Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
Ja jak pierwszy raz od dawna zaplanowałam sobotni wieczór tylko we dwoje z moim S. to w nocy z piątku na sobotę się urodził małyHehe pewnie tak im się skończy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja jak pierwszy raz od dawna zaplanowałam sobotni wieczór tylko we dwoje z moim S. to w nocy z piątku na sobotę się urodził małyHehe pewnie tak im się skończy
Ja u fryzjera byłam rok temu , i żałuję że nie poszłam będąc w ciąży bo teraz zapewne ciężko mi będzie się wyrwaćTo ja też się zapisze na te rzęsy skoro jakoś da radę wylezec [emoji6]a co tam, czas zrobić sobie jakąś przyjemność.. Prawie 9 miesięcy nie byłam u fryzjera i kosmetyczki , także najwyższa pora się jakoś upiekszyc [emoji16]
Oj tak, zupełnie odwrotnie niż starsza siostra ona ciałka nabrała jak miała kilka miesięcy dopiero, a 4 kg ważyła dopiero, jak miała 2 miesiące a ten już fałdka na faldce. Codziennie się nim zachwycam <3Cudowny.. I już taki pucio
Oj tak, zupełnie odwrotnie niż starsza siostra ona ciałka nabrała jak miała kilka miesięcy dopiero, a 4 kg ważyła dopiero, jak miała 2 miesiące a ten już fałdka na faldce. Codziennie się nim zachwycam <3
Dzisiaj sąsiadka moja uświadomiła mi że na naszej wiosce w tym roku urodziło się już 4 dzieci sami chłopcy i w tym jej synek z 23 czerwca, moja Julka będzie najprawdopodobniej jedyną dziewczyną z tego rocznika ale sam fakt że 5 dzieci z jednej wioski w jednym roku to chyba jakiś rekord, a wiocha duża nie jest....
I co zobaczyłaś?To ja czekam właśnie na tą środowiskową i mam nadzieję że mi zdejmie te szwy .
Ja nie mogłam się powstrzymać i musiałam tam popatrzyć lusterkiem .
@GoJJa dziś też się poryczałam... zjadłam czekoladę po która specjalnie wyszłam z domu i trochę lepiej. Bycie jedyną kobietą w gosp. domowym nie jest łatwe...
Obiad robię.
Muszę do ZGNu zadzwonić ale dziś mam ochotę unikać ludzi. Zwinąć się w kłębek...