reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Adell mój mąż często sobie przysypia jak ma chwilę..... dziś zdziwiony że obiadu nie zrobiłam, na szybko sobie pierogi gotował ;) adell a to nie jest tak że pracodawca musi nas przyjąć spowrotem mimo iż kończy się nam umowa? Muszę zapytać w zusie. Marcia smakowicie podane kluseczki. Spotkałam swoją koleżankę co kazała mi przypudrowac małemu buzie, o rety Ola co się z tobą stało? W ciąży tak ładnie wyglądałaś a teraz co się dzieje? Ja mówię jak to co zmęczona jestem, a to on nie śpi w nocy? No budzi się co 3h. Aha. Jak zaczął płakać to mówi o boże to on tak płacze , i uciekła. ;)
 
Może ma pleśniawki ?
Mój dzisiaj chce być tylko na rękach , nie da się odłożyć bo zaraz płacz .
Więc cycamy , leżymy .
Całą sterta prania czeka na podkładanie ale trudno syn ważniejszy ;)
A dzisiaj nawet nie byłam spokojnie siku , wszystko w biegu bo zaraz płacz .
Hak to rozopoznać? Jak się pozbyć? Co to w ogóle i z czym się je....?
 
Bry wieczor :-) :-)

My.caly dzien na.dworze ale lekko nie.bylo bo co wkladalam do wozka.ryk dopiero w parku udalo sie usnac na 2h...
Padam.na twarz.mloda tylko rece.toleruje...ale.moje!!u meza.wyje :-)
 

Załączniki

  • IMG_20181006_202538_471.jpg
    IMG_20181006_202538_471.jpg
    499,2 KB · Wyświetleń: 165
Mój S. wraca dzisiaj z pracy po 5 godzinach bo nie było co robić i mi gada jaki to on jest zmęczony . Noszz ku*** ja jestem wypoczęta. Ilekroć mały dał się odłożyć do bujaczka albo przysnął to ja usiłowałam sprzątać , robiłam pranie . Widział że jestem w czarnej de ze wszystkim i że mały ciągle płacze to zamiast go zabrać na spacer chociaż na pół godzinkir to poszedł spać . Strasznie mnie wkurzył , zero wsparcia :(
Faceci są k..wa z innego wymiaru chyba..
 
reklama
Moj ma dzisiaj taki atak z brzuszkiem, ze jakis koszmar. Placze razem z nim, to juz nie placz tylko wrzask :( najgorsze jest to, ze raz sie tak zaniosl, ze przestal wydawac z siebie krzyk, ale przestal tez oddychac, zastygnal w takim okropnym grymasie, wydawalo mi sie ze jeszcze chwila i straci przytomnosc. Zerwalam sie z nim i zaczelam potrzasac i cale szczecie sie ocucil, ale to bylo okropne..
 
Do góry