reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny noce mnie wykańczaja nie mogę oddychać dosłownie!!!! Jakby mi coś blokowało dostęp powietrza zasypiam o 23 i budzę się co 30 min czuje jak nie mogę złapać tchu! Śni mi się to, mam przez sen dreszcze, brak mi tlenu, ale co najlepsze jak położę się w ciągu dnia spać to tego nie mam tylko w nocy, jestem tym już bardzo zmęczona bardzo
Biedna. Współczuję. Jeszcze trochę musisz wytrzymać i będziesz miała pięknego dzidziusia przy sobie.
Dziewczyny dziś koniec.. dostaje właśnie ostania dawkę celestonu .. wczoraj cały dzień zero stresu przed operacją ale dziś trochę pękam... Zasnąć nie mogłam od 22 do pierwszej w nocy się kręciłam.. dobrze że są tu fajne położne i jak mnie zobaczyły że do nich wróciłam załatwiły mi sale jednoosobowa i nikt mi nie przeszkadza :)
Dziś dzień na który czekałam tyle miesięcy, dam znaka jak się ogarnę po wszystkim..
Fajnie, że to już dzisiaj. Trochę ci ulży i poznasz swoje dziecko!! Każdy ma stracha, ale strach ma tylko duże oczy, pamiętaj o tym.

Snem się nie przejmuj. Mojemu bratu też się kiedyś śniło, że umarłam. Babcia powiedziała, że to onznacza właśnie, że ktoś będzie bardzo długo żył.
Dziewczyny czy na ściągnięcie szwów po cesarce trzeba mieć skierowanie?
Mi położna środowiskowa na wizycie ściągnęła.
 
No to z tą sala to dobra sprawa, nikt się nie kreci , tylko ja chodzę na siku i tylko ja się kręcę ;) po za tym wc mam zaraz przy drzwiach .. dziewczyny wiedzą że ja cierpię przez te nerki i mnie nawet same nie męczą i nie budzą w nocy na te badania...a jak juz to robią to delikatnie..
Kurcze wczoraj dzwonię do mojej kluski z informacją że jutro będzie miała siostrę a ona że właśnie jej się śniło że umarłam w szpitalu.. i płakała przez sen a ja do niej właśnie dzwonię ..
Teraz cały czas myślę i tym śnie ..
Mam nadzieję że będzie wszystko ok podczas operacji i Zuza i ja damy radę ..
Dacie dacie. A lęk jest normalny. Trzymam kciuki za Was i czekam na wieści.
 
Cześć dziewczyny . Musze Zobacz załącznik 895474 dzis do medicover podjechać bo zwolnienie mi się kończy. Ech nie chce mi się..
I chłodniej się robi i nie mam już co założyć..
Do niedzieli 2 dni..
Też nie wiem w czym będę chodzić jak zrobi się chłodniej. Zostaje ponczo z koca. Jak stary gruby indianin :D

40 tc gratuluję! :)
 
Cześć dziewczyny melduję się nadal w dwupaku, noc przesłałam cudownie , nic się nie dzieje , czuje że ten poród przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie [emoji16] . Po wczorajszych tańcach mojej córki w brzuchu chyba już sił nie miała na wyście [emoji85] . Trzymam kciuki za kolejne porody [emoji110] miłego dnia[emoji307]
Screenshot_20180907-073940_HiMommy.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20180907-073940_HiMommy.jpg
    Screenshot_20180907-073940_HiMommy.jpg
    40,8 KB · Wyświetleń: 501
Hej !;) Wyspałam się jak nigdy i nic mnie nie boli. Wstaje z łóżka i jeśli dobrze pójdzie to wybieramy się z mężem dziś do kina. Tak na zrelaksowanie. W planach mam dziś zrobic krokiety z warzywami. Zobaczymy co mi wyjdzie. Czuje jakiś przypływ energii.

Jestem głodna jak wilk [emoji191][emoji191][emoji191]
 
Dziewczyny dziś koniec.. dostaje właśnie ostania dawkę celestonu .. wczoraj cały dzień zero stresu przed operacją ale dziś trochę pękam... Zasnąć nie mogłam od 22 do pierwszej w nocy się kręciłam.. dobrze że są tu fajne położne i jak mnie zobaczyły że do nich wróciłam załatwiły mi sale jednoosobowa i nikt mi nie przeszkadza :)
Dziś dzień na który czekałam tyle miesięcy, dam znaka jak się ogarnę po wszystkim..
Trzymamy kciuki.
 
reklama
Cześć dziewczyny melduję się nadal w dwupaku, noc przesłałam cudownie , nic się nie dzieje , czuje że ten poród przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie [emoji16] . Po wczorajszych tańcach mojej córki w brzuchu chyba już sił nie miała na wyście [emoji85] . Trzymam kciuki za kolejne porody [emoji110] miłego dnia[emoji307] Zobacz załącznik 895480
Ale piękny opis:)
Mi 2 dni, a tobie 1 do terminu:) gratulacje donoszonej ciąży. Może w terminie wyjdzie:) jak mówiłam swojej położnej że dużo się rusza, to powiedziała, że ona też się musi spakować;) ale już chwilę przed, też są opinie że jak wejdzie w kanał to mniej ruchów. Zobaczymy;)
 
Do góry