reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Na obchodzie lekarz stwierdzil po ktg, ze faktycznie cos zaczyna sie dziac i ze biora mnie na badanie. Tak mi zrobil to badanie, ze sie cala okrwawilam, idiota :/ no i skurcze niewiele daja, szyjka skrocona ale wewnetrznie jestem zamknieta. Daja mi na razie spokoj, a jak nic nie bedzie sie rozkrecac to od jutra beda myslec o wywolaniu.
A wczoraj wieczorem inna mowila, ze od piatku [emoji23]
Teraz mnie wszytsko boli [emoji17]

Lepiej tak, niz od razu oksy, moze sie rozkreci samo ☺
 
reklama
Na obchodzie lekarz stwierdzil po ktg, ze faktycznie cos zaczyna sie dziac i ze biora mnie na badanie. Tak mi zrobil to badanie, ze sie cala okrwawilam, idiota :/ no i skurcze niewiele daja, szyjka skrocona ale wewnetrznie jestem zamknieta. Daja mi na razie spokoj, a jak nic nie bedzie sie rozkrecac to od jutra beda myslec o wywolaniu.
A wczoraj wieczorem inna mowila, ze od piatku [emoji23]
Teraz mnie wszytsko boli [emoji17]

Jejku.. Trzymaj się:)
 
Na obchodzie lekarz stwierdzil po ktg, ze faktycznie cos zaczyna sie dziac i ze biora mnie na badanie. Tak mi zrobil to badanie, ze sie cala okrwawilam, idiota :/ no i skurcze niewiele daja, szyjka skrocona ale wewnetrznie jestem zamknieta. Daja mi na razie spokoj, a jak nic nie bedzie sie rozkrecac to od jutra beda myslec o wywolaniu.
A wczoraj wieczorem inna mowila, ze od piatku
emoji23.png

Teraz mnie wszytsko boli
emoji17.png
Trzymam kciuki, że poród sam się rozkręcił, żeby nie musieli za dużo wspomagać!

Specjalnie myśle tak pobadal ... poruszał szyjkę i powinna zacząć się rozwierac ... znana praktyka.
Mogliby uprzedzać :/
 
Gratulacje b_dob [emoji3] U nas ze średnim było identycznie. Cc, 39tc (na pewno dobrze wyliczone) i cechy wcześniacze, problemy z termoregulacją, pomrukiwanie itd, zabrali go do cieplarki od razu. 3450 i 55 cm, złe wyniki krwi. Czarny i kudłaty też był.

Po latach na zdjęciach widzę, że wyglądał wcześniaczo. Prawdopodobnie przez ostatnie tygodnie było mu źle w brzuchu, nie urósł, ktg słabe pod koniec, płaskie, ja miałam stan zapalny zęba, antybiotyku gin ani dentysta nie dali.

Będzie dobrze, tylko po wyjściu uważałabym z miesiąc na dziecko, nie chodziła do dużych skupisk ludzi itd.
Ja marzyłam o normalności, bo byliśmy dość długo w szpitalu i po 2 tyg w domu, dość aktywnym trybie życia Młody dostał urosepsy. Nie wiem czy się do tego przyczyniłam, ale dziś bym bardziej na niego uważała, na wszelki wypadek.

Ogólnie to u nas wyglądało to gorzej, potem naprawdę niefajnie, ale wszystko skończyło się dobrze [emoji3]

Trzymam kciuki, żeby u Was szybciutko było ok. I mimo tych problemów nie było żadnego kłopotu z karmieniem, oddali go na drugi dzień i pięknie jadł. Choć to było moje drugie kp więc byłam wyluzowana.

Jak dla mnie, pierwszy miesiąc, a nawet więcej to nie ma co i donoszonego dziecka nadwyrezac. Słabiutkue te maleństwa i tyle. Ja nawet z odwiedzinami w domu uważam. Tylko naprawdę najbliżsi..
Połóg jest dla mamy i dziecka też.
 
reklama
Nasza pediatra nam zalecała, żeby do pierwszych szczepień w ogóle skupiska ludzi omijać. Może się komuś to wydawać przesadą, ale z drugiej strony taki noworodek dopiero łapie odporność i co innego spacer a co innego np zatłoczony autobus.
 
Do góry