reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Nie wiem ale jak widzę szpital to mbie trąca choćby nie wiem jakie warunki były. BTW na Madalińskiego porodówki niczym nie odbiegają od tej Twojej jedynki a i sale poporodowe ok. Teraz już szpitale w PL w coraz lepszej kondycji.
To dobrze cieszę się że już jest lepiej w Polsce [emoji4] oby tak dalej
 
reklama
Ja jestem zalamana moim szpitalem i pobytem tutaj.
Tak jak pisalam, w poniedzialek doktorka zdecydowala, ze wywolanie porodu w piatek. We wtorek inny doktor stwierdzil, ze nie ma na co czekac i w srode wywolujemy. W srode rano ta sama doktor co w pon i decyzja, ze nie wywolujemy, zostajemy przy piatku. No i teraz na wieczornym obchodzie jeszcze inny lekarz i pytanie do mnie dlaczego nie zalozono mi dzisiaj cewnika. No przeciez zwariowac idzie. Powiedzial ze w takim razie moze jutro lub faktycznie w piatek, zdecyduje lekarz ktory bedzie jutro rano na obcchodzie...

dzisiaj zalozyli ten balonik dziewczynie obok, 9h sie meczyla, miala okropne skurcze, wyjeli jej go i zrobil jej sie az 1cm rozwarcia.. po calym dniu patrzenia na ta jej meke mam ochote stad uciec.
Juz nie jestem wcale podekscytowana tym, ze porod sie zbliza, jestem przerazona [emoji17]
Skurcze mi sie pisza caly czas, ale dalej nie sa bolesne, wiec juz stracilam nadzieje.
Troche sie podbudowalam jak poszlam do toalety i mialam wilgotna wkladke, zmienilam ja i zaraz znowu byla wilgotna, ale szczerze mowiac nie wiem czy to wody, wtedy by byla chyba po prostu mokra? Wydaje mi sie ze juz na sile szukam u siebie oznak jakiegokolwiek naturalnego zaczecia akcji a to po prostu spocila mi sie brocha :( [emoji23]
 
Tutaj nie może mąż nocować w szpitalu z Tobą.... na zasadzie radz se sama. Rzadko kto zapyta czy jest ok. Ja jeszcze czekam na poród. To chyba 6 nas jest?
Dziewczyny ja też w ostatniej chwili wybrałam szpital z lepszymi opiniami jestem zadowolona jak narazie , ale napiszę jak już będę po wszystkim , [emoji106]
 
Ja jestem zalamana moim szpitalem i pobytem tutaj.
Tak jak pisalam, w poniedzialek doktorka zdecydowala, ze wywolanie porodu w piatek. We wtorek inny doktor stwierdzil, ze nie ma na co czekac i w srode wywolujemy. W srode rano ta sama doktor co w pon i decyzja, ze nie wywolujemy, zostajemy przy piatku. No i teraz na wieczornym obchodzie jeszcze inny lekarz i pytanie do mnie dlaczego nie zalozono mi dzisiaj cewnika. No przeciez zwariowac idzie. Powiedzial ze w takim razie moze jutro lub faktycznie w piatek, zdecyduje lekarz ktory bedzie jutro rano na obcchodzie...

dzisiaj zalozyli ten balonik dziewczynie obok, 9h sie meczyla, miala okropne skurcze, wyjeli jej go i zrobil jej sie az 1cm rozwarcia.. po calym dniu patrzenia na ta jej meke mam ochote stad uciec.
Juz nie jestem wcale podekscytowana tym, ze porod sie zbliza, jestem przerazona [emoji17]
Skurcze mi sie pisza caly czas, ale dalej nie sa bolesne, wiec juz stracilam nadzieje.
Troche sie podbudowalam jak poszlam do toalety i mialam wilgotna wkladke, zmienilam ja i zaraz znowu byla wilgotna, ale szczerze mowiac nie wiem czy to wody, wtedy by byla chyba po prostu mokra? Wydaje mi sie ze juz na sile szukam u siebie oznak jakiegokolwiek naturalnego zaczecia akcji a to po prostu spocila mi sie brocha :( [emoji23]

Może jak masz już skurcze to jak Ci trochę pomoga to może pójdzie szybko już i nie tak boleśnie. Pocieszające jest to, że zdania na temat wywoływania są podzielone. Jedne bardzo bolało inne się cieszyły bo szybko im poszło. Także może być jeszcze dobrze :)
 
No ja na porodówce też miałam tylko dla siebie a w poporodowej na dwie osoby mnie i Milenę. Także jak czytam o bieganiu po korytarzu do WC to jestem pod wrażeniem Madalińskiego... Dużo na plus się zmieniło przez te 8 lat.
Wiesz też trzeba podkreślić że mieszkasz w Warszawie to lepsze szpitale ale np w moim mieście gdzie mieszkałam to dziewczyny pisały że rzeźnia w biały dzień i w 4 na sali ,ale co my będziemy porównywać Polskę do Holandii, przecież Polska wielki kraj A w Holandii mogli sobie pozwolić na takie standardy bo mały kraj [emoji6]
 
Dziewczyny ja też w ostatniej chwili wybrałam szpital z lepszymi opiniami jestem zadowolona jak narazie , ale napiszę jak już będę po wszystkim , [emoji106]
Mykaj odpoczywać bo jutro Twój dzień [emoji5]
Ja też już spadam spać z mega zgagą [emoji35] Jak mi niedobrze fujjjj, bleeee, buuuu zdycham [emoji37][emoji37][emoji37][emoji24]
 
A w jakim to kraju? Podobne sale w Irlandii widziałam i chyba masz ktg przy łóżku, tylko dla Ciebie? Ogólnie super [emoji106]
W Holandii jestem , tutaj jeszcze takie coś jak malutka się urodzi i obok drzwi do wc. Tak tylko dla mnie to Ktg bo w pokoju śpię tylko z moim mężem A to jego łóżko hehe[emoji6]
1536784128641.jpg
1536784239774.jpg
 

Załączniki

  • 1536784128641.jpg
    1536784128641.jpg
    275,5 KB · Wyświetleń: 448
  • 1536784239774.jpg
    1536784239774.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 462
Wiesz też trzeba podkreślić że mieszkasz w Warszawie to lepsze szpitale ale np w moim mieście gdzie mieszkałam to dziewczyny pisały że rzeźnia w biały dzień i w 4 na sali ,ale co my będziemy porównywać Polskę do Holandii, przecież Polska wielki kraj A w Holandii mogli sobie pozwolić na takie standardy bo mały kraj [emoji6]

Szpital który ja wybrałam wyglada jak stary psychiatryk a remont miał pewnie w latach 80 siatych o ile w ogóle. Także i w Warszawie różnie jest :)
 
Ja jestem zalamana moim szpitalem i pobytem tutaj.
Tak jak pisalam, w poniedzialek doktorka zdecydowala, ze wywolanie porodu w piatek. We wtorek inny doktor stwierdzil, ze nie ma na co czekac i w srode wywolujemy. W srode rano ta sama doktor co w pon i decyzja, ze nie wywolujemy, zostajemy przy piatku. No i teraz na wieczornym obchodzie jeszcze inny lekarz i pytanie do mnie dlaczego nie zalozono mi dzisiaj cewnika. No przeciez zwariowac idzie. Powiedzial ze w takim razie moze jutro lub faktycznie w piatek, zdecyduje lekarz ktory bedzie jutro rano na obcchodzie...

dzisiaj zalozyli ten balonik dziewczynie obok, 9h sie meczyla, miala okropne skurcze, wyjeli jej go i zrobil jej sie az 1cm rozwarcia.. po calym dniu patrzenia na ta jej meke mam ochote stad uciec.
Juz nie jestem wcale podekscytowana tym, ze porod sie zbliza, jestem przerazona [emoji17]
Skurcze mi sie pisza caly czas, ale dalej nie sa bolesne, wiec juz stracilam nadzieje.
Troche sie podbudowalam jak poszlam do toalety i mialam wilgotna wkladke, zmienilam ja i zaraz znowu byla wilgotna, ale szczerze mowiac nie wiem czy to wody, wtedy by byla chyba po prostu mokra? Wydaje mi sie ze juz na sile szukam u siebie oznak jakiegokolwiek naturalnego zaczecia akcji a to po prostu spocila mi sie brocha :( [emoji23]
Jejku to zwariować można naprawdę współczuję, w tym wypadku i ja bym chciała uciec , no ale już ni3 ma wyjścia mam nadzieję że wkoncu uda się coś ustalić, q jak będziesz miała wywoływanie? Balonik czy oxy czy przebicie pęcherza? Wiesz już może?
 
reklama
Szpital który ja wybrałam wyglada jak stary psychiatryk a remont miał pewnie w latach 80 siatych o ile w ogóle. Także i w Warszawie różnie jest :)
Oj no to się pomyliłam chociaż byłam pewna , że wszystkie szpitale w Warszawie są odremontowane [emoji16] ważne żeby szybko urodzić i wychodzić i nie prędko wracać do takich szpitali
 
Do góry