reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Laseczki też przez neta rejestrowałyście się na podobnych stronach? Ja z ciekawości to zrobiłam i przyszły mi o to takie teczuszki z poradnikami i próbkami.
IMG_20180909_202647.jpg
IMG_20180909_202429.jpg
IMG_20180909_202745.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180909_202647.jpg
    IMG_20180909_202647.jpg
    75,5 KB · Wyświetleń: 417
  • IMG_20180909_202429.jpg
    IMG_20180909_202429.jpg
    73,5 KB · Wyświetleń: 410
  • IMG_20180909_202745.jpg
    IMG_20180909_202745.jpg
    67 KB · Wyświetleń: 397
reklama
Shaggy u córki brałam 5w1 plus rotawirusa , płatne to są szczepionki. Nigdy nie byłam uprzedzona do szczepionek, do czasu gdy u córki nie pojawiły się miejscowe odczyny w postaci zgrubien podskornych kulki takie, które się długo nie chciały zagoic. Powiedziano mi że nie prawidłowo szczepia u mnie w przychodni, zle miejsce wklocia wybierają. Powiedziałam to na głos to oczywiście się wypieraja. Krazylam po lekarzach aby coś z tym zrobić na tych rękach, w końcu do sławnego grzesiowskiego poszłam. Zalecił 2 maści na to i się zagoilo, ale kulki podskorne zostały. Od tej pory nie wiem co wybiorę dla syna i boję się poprostu powtórki z rozrywki. Po każdej szczepionce robił się taki rumien na ręku, każdy mówił to normalne.... eh temat rzeka. Każdy zdecyduje sam.
 
Tylko NFZ i bez pneumokokow.

My prawdopodobnie ostatnia noc w szpitalu, jutro konsultacja kardiologiczna i kontrola ICD. Ja walczę z nawalem, ale jest lepiej.
Niestety ostatnia noc spędzona w samotności, bo jestem sama na 3 osobowej sali i obok też na sali pusto. Reszta sal jest po drugiej stronie dyzurki.
Dzisiaj mieliśmy z mężem I rocznicę ślubu :) tak swietowalismy
Zobacz załącznik 896315 Zobacz załącznik 896317
Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej rocznicy ślubu [emoji546][emoji253][emoji322]
 
Myslalyscie o szczepieniach ? bierzecie obowiązkowe i cos do tego ? a te 5w1 czy 6w1 to są płatne zamiast tych obowiazkowych bezpłatnych?
Wezmę obowiązkowe na pewno. A te dodatkowe rozważę. Ale będę szczepić tymi normalnymi najprawdopodobniej, darmowymi. Chociaż położna starała się mnie przekonać, że te płatne (czyli 6w1) są niby bardziej nowoczesne, że mniej szkodliwych substancji mają, że mniej wkłuć dla dziecka. Nie przekonuje mnie to coś. Od wszystkiego czyli od niczego... Wolę parę razy więcej dziecko ukłuć. I tak nie będzie tego pamiętać.

Dzisiaj mieliśmy z mężem I rocznicę ślubu :) tak swietowalismy
Zobacz załącznik 896315 Zobacz załącznik 896317
Wszystkiego dobrego dla Was!

Laseczki też przez neta rejestrowałyście się na podobnych stronach? Ja z ciekawości to zrobiłam i przyszły mi o to takie teczuszki z poradnikami i próbkami. Zobacz załącznik 896318Zobacz załącznik 896319Zobacz załącznik 896320
Nie rejestrowałam się, bo miałam obawy, że później będą do mnie wydzwaniać i ulotki wysyłać.
Dostałam w szpitalu Niebieskie Pudełko i jakieś pudełko z "Klubu Mama".
 
Wezmę obowiązkowe na pewno. A te dodatkowe rozważę. Ale będę szczepić tymi normalnymi najprawdopodobniej, darmowymi. Chociaż położna starała się mnie przekonać, że te płatne (czyli 6w1) są niby bardziej nowoczesne, że mniej szkodliwych substancji mają, że mniej wkłuć dla dziecka. Nie przekonuje mnie to coś. Od wszystkiego czyli od niczego... Wolę parę razy więcej dziecko ukłuć. I tak nie będzie tego pamiętać.


Wszystkiego dobrego dla Was!


Nie rejestrowałam się, bo miałam obawy, że później będą do mnie wydzwaniać i ulotki wysyłać.
Dostałam w szpitalu Niebieskie Pudełko i jakieś pudełko z "Klubu Mama".
Rozumiem ale przy rejestracji zaznaczasz czy chcesz informacje, reklamówki itp dostawać na tel lub mailem, ja też nie lubię jak by miał ktoś dzwonić bądź przychodzące sms...
 
A my dzisiaj zaszaleliśmy i pojechaliśmy do Wilanowa.. Tak samo zrobiliśmy 7lat temu i 4 mięs w termin synka. Mamy fajne zdjęcia ale prześle jutro w zestawieniu z tymi sprzed 7 lat:) potem jeszcze poszliśmy na dni Wilanowa. Sexik rano, potem spacer, stres wczoraj.. schodów nie uważam. I młoda szaleje i ani małego skurczyku:) hihi wiedziałam że tak będzie. W piątek szykuje się na oxy.. czyli powtórkę z rozrywki:)
 
reklama
Do góry