnia zakupy weekendowe i posprząta i koniec.. I zarobiony.
Jeszcze z pretensjami do mnie że nauczyłam nosić.. I że to przeze mnie taka płaczliwy bo ha byłam taka..
Oczywiście urlopu nie wziął i nawet nie wiem czy bym chciała aby brał
Zjadłabym.Hejka! U nas dzisiaj inaczej niz wczoraj, Leos spi, je, prosukuje pieluszkowe prezenty. Nie jest zle, dlatego mialam czas zrobic gruzinska przekaske, zjesc sniadanie i obiad. Maly odbyl "spacer" w duzym pokoju- nadal boli mnie gardlo wiec maly zamotany w kocyki spal przy otwartym balkonie. Zobacz załącznik 909891