No to z tą sala to dobra sprawa, nikt się nie kreci , tylko ja chodzę na siku i tylko ja się kręcę
po za tym wc mam zaraz przy drzwiach .. dziewczyny wiedzą że ja cierpię przez te nerki i mnie nawet same nie męczą i nie budzą w nocy na te badania...a jak juz to robią to delikatnie..
Kurcze wczoraj dzwonię do mojej kluski z informacją że jutro będzie miała siostrę a ona że właśnie jej się śniło że umarłam w szpitalu.. i płakała przez sen a ja do niej właśnie dzwonię ..
Teraz cały czas myślę i tym śnie ..
Mam nadzieję że będzie wszystko ok podczas operacji i Zuza i ja damy radę ..