reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Hej. Padam na buzie. Dziś mam wszystkiego dość.
Helenka źle znosiła KTG i bardzo kopała. Raz uciekło tętno , ale było ok. Położne miały tyle roboty ,że przyszły po 5 min , ale nie z ich winy. KTG mialam 2 razy pod rząd. Bo doktor bala się tej luki.

Potem. Po obchodzie uznała ,że weźmie mnie na badanie wieczorne. Wysłała mnie na porodówkę , bo uznała ,że taki tłok jest na patologii,że trzeba zacząć rodzić.
Jak miałam jakiekolwiek skurcze , tak wszystko mi minęło na sali przedporodowej. Tak przybiegła i pod koniec zaczela wmawiać ,że jest coś nie tak z dzieckiem. Dzięki Bogu mamy dobrego kierownika całej ginekologii i się nie zgodził. Powiedział ,że mam jeszcze czas .


No a druga rzecz na sali przedporodowej pani położna upokorzyla mnie, że przybralam w ciąży. A sama waży min 150 kg. Czy zawsze bylam taka wielka ? Czy zarlam , a może się nie ruszalam ????

Łzy pociekły , zacisnęłam żeby.

Mam dziś dość. Dobranoc.
Marta,Ty się nie daj.

Przez lata nieraz pozwoliłam się źle potraktować w szpitalach czy przychodniach, nie akurat ze względu na tuszę, ale po prostu mnie szokowało zachowanie personelu i brakowało mi słów. Dziś prędzej znajduje język w gębie, choć jeszcze różnie bywa.

Nieważne dlaczego przytyłaś. Na tym etapie nic z tym nie zrobisz, więc komentarze są bez sensu i to tylko wyżywanie się. Zwłaszcza przez kogoś, kto sam ma nadwagę.

Jeszcze rozumiem, gdyby Ci lekarz delikatnie coś powiedział, tak bardziej na przyszłe ciąże, dał szansę powiedzieć co i jak, a tak?

Jesli jeszcze raz ktoś Ci coś w ten sposób powie, to może spróbuj uciąć od razu, że sobie nie życzysz takich komentarzy, że tłumaczyć to się możesz lekarzowi. A do tej położnej jeszcze: "przyganiał kocioł garnkowi" [emoji1]

Ja teraz mam w sumie 30kg na plusie (10 sprzed ciąży). Źle się z tym czuję, wiem że mogłabym mieć z 5 kg mniej, boję się jak będą mi robić cc, z tym tłustym brzuchem. Dosłownie: przypuszczam, że mam dużo więcej tkanki tłuszczowej na brzuchu, choć przytyłam wszędzie.

Ale wiem,że nie żarłam, niestety większość wolnego czasu spędziłam w łóżku, mam problemy z io.

Ale nawet gdyby to było tylko z powodu zaniedbań dietetycznych, nikt nie ma prawa odzywać się w ten sposób do nikogo, zwłaszcza na tym etapie ciąży.
 
Pytanie mam do kobitek po CC.
:confused::confused:
Otoz mam rane, szwy juz zdjete. Polozna mowila ze rana gladka i nie powinno nic mi sie paprac.
A ja mam pytanie odnosnie gojenia.
Rano jest zawsze lepiej ale juz tak w okolicy obiadu to ten moj brzuch jest bardziej jakby nabrzmialy. Chodzi mi o ten "walek" ktory sie zrobil nad rana.
W szpitalu jak to ogladali to nic nie mowili na ten temat, w sensie ze to zle. Uciskal mnie lekarz i polozne i mowili ze opuchlizna schodzi.
Ale ja sie tak martwie troche tym.
Ze czucia miec nie bede to wiedzialam ale jak to jest z tym uczuciem mrowienia od srodka i wrazenia, ze pod koniec dnia to ten brzuch "pusci"
?????????
I co do krwawienia to ja juz praktycznie wcale nie krwawie. Nosze juz w domu zwykle podpaski bo leci tyle o ile.
U mnie już praktycznie nic nie leci. Wkładki noszę i czasem są brudne. Wiadomo, że rano po wypoczynku organizm bardziej zregenerowany, więc i to wszystko mniej boli. Później w ciągu dnia nadwyręża się jednak ta rana i może trochę puchnąć i bardziej boleć. Mi poleciła @Chloe.Chloe, żeby ciepłe okłady na ten wałek przykładać, wtedy to wszystko szybciej zejdzie. Lepiej po tym się czuję :)
 
reklama
U mnie już praktycznie nic nie leci. Wkładki noszę i czasem są brudne. Wiadomo, że rano po wypoczynku organizm bardziej zregenerowany, więc i to wszystko mniej boli. Później w ciągu dnia nadwyręża się jednak ta rana i może trochę puchnąć i bardziej boleć. Mi poleciła @Chloe.Chloe, żeby ciepłe okłady na ten wałek przykładać, wtedy to wszystko szybciej zejdzie. Lepiej po tym się czuję :)

A jak się masz tak wogole ? Pewnie pisałaś ale mi umknęło :) i jak tam dzidzia ?
 
Do góry