reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
A ja jak nakarmiłam o 21:30 to wstał o 2 i teraz o 5,

Goj napisze mi kobieto jak urodziłam 18.09 to składając papiery w mops ona mi powiedziała że w październiku dostanie wyrównanie 500 i rodzinne od tego dnia co urodzilam ok ale chyba w październiku powinnam też dostać za całość za październik od razu? Czy nie? Czyli powinno byc za miesiąc z góry skoro składam we wrześniu i wyrównane września? Tak? Weź mi napisz ty bardziej obcykana.... Ogólnie biorę żelazo które mi przepisali ale wczoraj rozmawiałam z lekarzem i wizytę kontrola mam 6 października mam do tego czasu zrobić morfologie

I teraz pytanie do was mój syn słabo odbija po mleku! Ba nawet często mu się zdarza nie odbić albo muszę go naprawie długo trzymać a jak się już naje i dopiero po godz potrafi dopiero ulac, czy którejś dziecko też nie chve odbijać po jedzeniu???

Moj tez nie zawsze odbija i potrafi obudzic sie juz glodny i dopiero ulac :p
 
Ojej, ale się dzieci porodzilo naraz

Może opiszesz jak odczuwasz te skurcze? Ja chyba przegapię :D

Jak już z bólu zaczniesz wgryzać się w poduszkę to to już to :D
Nie da się ich przegapić bo bolą jak sam s*** :baffled:

Jestem mama!!! [emoji7]

Gratuluję!!

Co 15 minut to jeszcze człowiek i na tel. posiedzi. I policzy co ile one są. Obiad ugotuje... ;) zacznie się dopiero tak przy co 3 minuty :)

Mi z takich co 7 minut zrobiły się co pół minuty zaraz po podniesieniu się z łóżka jak chciałam wskoczyć na piłkę.:oo2: nie było nawet takich co 3 min. :confused:

O 21:04 przyszedł on!!! Mój cudowny syn. 3840 g i 59 cm :):)

Gratuluję, jaki wysoki mały mężczyzna :)

Przedstawiam Olgę Magdalenę godz. 1.27 3520g 57cm poród siłami natury :)

Slodziutka, gratuluję

Dziewczyny mam swoją córcie [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7] Julia Weronika ur. 26.09.2018r. O godzinie 6:20 waga 3250 54cm długa [emoji5][emoji5][emoji5]Poród SN [emoji5]Resztę opiszę później bo jestem zmęczona a Księżniczka cycuje Zobacz załącznik 901797Zobacz załącznik 901798

Gratuluję, nie opłacało Ci się z tego szpitala wychodzić :-D śliczna córcia.
 
Ojej, ale się dzieci porodzilo naraz



Jak już z bólu zaczniesz wgryzać się w poduszkę to to już to :D
Nie da się ich przegapić bo bolą jak sam s*** :baffled:



Gratuluję!!



Mi z takich co 7 minut zrobiły się co pół minuty zaraz po podniesieniu się z łóżka jak chciałam wskoczyć na piłkę.:oo2: nie było nawet takich co 3 min. :confused:



Gratuluję, jaki wysoki mały mężczyzna :)



Slodziutka, gratuluję



Gratuluję, nie opłacało Ci się z tego szpitala wychodzić :-D śliczna córcia.
Ja sobie z Kasią smsowałam że mbie brzuch boli że zapodałam i apap i nospę i buscopan i siedzę w wannie i że to na pewno nie to bo jeden skurcz miałam 5 minut temu drugi po nim 3 minuty... potem już nie pisałam bo myślałam że umrę i modliłam się żeby w końcu nie bolało i przy każdym nadchodzącym skurczu myśl "o nie... znowu... nie wytrzymam"
 
reklama
Rano Was doczytam bo dopiero odzyskałam tel i czucie..

Po 13 h walki( wciąż szyjka przepuszczała tylko 2 palce ) zaproponowali cc. Bardzo chcieli naturalnie ale stwierdzili ze nie pójdzie.

O 21:04 przyszedł on!!! Mój cudowny syn. 3840 g i 59 cm :):)

Wzbudza sensacje bo wisi na cycu od 3 godzin i ssa jak szalony.

Jestem szczęśliwa ze już po. Brzuch już ciągnie ale szczerze cesarka była zbawieniem.
Ale od tego mnentu nie widziałam już Kamila. Pierw on dostał dziecko a potem ja.

Personel rewelacja, ale o tym się rozpisze kiedy indziej:)

Gratulacje !!!
 
Do góry