reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

To już teraz mąż będzie bliżej i częściej w domu?
Wrócił do firmy gdzie pracuje normalnie, szef nas zna i wie że ma rodzinę, szanuję czas pracownika, kasa jest na czas i właśnie częściej trafi mu się kurs że wróci w czwartek albo jak ostatnio piątek popołudniu w domu więc ma wolny pełny weekend,, zarobi trochę mniej niż w poprzednie firmie, ale ma mniej stresów, kasę na czas i jest szanowany, aha i częściej w domu więc wybiera to niż forsę, w poprzedniej firmie w sobotę często wracał popołudnie a w ndz już jechał do tego tak jak pisze Szczurek ludzi jest ważny
 
reklama
Ja przyjęłam doła.
Martwię się o starszego syna. Ma tiki.
W zeszłym roku też miał na jesień, z początkiem szkoły .Byliśmy u neurologa i po badaniach niby neurologicznie zdrowy. Choć tego EEG nie robił. Dostał syrop taki dość mocny na wyciszenie. Pomogło na jakiś czas.
Teraz znów go męczą te tiki. Trzeci rok z rzędu.
Trochę poczytałam i pasuje to do Zespołu Tourette'a.
:(
Jutro zadzwonię i będę umawiać wizytę do neurologa. Muszę pogadać z nim na ten temat.
Tymczasem zamówiłam na gemini tran, magnez i melisę w syropie.
Będę mu suplementować witaminy. Liczę że mu pomoże choć trochę.
Bo on tak kręci szyją. I go boli już po jakimś czasie bo ile można :(
Jestem zdołowana. Czuje się taka bezradna.
Bo to trudno wykryć , trudno leczyć i nie da się zlikwidować. Utrudnia życie , w dodatku szkoła jest. Takie ruszanie głową rzuca się w oczy. Martwię się że zaczną się śmiać z niego i tym samym pogorszą jego stan. Bo to na tle nerwowym.
:(:(:(:(
Ah. Musiałam się wygadać.
Chłop mój mówi żebym się nie przejmowała , że najpierw lekarz. Ale ten lekarz nie pomógł. Nie wspomniał nawet o ZT ani o innych możliwych przyczynach tylko o stresie gadał .
To mnie wizja lekarza jakoś nie uspokaja.
Aż się popłakałam z tego wszystkiego dzisiaj
Może na początek zmień lekarza poszukać jakiegoś dobrego, współczuje ci każda matka martwi się o swoje dzieci a jak dochodzą choroba to juz w ogóle, Trzymaj się ciepło i napewno się ułoży
 
Wrócił do firmy gdzie pracuje normalnie, szef nas zna i wie że ma rodzinę, szanuję czas pracownika, kasa jest na czas i właśnie częściej trafi mu się kurs że wróci w czwartek albo jak ostatnio piątek popołudniu w domu więc ma wolny pełny weekend,, zarobi trochę mniej niż w poprzednie firmie, ale ma mniej stresów, kasę na czas i jest szanowany, aha i częściej w domu więc wybiera to niż forsę, w poprzedniej firmie w sobotę często wracał popołudnie a w ndz już jechał do tego tak jak pisze Szczurek ludzi jest ważny

To dobrze, że teraz więcej go będziesz miała w domu :)
 
:o

Ja obudzilam sie na karmienie a moje Dziecko spi dalej! 4 godzi a snu :D no to spowrotem do łóżka :D
O to ja teraz też tak...6h snu i ja obudziłam się i ona co....śpi słodko nawet nie steknie
Zmieniłam pieluszkę i dopiero jakaś reakcja i wzięła cyca....
Ale widać też była zmęczona jak mama po malowaniu ościeżnic w mieszkaniu
 
Mój kawaler też sie kwapi do spania. Też druga pobudka ;p jak się robi dzieci śpiące po 5-6 godzin?
Nie jak.....
Z kim....
Moje wszystkie 3 panienki potrzebują dużo snu
Ten typ tak ma [emoji6]
13tka.9tka i niemowlę jak mogą to śpią ile wlezie ;)aaaaa i tatuś też śpi i lubi spać i umie spać np na siedząco,stojąc pod prysznicem.....
 
reklama
Do góry