Dzięki dziewczyny, albo mam pecha albo otyle kobiety są z góry skreslone. Taka młoda lekarka z wyglądu na 20lat no tak wredna małpa, chciałam zzo nie bo igła jest za krótka a ja mam za dużo tłuszczu. Krocze- proszę nogi luźniej, jezu warunki u Pani są bardzo utrudnione do szycia, ja nie gwarantuje jak to będzie zszyte, pozatym ja nie mam obowiązku zszywać krocza... i wogole była tak demotywujaca że szok, komentowała do położonej jaki to okropny dyżur jej się trafił. Ból podczas parcia makabra, i tylko do mnie proszę nie krzyczeć, nogi szerzej , to się nie uda, nie współpracuje to się nie uda. Na patologii leżę z małym bo miejsc nie ma, już Pani pielęgniarka dała do zrozumienia aby jej nie wołać nie potrzebnie, bo to moje drugie dziecko to ja już wszystko wiem. No i tak to wyglądało....