AgulaK82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2018
- Postów
- 1 241
A no chyba że tak [emoji5]Do planowych zabiegów często pobierają wymaz z nosa/pachwiny na MRSA, czyli gronkowca.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A no chyba że tak [emoji5]Do planowych zabiegów często pobierają wymaz z nosa/pachwiny na MRSA, czyli gronkowca.
Ano... ja jestem sknera ale on nie ogarnia cen zawsze k...a zaskoczony że tak drogo!![]()
Tak ja też miałam ten wykaz tylko że z nosa , gardla i odbytu. [emoji85]Do planowych zabiegów często pobierają wymaz z nosa/pachwiny na MRSA, czyli gronkowca.
W końcu jasno i konkretnie powiedzieli Tobie co i jak [emoji6] wszystko ok tylko nie zazdroszczę tego leżenia bez ruchu ale jak mus to mus [emoji39]No tak. Bo w koncu konkretnie powiedzieli co i jak.
A nie jak do tej pory moj gin ze moze za tydzien a moze za dwa a moze jeszcze pozniej sie zobaczy.
Pytalam o cesarki tutaj.
Nie ma mozlowosci wykupienia jednoosobowej sali, i tak bede na takiej lezec zreszta.
Maz moze byc ze mna od 8:00 rano, na czas cesarki czeka w korytarzu, potem przez okno moze zobaczyc, lekarz pokaze i powie jaki stan i wtedy moze wrocic do mnie na sale.
Odwiedziny do 22:00
Pani prosila tylko zeby jak najmniej odwiedzajacych na raz bo to lepiej dla mnie i dziecka.
Przez 2 godziny leze na jednej sali bez ruchu.
Potem kolejne 2 godziny na poporodowej juz, tez bez ruchu. Potem mam sie w miare mozliwosci wiercic, krecic. Po 12h wstac trzeba do lazienki juz.
Przez ten czas gdy ja bez ruchu kluska bedzie na noworodkach. Beda donosic na karmienie do piersi i zabierac poki nie bede mogla sama sie nia zajac.
To tak ogolnie co sie dowiedzialam
Teoretycznie tak, praktycznie to poczekam, na kontakt od lekarza :-) chociaż on to taki lajtowy jest i pewnie powie, że nie konieczności wcześniejszej wizytyNo owszem znika ta bariera ochronna ale to nie znaczy że przy seksie z mężem złapiesz infekcje bo w takim razie nie powinnaś korzystać z publicznych toalet bo też ryzyko [emoji6] nawet w domu toalety nie są na 100% czyste [emoji6]
Super, że znasz już konkrety! Nie każdy lekarz czuje się na siłach, żeby tak trudny poród, jakim jest pośladkowy, odebrać. Dobrze, że otwarcie o tym mówi i nie zgrywa wielkiego, nieomylnego pana doktora. Takich lekarzy lubię.No dokladnie.
A polozna jedna mowi ze posladkowo jej znajoma rodzila i wszystko ok. A ordynator jej powiedzial ze im mniejsze dziecko tym wieksza moze byc dysproporcja miedzy wielkoscia glowki a np barkow. I ze co on zrobi jak dziecko sie bedzie rodzilo dlugo, bedzie 4 godziny je za pupe podtrzymywal a potem mu glowka lub barki utkna.
Wiec mi pan powiedzial ze szkoda ale zrobi mi kuku