Może ludzie się nie przyznają hihi ja m ukrywam jak mam nierówno pod sufitemOj tam oj tam, od razu zryty, kto nie ma zrytego beretu?
reklama
AgulaK82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2018
- Postów
- 1 241
Hej, Basiula jest śliczna[emoji7] już nie mogę się doczekać swojej kruszynki [emoji5] i super że mąż pomaga [emoji846] i daj znać co lekarze powiedzieli.Hej dziewczyny. Nie jestem w stanie czytać na bieżąco. Wybaczcie!
Gratulacje dla wszystkich mamuś, które już urodziły i ich pięknych dzielnych dzieci!
Basia spadła 100 g w pierwszej dobie, teraz zobaczymy ile. Dużo je i sra. Śpi niespokojnie. Czasem mi da pospać, a czasem drzemie mi w rękach. Jest bardzo tulasna.
Niestety wyjdziemy najszybciej w poniedziałek, bo czeka mnie ta konsultacja z kardiologiem i kontrola ICD. W niedzielę świętujemy 1 rocznicę ślubu - będzie torcik Maz śpi w akademiku i mi tutaj pomaga jak może. Ja czuję się też już dobrze, choć rana rwie, plecy mnie bolą, no i trochę bolą sutki, bo Basia nieźle ciągnie.
Zobacz załącznik 895840 Zobacz załącznik 895841
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
A co do szukania - mój syn je z 3, 4, 10 piersi. Zmieniam tak często, jak jest potrzeba. Karmię czasem pół godziny, a czasem pół dnia. Tak wygląda karmienie noworodka. ON MUSI SSAĆ PIERŚ, żeby pojawił się pokarm. Nie ma innego sposobu.
Dokładnie. Ty masz tylko leżeć, jeść, chodzić do toalety i karmić. Połóż się z nim na łóżku i razem śpicie. Jak się obudzi to cycek i z jednej i z drugiej strony, pielucha i dalej leżcie czy śpicie.. ja w taki sposób tak rozchustalam laktacje że kg kapusty potrzebowałam. To musi się na początku unormowac. Twój organizm wyprodukuje tyle mleka, na ile dostanie zapotrzebowanie od twojego synka. Na 1000%
Ostatnia edycja:
AgulaK82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2018
- Postów
- 1 241
Ci co się nie przyznają to dopiero mają poryte [emoji23][emoji23][emoji23]Może ludzie się nie przyznają hihi ja m ukrywam jak mam nierówno pod sufitem
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
Nie martw się. To hormony. Minie. Ja jeszcze do wczoraj płakałam... A to już 9 dni po porodzie... Dzisiaj trochę lepiej, ale dopiero po decyzji, że w poniedziałek jadę do mamy na tydzień, bo nie wyrabiam psychicznie.
Też tak chciałam, ale przyjaciółka mi podpowiedziała aby mama przyjechała na dzień, 2 i aby nie zabierać mezowi kontaktu z dzieckiem. Jestem jej wdzięczna za ta radę.. oczywiście każdy ma inna sytuację i zrobisz jak najlepiej dla Ciebie. Dobrze jednak jak oboje rodzice uczą się dziecka. Pamiętam jak płakałam i mąż pyta dlaczego płacze, a ja dalej zanoszę się i mówię że nie wiem. To normalne.. W tym stanie. Ja tego wtedy nawet nie nazywałam bb.. mama co kilka dni wpada na chwilę mimo 100km i przeszło.
Ostatnia edycja:
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
GratulacjeDobry
Nie pisałam tu dawno, bo miałam za dużo do nadrobienia. No i w sumie nie nadrobiłam.
Ale... W niedziele urodziłam Eryka. Mały 2740g, 51cm, równy 38tc. Chyba oszczędzę Wam opisu porodu, ale było bardzo ciężko. Mogę tylko powiedzieć, że poród na oxy bez swoich skurczy, wbrew temu co myślałam nie był taki zły. Wystarczyła świetna położna, która pomagała mi oddychać i pomagała w trakcie skurczów przybierać odpowiednie pozycje, by zmniejszyć ból. Byłam pod ktg, ale nie musiałam leżeć.
Jesteśmy nadal w szpitalu, bo mały ma żółtaczke. Mam Inkubator i lampe na sali i kurczak się grzeje z przerwami na cyca i zmianę pieluchy. Leży grzecznie. Czekam właśnie aż przyjdą zawołać na pobranie, tak o 6 maks. Będzie położna i na obchodzie się dowiem co i jak.
O nie znowu? Ja stwierdziłam, że jest podobna do naszej starszej córeczki.Ale Basia to wykapany tata.
Czyli znów tatuś... a myślałam, że chociaż trochę ja. No przynajmniej płeć moja
Na szczęście P wyjeżdża, bo ma egzamin w Warszawie i po drodze nas zawiezie. A później ma maraton w pracy, więc i tak go w domu bym nie uświadczyła i dlatego zgodziłam się jechać żeby też samej nie siedzieć w domu 4 dni.Też tak chciałam, ale przyjaciółka mi podpowiedział aby mama przyjechała na dzień, 2 i aby nie zabierać mezowi kontaktu z dzieckiem. Jestem jej wdzięczna za ta radę.. oczywiście każdy ma inna sytuację i zrobisz jak najlepiej dla Ciebie. Dobrze jednak jak oboje rodzice uczą się dziecka. Pamiętam jak płakałam i mąż pyta dlaczego płacze, a ja dalej zanoszę się i mówię że nie wiem. To normalne.. W tym stanie. Ja tego wtedy nawet nie nazywałam bb.. mama co kilka dni wpada na chwilę mimo 100km i przeszło.
KINDERBUENOO88
Fanka BB :)
I foto mojego kurczaczka
Do kompletu ma rumień noworodkowy, temu taki czerwony Zobacz załącznik 895838
Gratulacje
reklama
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
Śliczna. Ale fajnie, że macie to za sobąHej dziewczyny. Nie jestem w stanie czytać na bieżąco. Wybaczcie!
Gratulacje dla wszystkich mamuś, które już urodziły i ich pięknych dzielnych dzieci!
Basia spadła 100 g w pierwszej dobie, teraz zobaczymy ile. Dużo je i sra. Śpi niespokojnie. Czasem mi da pospać, a czasem drzemie mi w rękach. Jest bardzo tulasna.
Niestety wyjdziemy najszybciej w poniedziałek, bo czeka mnie ta konsultacja z kardiologiem i kontrola ICD. W niedzielę świętujemy 1 rocznicę ślubu - będzie torcik Maz śpi w akademiku i mi tutaj pomaga jak może. Ja czuję się też już dobrze, choć rana rwie, plecy mnie bolą, no i trochę bolą sutki, bo Basia nieźle ciągnie.
Zobacz załącznik 895840 Zobacz załącznik 895841
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 102 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 320 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
Podziel się: