reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ogólnie jeszcze żaden facet czy to mój czy kumple ( gej czy hetero) nikt nie skomentował mojego przybierania na wadze. Nie pytał ile przytyłam ani nic...

Za to dziewczyny, i to tylko te co maja dzieci to od początku. A ile przytyłaś, a czy masz rozstępy, a jak tak cycki?
I już spekulacje jak będzie po porodzie...

Kobieta kobiecie czasem najgorszym wrogiem nawet jak kumpela.. wszystkie je interesuje Twoje ciało.. i jak za szybko wrócisz do formy to pewnie zła matka bo to pewnie kosztem dziecka, jak sobie odpuścisz to co z Ciebie za kobieta... i tak w kółko
 
reklama
Trafiłaś na złych ludzi. Nic tutaj nie było Twoja winą, to brak wsparcia, dobrego słowa, pomocy... Wiem jak bardzo to jest potrzebne, bo sama mam za sobą dwa skrajnie różne porody. Przy pierwszym też na mnie te pi.dy krzyczały, że udusze malutką. Pamiętam ten strach i te wyrzuty sumienia. Tak duża krzywdę psychiczna i fizyczna zrobily mi wtedy te kobiety, że dopiero poród Miłosza pozwolił uleczyć rany. Uwierz mi Olu, że to, co się stało, to wina tylko tych ludzi. Nie Twoja, Ty jesteś ofiarą.
Najważniejsze, że masz już przy sobie maleństwo. Całe i zdrowe. Tulę.

A drugi poród miałaś w tym samym szpitalu ?
 
Ogólnie jeszcze żaden facet czy to mój czy kumple ( gej czy hetero) nikt nie skomentował mojego przybierania na wadze. Nie pytał ile przytyłam ani nic...

Za to dziewczyny, i to tylko te co maja dzieci to od początku. A ile przytyłaś, a czy masz rozstępy, a jak tak cycki?
I już spekulacje jak będzie po porodzie...

Kobieta kobiecie czasem najgorszym wrogiem nawet jak kumpela.. wszystkie je interesuje Twoje ciało.. i jak za szybko wrócisz do formy to pewnie zła matka bo to pewnie kosztem dziecka, jak sobie odpuścisz to co z Ciebie za kobieta... i tak w kółko
Dlatego ja się z babami mam problem dogadać...
 
Dziewczyny, myślałyście już, kiedy chcecie chrzcić dziecko? My chcieliśmy na święta, ale P mówi (i chyba słusznie), że mogą zdzierać za salę w tym okresie i że lepiej na Trzech Króli. Nie wiem, co o tym myśleć..
Ja bede chciala ostatni weekend pazdziernika, albo w czerwcu dopiero. Nie chce na zime, bo to wiecej ubierania, grubsze ciuchy dla dziecka, wiecej warstw itd. Czekam na info od chrzesnej czy beda dostepni w tym pazdziernikowym terminie, jak nie to w czerwcu.
 
Nie nadrobię Was, nie ma szans. Trzymam kciuki, za wszystkie, które zabierają się za rodzenie! Mój syn to hajnid pierwsza klasa, wszyscy wymiekamy. Córka dzielnie znosi serenady brata, ale dziś już sama powiedziała, że jest tym zmęczona. Uhhh

Młody sypia tylko na mnie i tylko jak jest już wykończony. Kocham go nad życie, ale oddalabym teraz wiele za możliwość przespania chociaż 2 godzin ciągiem...

I jeszcze bezczelnie rosnie tak szybko, że już w niczym nie przypomina noworodka, a przecież nim jest! Buuu. Ojojojajcie mnie! Zobacz załącznik 900574

T4zymaj się kochana ojojojijo
 
A ja zaczęłam sobie przypominać poród, i te głupie komentarze, i że położna mówiła że jak nóg nie rozluźnienie to zrobię krzywdę dziecku.... mąż mówił że był siny, a wody mam wpisane zielone. Ale dostał 10 punktów. Ale sam fakt że mogłam mu zrobić krzywdę mnie przytłacza. A ja nie umiałam poradzić sobie z tym bólem podczas partych, czułam normalnie że mi rozsadza krocze.... fatalnie czuję się z ta myślą :( jeszcze wszyscy w koło mi truja że muszę karmić piersią bo schudnę od tego.... chyba zwariuje

Sciskam
 
My zostaliśmy same. Chlopaki na zakupach.
Byłem rano pobrać krew na Wit d.

Mam pytanie czy wszystkie dziś wychodzicie na zewnątrz z dziećmi? Ja się chyba poddam i podiedzexw domu. Jak dla mnie za zimno dla takiego tygodniowego dziecka. A wychodzilismy codziennie od wtorku..
 
Bije się z myślami czy jechać jutro do tej położnej? Ma dyżur to może obejrzalaby mi ta Blizne? Tylko co to zmieni? Dążyć drugi raz chyba nie zszyje? Szkoda mi zostawiać i zabierać też młodej..
 
Ogólnie jeszcze żaden facet czy to mój czy kumple ( gej czy hetero) nikt nie skomentował mojego przybierania na wadze. Nie pytał ile przytyłam ani nic...

Za to dziewczyny, i to tylko te co maja dzieci to od początku. A ile przytyłaś, a czy masz rozstępy, a jak tak cycki?
I już spekulacje jak będzie po porodzie...

Kobieta kobiecie czasem najgorszym wrogiem nawet jak kumpela.. wszystkie je interesuje Twoje ciało.. i jak za szybko wrócisz do formy to pewnie zła matka bo to pewnie kosztem dziecka, jak sobie odpuścisz to co z Ciebie za kobieta... i tak w kółko
Oj tak, baby są straszne.
A drugi poród miałaś w tym samym szpitalu ?
Nie. Tamtego szpitala już nie ma, na szczęście. Ale wiem, że w wielu nadal się takie rzeczy dzieją. Ba, w tym moim też się zdarzają, jeśli mama nie przygotuje się do porodu i nie jest świadoma swoich potrzeb. Niestety. Kobieta rodząca/po porodzie to bardzo łatwy cel. Jest właściwie bezbronna...
 
reklama
My zostaliśmy same. Chlopaki na zakupach.
Byłem rano pobrać krew na Wit d.

Mam pytanie czy wszystkie dziś wychodzicie na zewnątrz z dziećmi? Ja się chyba poddam i podiedzexw domu. Jak dla mnie za zimno dla takiego tygodniowego dziecka. A wychodzilismy codziennie od wtorku..
Bez przesady.... wieje to buda w góre czapa i hajda 1h czy 30 minut mozna polazic
 
Do góry