reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

To mój pulpecik[emoji307]
1539102105209.jpg
 

Załączniki

  • 1539102105209.jpg
    1539102105209.jpg
    875,8 KB · Wyświetleń: 343
reklama
Dziewczyny.. ja chyba pokarm trace. Do tej pory nie narzekałam, mała jadła jak najęta. Ściągałam po 100-120ml. A dzisiaj?
Cycki jak flaki, ściągnęłam ledwie 20ml przez pół godziny.
Co robić?

Dodatkowo dziecko mi wyje cały dzień, w łóżeczku źle, w bujaku źle na łapach źle.
Czyżby była niedojedzona? A może przejedzona? Bo co płacz to nastawiam ja do piersi. Fakt faktem, słyszę jak je i czuje jak leci. Ale może nie jest w stanie za wiele wyciągnąć?
Pomocy bo umrę.. już brak mi sił [emoji31]
 
@shaggy .Ja zazwyczaj nie mam czasu by się zastanawiać. Musimy wyjść i tyle innej opcji nie ma. Czasem idziemy już parę minut po cycu. Czasem "na głodnego" wyjeżdżamy czasem na sygnale czasem ubieramy się na śpiocha i do wózka... Mam o tyle fajny egzemplarz że prędzej czy później w tym wózku usypia.
Także bez spiny ;)
 
Dziewczyny.. ja chyba pokarm trace. Do tej pory nie narzekałam, mała jadła jak najęta. Ściągałam po 100-120ml. A dzisiaj?
Cycki jak flaki, ściągnęłam ledwie 20ml przez pół godziny.
Co robić?

Dodatkowo dziecko mi wyje cały dzień, w łóżeczku źle, w bujaku źle na łapach źle.
Czyżby była niedojedzona? A może przejedzona? Bo co płacz to nastawiam ja do piersi. Fakt faktem, słyszę jak je i czuje jak leci. Ale może nie jest w stanie za wiele wyciągnąć?
Pomocy bo umrę.. już brak mi sił [emoji31]
Tu Ania się musi wypowiedzieć bo ja przy Bartku po przebojach z Kacprem po tygodniu placzu mojego i dziecka odpuściłam ale to był 4 msc
 
To był ten najpaskudniejszy skok rozwojowy w takim razie. Pamiętam go przy Werce, też wylam, że pokarm tracę, że mi dziecko pierś odrzuca, ta mała larwa jadla łaskawie tylko jak ja podczas karmienia nosiłam po pokoju i pokazywałam świat. Najlepiej jak przy tym tańczyłam i śpiewałam. Jak się ten skok przetrwa, to już potem jest luz i święty spokój ;D

Weźcie sobie screena z tej wypowiedzi zróbcie, bo nie chce mi sie tego pisać znowu trzysta razy za 1,5-2 miesiące ;p
A widzisz... Ja byłam pewna że on się przestał nagle z dnia na dzień najadać... a że przy K. na tym etapie pie..liłam się z herbatkami... witaminkami i innymi super radami i męczyliśmy w sumie do 6 miesiąca kiedy to dostał inne jedzenie i całkiem cyca odrzucił uznałam że bezsensu znów to przechodzić... to teraz z Mikim spróbuję to przetrwać i zobaczymy choć nie obiecuję że nie skończy się MM :)
 
Ile ma dziecko? Nie jest to aby 3 tydzień życia? Skąd Wy dziewczyny bierzecie pomysł, żeby ilość mleka laktatorem mierzyć? To nie jest żadna metoda, tylko się człowiek zestresuje. Cycki jak flaki, bo laktacja się stabilizuje. Dziecko się drze, bo laktacja się stabilizuje. Na początku większość z nas ma tzw. hiperlaktacje i dziecko nie musi się zbytnio wysilac, żeby pójść, bo mleko samo leci (dlatego też tak łatwo laktatorem ściągać). Potem już cycki takie hojne nie są i stawiają na produkcję na bieżąco. PIERSI TO NIE MAGAZYNY - TO FABRYKA. Dlatego bzdura jest mówienie o opróżnianiu piersi "do końca". Pokarm też nie "kończy sie" w magiczny sposób, wygasanie laktacji trwa nawet 2 lata po zakończeniu karmienia piersią. Także spokojnie. Pokarm się nie kończy. Dziecko wyje, bo musi bardziej popracować. Ty musisz tylko pozwolić wisiec na cycku przez kilka dni i już niedługo będzie normalnie. Tylko cycki już twarde nie będą.

2 tygodnie.
Odniosłam wrażenie jakbyś miała mnie połknąć. Nie mówię Ci tego po złości.
A czym mam zmierzyć ilość mleka? Skoro odczuwam ewidentny brak? I nie powiesz mi, ze pokarm nie kończy się od tak bo przy pierwszym dziecku właśnie po 2tygodniach go zabrakło. Ni stad ni z owad moje dziecko nie wyciągnęło nic z piersi.
 
@StarAnia a jest coś takiego u dziecka jak faworyzowanie danej piersi? Dlaczego pytam, bo moja Julka z prawej piersi je super spokojnie a z lewej jak je to się bardzo denerwuje, łyka powietrze co potem odbija się czkawką i ulewaniem...
 
reklama
Ja nie zwracam uwagi, byle całkiem głodny nie był. Jak mam zamiar nakarmić po ubraniu, to otwieram okna i tyle :)

@Marciatko Miłosz też od razu po wyjściu ze szpitala złapał katar od Werki i na spokojnie pozbyliśmy się go solą fizjologiczna, gesim smalcem i odciąganiem. Oczywiście takiego bąbelka trzeba zbadać, ale myślę, że wszystko będzie dobrze :)

Tak pięknie dziś! Nawet Miłosz zaakceptował wózek!Zobacz załącznik 905939Zobacz załącznik 905940Zobacz załącznik 905942Zobacz załącznik 905943
Ale fajne jesienne focie [emoji5]
Słodycz [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Dziewczyny a jak moj zasypia czy cycku a ja go tylko przenoszę do łóżeczka to czy ja czasem nie robię źle? bo jak Was czytam to wy po karmieniu nosicie bujacie i odkładacie do łóżeczka i tak ciagle az zaśnie samo w łóżku.
Ja to różnie albo ją odkładam do kołyski albo zostaje przy mnie ale staram się jej nie bujać na rękach.
 
Do góry