reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

A jak cycki? Cycki nie twarde/gorące? Nie ma zaczerwienień gdzieś?

Jeden mnie boli. Gdzieś tam pisałam. Gorące są obydwa od mojej temp. Twardy przed karmieniem a po jest znośny. On Zawsze twardszy niż drugi ale nie patologicznie jakoś . Jutro skocze do położnej pokazać Ale mam tez katar trochę męczyło mnie tydz gardło , uszy mam zatkane , boli mnie nad nosem ( zatoki ) i w plecach. A mówiła mi tydz temu ze są szmery i albo się rozkaszle i wykaszle to co zalega albo może iść na oskrzela / płuca. Tyle ze antybiotyku nie dała kazała w domu się leczyć co jak widać nie wyszło za bardZo. Chyba ze to i to. No muszę ogarnac lekarza a jak się nie wyzna na cyckach to położnej pokaże
 
reklama
Wyplacz się. Ja to właśnie robię. Łeb mnie boli jak nigdy w życiu , ruszyc się prawie nie mogę cały czas mnie trzęsie pomimo leków. W życiu się tak złe nie czułam. Lekarz dopiero na nocnej zreszta małego nie ma z kim zostawić bo boja się wirusa a drugie ze płacze za mną. A mój stary nie może się określić czy przyjedzie czy nie. Wyjścia nie ma jak mnie zesłabi z małym albo coś ... zreszta do lekarza nie dam rady sama jechać. Szukam domowych wizyt ale tu nie ma prywatnie a na NFZ nie mam wskazań. Nie ma mnie kto zawieźć nawet. W dodatku się martwię co mi jest.
Lepiej niech ten twoje stary przyjeżdża!!!
 
To polecam Ci śpiworki na ramionka. Ciepło w kopyta a nie uciska nic... i nie zsuwa się nie skopuje

Mam właśnie taki cienki polarkowy, ale jakiś taki wielki mi się wydaje [emoji23]

Dziewczyny mam problemy z blizną po cc. Mam ten wałek o którym pisałyście, nic już praktycznie ze mnie nie leci, nie boli macica przy karmieniu, no i teraz na usg doktor widział skrzep i krwiak. Boję się znów szpitala. Macie sposoby żeby coś z tym zrobić. Karmię piersią ale jak widać nie pomaga.

A gdzie dokładnie ten skrzep i krwiak? Bo jak w macicy to słyszałam, że jakieś leki na to można (antybiotyki?), a jak przy ranie gdzieś to nie wiem, powinien się wchłonąć.

Gacie były wymięte a na szybko to nie ubierałam dziś Zobacz załącznik 902212 Zobacz załącznik 902213Zobacz załącznik 902215 my tez mamy to

Słodziak [emoji7]

My poszliśmy na spacer po 11 i młody do teraz śpi w wózku przed domem. Oczywiście ja siedzę obok bo gdyby płakał [emoji14]
Chyba muszę sobie sprawić nianię elektroniczną :)
A na 16 mamy wizytę patronażową u pediatry .

Moja też w wózku jak zabita śpi.

Ja zwyklego stanika nie umiem tak sciagnac, zeby sie dalo karmic, a i rozmiar mam teraz zgola inny ;). W domu tez podciagam koszulke, ale z domu kiedys chce wyjsc.
Ja mam walek po cc, lekarz polecil wygrzewac termoforem cieplym (nie goracym). Kolezanka mowi, ze on sie zmniejszy z czasem.

Narazie te wszystkie zszyte warstwy dają efekt tego wałka. W miarę jak w środku wszystko się zrośnie i szwy się rozpuszczą to i wałek zniknie.

Pokaż jaki model że na płasko?

Ja widziałam na płasko ten bujaczek-leżaczek z Tony Love i z Kinderkraft - mają 3 pozycje - leżąca, półleżąca i siedząca, ale bujają się tylko pod wpływem ruchów dziecka.
 
Hejka laski, podczytuje Was cały dzień ale jakoś weny nie miałam by napisać, między cycowaniem to albo śpię albo ktoś przyjdzie. A ja zostałam sama z małą na sali bo były ze mną 2 inne świeżo upieczone mamy ale one poszły do domu a ja jutro. Taka cisza nastała bo to na przemian któreś płakało. Nawet mała jest spokojniejsza dziś niż wczoraj.
Już na poniedziałek umówiłam się z położną. Ona przyjedzie do mnie. Moja Królewna [emoji7][emoji5][emoji73][emoji146]
1538061802000.jpg
 

Załączniki

  • 1538061802000.jpg
    1538061802000.jpg
    238,4 KB · Wyświetleń: 303
Lepiej niech ten twoje stary przyjeżdża!!!

No właśnie napisał :ze to chyba jasne było ze skoro napisałam ze trzeba to przyjedzie. A ja myślałam ze Olał temat i takie mi to dziwnebyło właśnie . Dzięki Bogu ze malutki się uspokoił trochę , odciągamy smarki odkurzaczem i jest dużo lepiej. A tak się bałam rano co mu jest. No i te moje panny co wyją z bólu gardla nie dziwie się już. Ja stara ale wyje bo tak mnie boli wszystko a co dopiero one małe jak pic nawet nie mogą ... na sile się zmuszają.
 
Jeden mnie boli. Gdzieś tam pisałam. Gorące są obydwa od mojej temp. Twardy przed karmieniem a po jest znośny. On Zawsze twardszy niż drugi ale nie patologicznie jakoś . Jutro skocze do położnej pokazać Ale mam tez katar trochę męczyło mnie tydz gardło , uszy mam zatkane , boli mnie nad nosem ( zatoki ) i w plecach. A mówiła mi tydz temu ze są szmery i albo się rozkaszle i wykaszle to co zalega albo może iść na oskrzela / płuca. Tyle ze antybiotyku nie dała kazała w domu się leczyć co jak widać nie wyszło za bardZo. Chyba ze to i to. No muszę ogarnac lekarza a jak się nie wyzna na cyckach to położnej pokaże
Chyba czas na antybiotyk w takim razie :/ a zamiast apapu bierz ibuprofen. Bo Apap tylko objawy zwalcza, a ibuprofen działa przeciwzapalnie.
 
Chyba czas na antybiotyk w takim razie :/ a zamiast apapu bierz ibuprofen. Bo Apap tylko objawy zwalcza, a ibuprofen działa przeciwzapalnie.

To wiem bo młodym tez daje ibupeofen. Tyle ze pytałam w aptece czy aby napewno mogę to pani powiedziała , rany boskie absolutnie nie. Niby ja nie zażywam go bo może wzmagać krwawienia i jakoś tak zostało ze go nie biorę ale skoro mówisz ze można to wezme. Żałuje ze nie zapytałam tutaj. W książce pewnie tez pisze .... dzięki Ania.
 
To wiem bo młodym tez daje ibupeofen. Tyle ze pytałam w aptece czy aby napewno mogę to pani powiedziała , rany boskie absolutnie nie. Niby ja nie zażywam go bo może wzmagać krwawienia i jakoś tak zostało ze go nie biorę ale skoro mówisz ze można to wezme. Żałuje ze nie zapytałam tutaj. W książce pewnie tez pisze .... dzięki Ania.
Można jak najbardziej! To jeden z najbezpieczniejszych leków podczas laktacji. Bierz i to regularnie co 4-6 godzin, żeby zachować ciągłość :)
 
reklama
Chyba czas na antybiotyk w takim razie :/ a zamiast apapu bierz ibuprofen. Bo Apap tylko objawy zwalcza, a ibuprofen działa przeciwzapalnie.

Aaaa i lekarka jeszcze mówiła żeby starać się uniknąć antybiotyku bo często dzieci rezygnują z ssania piersi A jak wiadomo mi na tym zależy jak Diabli .... myślisz ze to prawda ?
 
Do góry